Skocz do zawartości

Browar "Ostatni po lewej"


Rekomendowane odpowiedzi

Wysłodzinowe Śliwkowe :)

 

 

 

Gotowanie 80'

 

Iunga 30g - 60'

 

lomik 25g - 15'

 

lomik 25g - 5'

 

Śliwka wędzona 250g - 15'

 

 

 

I jak Ci smakuje grudniowe śliwkowe wysłodzinkowe?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale cholera zmieniać pogody jeszcze nie umiem ...

w sklepach piwowarskich, obok drożdży i śrutowani, powinni do zestawów lagerowych mieć opcję "trzy tygodnie zimy" :D

 

I jak Ci smakuje grudniowe śliwkowe wysłodzinkowe?

no jeszcze nie smakuje..... bo nie próbowałem :) dzisiaj otworzę buteleczkę i dam znać

Edytowane przez leszcz007
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ogólnie, dzisiaj od samego początku coś mi nie idzie :( Nie było kaszy, musiałem wziąć mąkę, zalało mi termometr (miałem na szczęście zapasowy), skończyły się pasku pH (musiałem skorzystać z kalkulatora), zapomniałem cylindra miarowego (trzeba przeliczyć z gęstości masę kwasu mlekowego), ale na szczęście jakoś sobie radzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no niestety jeszcze tak nie mogę, ale w planach jest usunięcie tej niedogodności :D

 

w związku brakiem cierpliwości do mojego termometru z biotermu do najbliższej listy zakupów dołączam takie cacko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zniechęciła mnie ta dokładności od 70°C.

Od termometra za ponad 100 zł oczekuje więcej niż od tego za kilkanaście.

Dokładność to mały problem, spokojnie mogę go sobie wzorcować. A tego co mi jest potrzebne, to całkowita wodoodporności oraz oraz nie brak wrażliwości na temperaturę zewnętrzną. Ten ponoć ma obie te cechy.

 

jeżeli ktoś ma jakąś alternatywę spełniającą moje wymagania to proszę o informację

Edytowane przez leszcz007
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jak Ci smakuje grudniowe śliwkowe wysłodzinkowe?

 

Śliwkowe jest po pierwszych testach. Piwo ledwo się nagazowało, ale piana utrzymuje się fajnie. W smaku dość wytrawne i wodniste (OG=11, FG=1,2) także ciała w nim brak, czuć lekki kompot z suszu,a goryczka trochę za bardzo się wybija. W aromacie wyczuwalny chmiel oraz wędzoność oraz śliweczki, niestety aromaty są na średnim poziomie. Poprzednia Śliweczka była lepsza, bardziej wyczuwalna. Przypuszczam, że to sprawka drożdży, poprzednie zawsze robiłem na górniakach i było dobrze, a teraz mnie podkusiło i zrobiłem inaczej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.