Bogi Opublikowano 17 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2013 Nie znalazłem na forum. Czasem jest dostępne, dziś cudem dorwałem w TESCO za 17zł 4 puszki (co się stało z butelkowym?)-no i nie tak dobre jak było kiedyś, ale genialne i tak-bezchmielowe całkowicie, słodkie, bardzo gęste. Wieki temu było naszym ulubionym. Istnieje jakiś przepis? Wiem, że blg 20 i alkohol wahał się od 6,5-9 ponad, ale czy istnieją jakieś ramy? Przepisy? Wskazówki? To w ogóle jest dolniak (nie daj Bóg) czy górniak? Kto to teraz warzy, gdzie i jak? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skybert Opublikowano 17 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2013 Kaper ten z Elbląga to była dolna fermentacja. W zasypie kilka odmian słodu + słód karmelowy oddający aromaty chlebowe i chmiel lubelski. Bogi 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bogi Opublikowano 17 Stycznia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2013 A masz gdzieś dokładniej? Ten, co dziś kupiłem, jest bardziej górny-mocno owocowy, słodki, estrowy, chmiel gdzieś się plącze, ale mini mini. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korzen16 Opublikowano 17 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2013 tu ktoś walczył: http://www.browamator.pl/szczegoly.php?rozwin=&grupa_p=12&grupa_rek%5B12%5D=373289&przedm=373290&sess_id=7405934800 Bogi 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bogi Opublikowano 17 Stycznia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2013 Już mi się coś klaruje. Pomysł, jak się urodzi, podam, dzięki. Gdzie oni tam chmiel czuli? Chmielu jest 0.000000001% na samym finiszu i też chwilę się utrzymuje na języku, a oryginał-mocniejszy i gęstszy był bardziej słodki jak pamiętam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korzen16 Opublikowano 17 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2013 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skybert Opublikowano 17 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2013 Bogi to coś dla Ciebie. Piwo wymaga długiej fermentacji i dojrzewania. Tu jest jeszcze trochę informacji: http://pl.wikipedia....ki/Kaper_(piwo) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bogi Opublikowano 17 Stycznia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2013 Dzięki wielkie, na to nie wpadłem, ale już parę sznurków można pociągnąć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Makaron Opublikowano 17 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2013 Pierwszy raz piłem kapra w połowie lat 90. Z tego co pamiętam miał bardzo cieakwy złożony bukiet, jakby owocowo-korzenny. Od momentu przeniesienia produkcji do Elbląga moje zainteresowanie zmalało. Piłem ostatnim razem na jesien zeszłego roku, czuć alkohol, słodkość, ot zwykły mocny lager. Z tego co słyszałem jest dedykowana warka pod to piwo, więc przynajmniej w teorii piwo powinno być lepsze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bogi Opublikowano 17 Stycznia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2013 No i taki jest plan, choć to, co jest teraz (bo też nic innego już nie ma) nie jest takie złe. Rafek00 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Makaron Opublikowano 17 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2013 No i taki jest plan, choć to, co jest teraz (bo też nic innego już nie ma) nie jest takie złe. Naprawdę posmakuj to piwo. Nie pij sentymentu o tym piwie, ale samo piwo. Co prawda piwo jest poprawne do bólu, ale smak jest najwyżej średni. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wyvern Opublikowano 17 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2013 Te informacje z wiki to takie sobie... "Kaper – piwo jasne, dolnej fermentacji o 8,7% objętości alkoholu i 20% zawartości ekstraktu, warzone w browarze w Elblągu (...) To najmocniejsze piwo jasne produkowane w Polsce" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
emcede Opublikowano 17 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2013 Nie dalej jak tydzień temu widziałem je u mnie w Lewiatanie pod blokiem Swoją drogą całkiem dobre piwo ale jak dla mnie za slodkie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
H.M. Opublikowano 17 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2013 A nie było też Kapera z Piotrkowa? btw. dla mnie to coś pomiędzy mocnym helles, a doppel Kożlakiem. Raczej bliżej tego pierwszego gęstszego niż styl przewiduje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Makaron Opublikowano 17 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2013 A nie było też Kapera z Piotrkowa? btw. dla mnie to coś pomiędzy mocnym helles, a doppel Kożlakiem. Raczej bliżej tego pierwszego gęstszego niż styl przewiduje. A to nie był Kiper? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bogi Opublikowano 17 Stycznia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2013 To był Kiper. Ale najpierw w bączkach jako Kiper mocny-to było jedno z najlepszych piw dostępnych w wersji 330ml, potem jako zwykły (w puszce też)-wodniste bardzo, potem była cisza, i nagle wyskoczył Kiper mocny z nową (złoconą) etykietką, a teraz najczęściej można spotkać Kiper mocny miodowy-piwo o tyle ciekawe, że 500ml, mocne bardzo, ale bardzo pijalne, z tym że z Kiperem mocnym starym nie ma nic wspólnego niestety. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
H.M. Opublikowano 17 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2013 Faktycznie Kiper, to była druga połowa lat dziewięćdziesiątych, mieszkałem wtedy w Łodzi i żłopałem go na zmianę z Łódzkim Mocnym. Oba były całkiem dobre. Ale wtedy to mi wszystko smakowało... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 17 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2013 Jezu Chryste słodki o czym wy mówicie ludzie, Kiper to jest przecież obrzydliwy niepijalny zajzajer. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
amap Opublikowano 17 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2013 zaj... co? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bogi Opublikowano 17 Stycznia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2013 Od niemieckiego die Salzsäure czyli kwas solny, potoczne określenie wątpliwej jakości mocnego alkoholu, tożsame z berbelucha np. Nie wiem którego i kiedy Kipera pił kolega Zgoda, ale żaden z nich, te które poznałem, nie był aż tak fatalny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mariusz_CH Opublikowano 17 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2013 http://www.sjp.pl/zajzajer Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
H.M. Opublikowano 17 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2013 (edytowane) Jezu Chryste słodki o czym wy mówicie ludzie, Kiper to jest przecież obrzydliwy niepijalny zajzajer. Zgoda - pisałem o żłopaniu, i to w czasie mocno przeszłym, kiedy Kiper nadawał się zdaniem nastolatka do celów konsumpcyjnych idealnie. A Kaper.. dobry był chyba tylko po przeniesieniu do Elbląga. edit: Krótko po przeniesieniu do Elbląga. Pod koniec Heveliusa był paskudny. Edytowane 17 Stycznia 2013 przez H.M. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
H.M. Opublikowano 17 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2013 btw. żeby nie było zbyt OT. myślę, że to kombinacja Pilzneńskiego, Wiedeńskiego i w mniejszym stopniu Monachijskiego - bez karmelowych, lub z minimalnym udziałem. Z małą ilością chmielu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 18 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2013 Mówimy o tym Kiperze z Piotrkowa? No to jakieś 2 lata temu. Kaper z kolei nie smakował mi nigdy, ciężki, czasem stęchły. Trudny w odbiorze. W zasadzie w latach 90-tych byłem w stanie go wypić tylko na zasadzie "lokalnego specjału" przy okazji wizyt w Trójmieście. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacenty Opublikowano 18 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2013 .. niepijalny zajzajer. Określenie słyszałem kilka razy, ale nigdy nie zastanawiałem się co ono oznacza. Zajzajer, do słownika wyrażeń piwowarskich warto by je wrzucić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się