reve Posted February 14, 2013 Share Posted February 14, 2013 Może ktoś polecić jakiś brewkit, który by fajnie fermentował w temperaturze około 14st? To chyba jest taka nieco "patowa" temperatura, dużo na dolną, mało na górną fermentację. Mylę się? Link to comment Share on other sites More sharing options...
coelian Posted February 14, 2013 Share Posted February 14, 2013 Polecam European Lager, Pilsenera lub Australian Bitter Coopersa - Wszystkie maja w zestawie drożdże dolnej fermetacji (Coopers Traditional Draught i Heritage Lager też). Drożdże lagerowe w brew kitach. To powinno być to. Polecam chmielenie na zimno. Znacząco poprawia smak piwa. elroy 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cyneq Posted February 15, 2013 Share Posted February 15, 2013 Po prostu podmień drożdże kitowe na Nottinghamy, albo jakieś z rodziny "Germam Ale" (Wyest 2565 Koelsch). W sumie zamiast kitu możesz użyć ekstraktu niechmielonego, nachmielisz po swojemu, przefermentujesz po swojemu i już piwo będzie bardziej "twoje". Link to comment Share on other sites More sharing options...
Celdur Posted February 15, 2013 Share Posted February 15, 2013 (edited) Wspomniane Nottingham'y i US-05 poradzą sobie bez problemu w takiej temperaturze. Na twoim miejscu zrobiłbym jak pisze Cyneq, kup dwie puszki jesnego ekstraktu WES 1,7kg, po 50g chmieli Fuggles oraz East Kent Goldings, paczkę drożdży Danstar Nottingham. Chmielenie: 60' - 30g East Kent Goldings 15' - 25g Fuggles 20g East Kent Goldings + 25g Fuggles - 7dni na zimno Z obliczeń wychodzi 20l brzeczki 11,3°Blg, goryczka 36,2 IBU. Powinien wyjść fajny Special Bitter. Jak nie masz odpowiednio dużego garnka to możesz pogotować w mniejszym, a później rozcieńczyć w fermentatorze. edit - Tu masz jeszcze ciekawy artykuł - http://pspd.org.pl/uploads/piwowar/2011/2011-wiosna-11-14.pdf Edited February 15, 2013 by Celdur Link to comment Share on other sites More sharing options...
TeDy Posted February 25, 2013 Share Posted February 25, 2013 Witam! Podepne się do tematu z ciężkim jak dla mnie problemem: Kupilem brew kit coopersa (pilsner), podano żeby trzymać po dodaniu drożdży w temp. 21 st. Dałem do pomieszczenia w którym okazało się, że było ok 16-17. Po dwóch dniach piwo nie wystartowało, więc się przestraszyłem i przestawiłem do kuchni (temp ok 25 st), minęły kolejne dwa dni i piwo wciąż stoi Dodałem 900 gram glukozy oraz 100 gram zwykłego cukru (sacharozy). Może ktoś zaproponować jak to piwo uratować? Pozdrawiam! Link to comment Share on other sites More sharing options...
anteks Posted February 25, 2013 Share Posted February 25, 2013 Dodatek cukru i glukozy nie pomoże a raczej zaszkodzi.Blg sprawdzałeś? Drożdże wsypane czy uwodnione? Link to comment Share on other sites More sharing options...
mckolek Posted February 25, 2013 Share Posted February 25, 2013 Dodatek cukru i glukozy nie pomoże a raczej zaszkodzi a w jaki sposób zaszkodzi ? łączyć tych cukrów nie można czy co? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dr2 Posted February 25, 2013 Share Posted February 25, 2013 a w jaki sposób zaszkodzi ? łączyć tych cukrów nie można czy co? Piwo może przestać być piwem A tak serio to dodatek cukru bądź glukozy w większych ilościach jest nie wskazany ze względu na posmak bimbru w piwie. Link to comment Share on other sites More sharing options...
anteks Posted February 25, 2013 Share Posted February 25, 2013 Dodatek cukru i glukozy nie pomoże a raczej zaszkodzi a w jaki sposób zaszkodzi ? łączyć tych cukrów nie można czy co? Nie chce wystartować w powiedzmy 12 blg a wystartuje w np 19? Link to comment Share on other sites More sharing options...
TeDy Posted February 25, 2013 Share Posted February 25, 2013 Drożdże wsypane, takie jak były w BrewKicie. Co do cukrów to wiem, że smak może być trochę bimbrowy, ale zawsze robiłem pół na pół z chmielonym ekstraktem, teraz chciałem po prostu na ile bimbrowy będzie ten posmak i czy mi będzie odpowiadał. Blg nie mierzyłem, stwierdziłem że jeżeli tak było w "przepisie" to blg musi być odpowiednie. Na pewno nie było na tyle niskie ani wysokie żeby z jego powodu piwo nie wystartowało. Pierwszy raz robię pilsnera, zawsze robiłem lagra i nie było żadnego problemu, szło jak burza... Link to comment Share on other sites More sharing options...
mckolek Posted February 26, 2013 Share Posted February 26, 2013 Dodatek cukru i glukozy nie pomoże a raczej zaszkodzi a w jaki sposób zaszkodzi ? łączyć tych cukrów nie można czy co? Nie chce wystartować w powiedzmy 12 blg a wystartuje w np 19? ale nigdzie nie stoi napisane że TeDy jak zauważył problem to dosypał dodatkową ilośc cukrów tak te co wymienił były od początku więc jakie 12 blg na 19blg? Link to comment Share on other sites More sharing options...
anteks Posted February 26, 2013 Share Posted February 26, 2013 Witam! Podepne się do tematu z ciężkim jak dla mnie problemem: Kupilem brew kit coopersa (pilsner), podano żeby trzymać po dodaniu drożdży w temp. 21 st. Dałem do pomieszczenia w którym okazało się, że było ok 16-17. Po dwóch dniach piwo nie wystartowało, więc się przestraszyłem i przestawiłem do kuchni (temp ok 25 st), minęły kolejne dwa dni i piwo wciąż stoi Dodałem 900 gram glukozy oraz 100 gram zwykłego cukru (sacharozy). Może ktoś zaproponować jak to piwo uratować? Pozdrawiam! ale nigdzie nie stoi napisane że TeDy jak zauważył problem to dosypał dodatkową ilośc cukrów tak te co wymienił były od początku więc jakie 12 blg na 19blg? Może faktycznie źle zrozumiałem Link to comment Share on other sites More sharing options...
olo333 Posted February 27, 2013 Share Posted February 27, 2013 Po dwóch dniach piwo nie wystartowało... W jaki sensie nie wystartowalo? Cisza w rurce fermentacyjnej, czy nie było piany na powierzchni brzeczki? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now