scooby_brew Opublikowano 6 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2013 (edytowane) Cooler MLT to jest przede wszystkim duża oszczędność czasu, dlatego że w czasie zacierania w MLT podgrzewasz wodę na wysładzanie w garze. Poza tym cooler MLT to ułatwienie, bo nie musisz ciągle mieszać, a takze lepsza jakość zacieru, bo nie masz różnych temperatur na dnie I na górze gara zaciernego i jest łatwiej utrzymać właściwą temperature przez odpowiedni czas. . Edytowane 6 Maja 2013 przez scooby_brew Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin_P Opublikowano 6 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2013 (edytowane) To już są jakieś konkrety. No może ten o podgrzewaniu wody mnie raczej nie dotyczy bo grzeję wodę szybko przy pomocy czajnika i płyty indukcyjnej. Tylko nadal nie kumam oszczędności miejsca nihuhu nie wepchnąłbym lodówki do gara ani fermentora Edytowane 6 Maja 2013 przez Marcin_P Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gąska Opublikowano 6 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2013 Cooler MLT to jest przede wszystkim duża oszczędność czasu, dlatego że w czasie zacierania w MLT podgrzewasz wodę na wysładzanie w garze. Poza tym cooler MLT to ułatwienie, bo nie musisz ciągle mieszać, a takze lepsza jakość zacieru, bo nie masz różnych temperatur na dnie I na górze gara zaciernego i jest łatwiej utrzymać właściwą temperature przez odpowiedni czas. . Brzmi zachęcająco. W lodówce nie trzeba w ogóle mieszać zacieru, czy poprostu rzadziej niż w garnku? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 6 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2013 W ogóle można nie mieszać. Można zacierać gęściej i temperatura się równo rozkłada. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo333 Opublikowano 6 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2013 Przecież wiaderka wchodzą jedno w drugie :-P Jak się komuś chce z każdym razem odkręcać kranik Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo333 Opublikowano 6 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2013 Poza tym cooler MLT to ułatwienie, bo nie musisz ciągle mieszać, a takze lepsza jakość zacieru, bo nie masz różnych temperatur na dnie I na górze gara zaciernego i jest łatwiej utrzymać właściwą temperature przez odpowiedni czas. . No i w lodówce ciężko przypalić zacier Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gąska Opublikowano 6 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2013 W ogóle można nie mieszać. Można zacierać gęściej i temperatura się równo rozkłada. Jak dla mnie to duży plus! Czas się zastanowić nad przesiadką Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
a_r_e_k Opublikowano 6 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2013 Łeee no teraz tyle konkretnych argumentów na lodówkę, że nie ma co się zastanawiać Zacznę od lodówki bo znając moje szczęście w garze, a mam taką 30 to z temp bym się bujał po 5o w te i z powrotem no i odpada przelewanie później całości do filtrowania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pepek84 Opublikowano 6 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2013 Czyli stosowanie mieszadła pomaga tylko w rozprowadzaniu temperatur równomiernie w całym zacierze i nie ma wpływu na wydajność ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gąska Opublikowano 6 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2013 Czyli stosowanie mieszadła pomaga tylko w rozprowadzaniu temperatur równomiernie w całym zacierze i nie ma wpływu na wydajność ? No właśnie zawsze myślałem, że głównie chodzi o wydajność. Sam jestem zdziwiony, że można nie mieszać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
scooby_brew Opublikowano 6 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2013 możesz pomieszać 2-3 razy, ale w większości czasu lepiej jest zostawić cooler zamknięty żeby utrzymać temperaturę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mahometus Opublikowano 6 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2013 Też nie wierzyłem póki nie zobaczyłem u kolegi zgoda I fakt zacieranie w stosunku woda słód - 2,5:1 i mieszać nie trzeba. Zalewam wodą, zabełtam, zamykam i 1,5h wolne od mieszania biegania kontrolowania temperatury. Wydajności nie mierzyłem, póki co robiłem z gotowych zestawów ale generalnie trafiam w BLG z przepisu. Dobra, racja, kolejny grat jeśli chodzi o miejsce Ale to przelewanie z gara do filtratora, potem umyć gar, brzeczkę do gara. A tak jeden ruch mniej Ach jeszcze jedno, vorlauf przy filtratorze maiłem tak po 3-4l, w lodowce po litrze zaczyna być klarownie. W ogóle mam wrażenie że bardziej klarowna brzeczka mi wychodzi, pewnie przez to ze wyższe złoże się układa na mniejszej powierzchni, tylko trzeba wyczuć tempo filtracji bo łatwo się mi przytykało. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin_P Opublikowano 6 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2013 Dobra, racja, kolejny grat jeśli chodzi o miejsce Ale to przelewanie z gara do filtratora, potem umyć gar, brzeczkę do gara. A tak jeden ruch mniej Mamy rozumieć, że lodówki nie myjesz? Przelewanie to 2 minuty roboty więc to żaden argument natomiast fakt o bardziej równomiernej temperaturze albo ewentualnej większej klarowności to już są istotne sprawy Dzisiaj rozlewałem pierwsze zacierane piwo (Pale Ale) i mętne jak cholera, tak mętnego to nawet żadnego pszenicznego nie widziałem w życiu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo333 Opublikowano 6 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2013 Dobra, racja, kolejny grat jeśli chodzi o miejsce Ale to przelewanie z gara do filtratora, potem umyć gar, brzeczkę do gara. A tak jeden ruch mniej Mamy rozumieć, że lodówki nie myjesz? Lodówkę myjesz raz po filtracji, gar raz po gotowaniu. Zacierając w garze i filtrując w wiaderku - raz myjesz gar po zacieraniu, raz wiaderko po filtracji, drugi raz gar po gotowaniu. Nie mówiąc już o tym, że jak zacierasz w nocy, to w takim wypadku całe mycie możesz odłożyć do rana. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
scooby_brew Opublikowano 6 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2013 Lodówkę myjesz raz po filtracji, gar raz po gotowaniu he??? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo333 Opublikowano 6 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2013 Lodówkę myjesz raz po filtracji, gar raz po gotowaniu he??? W sensie myjesz wszystko jeden raz po warzeniu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin_P Opublikowano 6 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2013 Rzeczywiście, z garem jest jedno mycie więcej, tylko to takie szybkie mycie, płukanie raczej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
suthum Opublikowano 6 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2013 Tylko że na początku była mowa o wiadrze do zacierania a nie garze. Ja robię to tak ze wlewam wodę do wiadra, wsypuje słody i zamykam. Rozkład temperatur prawidłowy. Wydajność super. Później wysładzam, zlewam do gara i warzę. W czasie gotowania wyrzucam młóto i myję wiadro do którego wlewam później nachmieloną brzeczkę. W sumie 1mycie wiadra i 1 mycie gara po wszystkim. Nie mam piwnicy ani komórki żeby trzymać dodatkowe klamoty. Kasę zaoszczędzoną na lodówce wydam na słody i chmiele. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czeburaszka710 Opublikowano 6 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2013 Witam , ja używam termosu cooleman 66l , ma wentylek , po jego wykręceniu pasuję kranik od fermentatora . Nagrzewam wstępnie wodę w garnku i wlewam do termosu , przed tym wstawiam kranik i filterek rurkowy na to dwa talerzy denkiem do góry . Wsypuję słód i każdą fazę dogrzewam el. grzałką 2kw . Pomiar termometrem elektronicznym , ponieważ ma mniejszą bezwładność i wygodniejszy w użyciu ( zamykasz klapę a sonda w termosie ) . Po ustabilizowani się temp. spadek o 1C to jakieś 20min , na chwilę podłączam grzałkę i dogrzewam . IMHO termos jest wygodniejszy od garnków , lżej kontrolować temp. , znacznie mniej wahań , no i wysładzanie w takim naczyniu może trwać tak długo jak chcemy z utrzymaniem stałej temp. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fidel Opublikowano 7 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2013 Gdzie zakupiłeś tą lodówkę? I za ile? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czeburaszka710 Opublikowano 7 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2013 (edytowane) Gdzie zakupiłeś tą lodówkę? I za ile? Było to kilka lat do tyłu coś około 400 zeta , w sumie na dorszy używam , ale do piwa okazała się nie zastąpiona http://www.fatwallet...207_coleman.jp kupiłem w jakimś sklepie wędkarskim , mój kolega na ebay kupił taniej . Edytowane 7 Maja 2013 przez czeburaszka710 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
scooby_brew Opublikowano 7 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2013 (edytowane) Takie coolery właśnie nadają się na MLT. Musi być Coleman Xtreme, bo one mają ścianki wypełnione pianką I musi być taki otwór żebyś nie musiał wiercić. Tylko, że 400 PLN to drogo. Wielkość: z coolerem jest tak jak z garem do zacierania, tzn. potrzebujesz ok. 1.5 razy większy niż warki które warzysz. Warki 20 L potrzebujesz cooler ok 30L, warki 40L = cooler 60L itd. Edytowane 7 Maja 2013 przez scooby_brew Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiHuRa Opublikowano 8 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2013 Też myślałem o takiej lodówce przy zmianie wybicia. Są też duże coolery Igloo (okrągłe z kranikiem, wypełnienie pianką) ale cena także zaporowa jak na warunki polskie, >300 zł. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czeburaszka710 Opublikowano 8 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2013 Też myślałem o takiej lodówce przy zmianie wybicia. Są też duże coolery Igloo (okrągłe z kranikiem, wypełnienie pianką) ale cena także zaporowa jak na warunki polskie, >300 zł. Tak dokładnie igloo też super , mają sporo modeli podobnych , trzeba polować a hamerykańskim ebay , używki zdarzają się , ale nie zawsze chcą wysyłać do PL . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się