Skocz do zawartości

Butla gazowa Wrocław


Bzdzionek

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

dzisiaj stałem się szczęśliwym posiadaczem taboretu gazowego http://allegro.pl/taboret-gazowy-made-in-italy-nie-chiny-do-100-kg-i3186015512.html i zestawu podłączeniowego, a do pełni szczęścia brakuje mi tylko butli gazowej, a ponieważ na co dzień korzystam z płyty elektrycznej, więc temat butli gazowych jest mi obcy, stąd moje zapytanie na forum, czy znacie we Wrocławiu jakiś punkt, gdzie można za rozsądną cenę nabyć butlę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że duże markety budowlane oferują takowe butle za rozsądne pieniądze. Jeśli nie masz butli, to będziesz musiał nabyć sztukę, by mieć na wymianę. Taki taboret możesz również podłączyć do instalacji gazowej w domu, potrzebna jest tylko specjalna przejściówka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja zaopatruję się na ulicy krakowskiej w punkcie "Gaz-ela" na przeciw praktikera. Butlę można u nich kupić, albo w praktikerze, ale w markecie są droższe.

[edit]

żeby nie było, ja tam butli nie kupowałem, wziąłem jedną ze złomowiska i u nich wymieniłem. To było dobrych kilka lat temu i nie wiem, czy taki numer teraz przejdzie.

Edytowane przez leszcz007
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

żeby nie było, ja tam butli nie kupowałem, wziąłem jedną ze złomowiska i u nich wymieniłem. To było dobrych kilka lat temu i nie wiem, czy taki numer teraz przejdzie.

ciekawy patent, można by spróbować :), dzięki za info.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na przyjaźni jest też punkt (Na gazie), gdzie kupisz sporo taniej jak w markecie. Ja mam 4kg co się marnie opłaca (ale jest mała) i nabicie 24zl.

 

:: powered by Tapatalk ::

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj chciałem uwarzyć kolejną warkę na moim nowo nabytym taborecie gazowym http://allegro.pl/ta...3186015512.html, który podłączyłem do małej butli turystycznej (2kg), która zalegała w piwnicy i niestety nie dałem rady. Płomień palnika utrzymywał się przez 40 minut, a później często gasł, aż w końcu nie chciał się już odpalić. Wszystkie zawory odkręcone były na maxa, butla była dzisiaj nabijana, a płomień słabiutki , zużycie gazu podane przez producenta taboretu to 500g/h, więc teoretycznie powinienem dać radę uwarzyć jedną warkę. Tak się zastanawiam w czym tkwi problem, być może reduktor do tej małej butli podaje zbyt małe ciśnienie gazu do tego palnika, albo koleś na stacji nie nabił mi jej do końca, bo raczej wady nie szukałbym po stronie taboretu. Może ktoś z Was ma jakieś inne rozwiązanie tej zagadki :)

Edytowane przez Bzdzionek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po wyczerpaniu się gazu odłącz butlę, obróć ją do góry nogami i odkręć zawór. Wylecą wtedy resztki cięższych, płynnych frakcji, które nie zamieniają się w gaz, a za to zajmują miejsce w butli. Jeśli wyleci tego sporo, to przy następnym nabijaniu wejdzie więcej gazu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po wyczerpaniu się gazu odłącz butlę, obróć ją do góry nogami i odkręć zawór. Wylecą wtedy resztki cięższych, płynnych frakcji, które nie zamieniają się w gaz, a za to zajmują miejsce w butli. Jeśli wyleci tego sporo, to przy następnym nabijaniu wejdzie więcej gazu.

Nie wolno tego robić w domu!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.