Ranking
-
uwzględniając wszystkie działy
- We wszystkich działach
- Marker
- Marker Comments
- Marker Reviews
- Ogłoszenia
- Pytania do ogłoszeń
- Recenzje ogłoszeń
- Browary
- Wydarzenia
- Komentarze do wydarzeń
- Opinie o wydarzeniu
- Wpisy na blogu
- Komentarze w blogu
- Pliki
- Komentarze do plików
- Opinie o pliku
- Grafiki
- Komentarze do grafik
- Opinie o grafice
- Albumy
- Komentarze w albumach
- Recenzje albumów
- Tematy
- Odpowiedzi
- Aktualizacje statusu
- Odpowiedzi na komentarze
- Artykuły
- Artykuł komentarzy
- Opinie o Artykuł
- Rekordy
- Rekord komentarzy
- Opinie o Rekord
-
Wprowadź datę
-
Cały czas
23 Grudnia 2011 - 23 Listopada 2024
-
Rok
23 Listopada 2023 - 23 Listopada 2024
-
Miesiąc
23 Października 2024 - 23 Listopada 2024
-
Tydzień
16 Listopada 2024 - 23 Listopada 2024
-
Dzisiaj
23 Listopada 2024
-
Wprowadź datę
2019.05.06 - 2019.05.06
-
Cały czas
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 2019.05.06 uwzględniając wszystkie działy
-
Co zamiast cichej fermentacji?
Oleynick oraz jeden pozostały przyznał(a) reputację Helcik za temat
Tez nie jestem mistrzem piwowarstwa jeszcze ale z tego co mi sie wydaje i "doswiadczenia" to jezeli nie dodajesz chmielu na zimno to nie ma sensu przelewac na cicha a przynajmniej ja tak robie wiec zostawil bym do momentu w ktorym jestes zadowolony z odfermentowania. Ja przed butelkowaniem (fermentuje w fermentorze bez kranika) przelewam do fermentora z kranikiem aby oddzielic drozdze i wymieszac z roztworem cukru. Takim sposobem cukier rozklada sie rownomiernie i pozbywam sie strachu ze zabutelkuje z czescia gestwy. Jedyne na co trzeba uwazac to nie potrzebne napowietrzanie brzeczki.2 punkty -
Rurka w fermentorze bulka/nie bulka. Co zrobić?
Weedler przyznał(a) reputację ponury fermentaThor za temat
Fermentujesz jedno z pierwszych piw. Jesteś pełen wątpliwości, to zrozumiałe. Jeśli wbrew Twoim oczekiwaniom rurka w fermentorze nadal bulka, lub nie bulka, to mam dla Ciebie podpowiedź. Zanim zdasz pytanie na forum, którym zaryzykujesz podniesienie ciśnienia setkom osób codziennie je przeglądającym, zerknij w plik w załączniku poniżej (nazywa się bulkator). Jest to drzewko, które, mam nadzieję, pomoże wyjaśnić Twój problem z fermentacją oraz rurką, która bulka, lub nie bulka. A jeśli zechcesz dowiedzieć się więcej, przejżyj forum. Świetnie nadaje się do tego wyszukiwarka. Zachęcam także do zgłębienia tematu: wiki. Jeżeli jesteś doświadczonym forumowiczem, to czekam na opinie dotyczące mojego drzewka decyzyjnego. Bulkator 1.1.pdf1 punkt -
BACK IN BLACK - American Oatmeal Stout (Stout owsiany)
Lipa przyznał(a) reputację scooby_brew za temat
BACK IN BLACK - American Stout Warka: 11 gal (41.6 L) OG: 1.060 (14.9 Plato) IBU: 69.0 SRM: 37.5 Wydajność: 72% Słody: 20.00 lbs. (9.1 kg) Pale Malt (2-row) 2.00 lbs. (0.9 kg) Flaked Oats (płatki owsiane) 2.00 lbs. (0.9 kg) Crystal 120L 2.00 lbs. (0.9 kg) Chocolate Malt (słód czekoladowy) 0.50 lbs. (0.22 kg) Roasted Barley (palony) Chmiele: 2.0 oz. (57 g) Chinook 11.0% AA, 60 min. 2.0 oz. (57 g) Cascade 5.0% AA, 45 min. 2.0 oz. (57 g) Cascade 5.0% AA, 20 min. 2.0 oz. (57 g) Cascade 5.0% AA, 5 min. Drożdże: Fermentis US-05 Safale Zacieranie: 150F (65.5°C), 60 min. Uwagi: To piwo mi wyjątkowo smakuje i warze je co kilka miesięcy (dzisiaj uwarzyłem chyba moją 5 warkę tego piwa). Z początku to piwo było moją próbą sklonowania piwa Shakespeare Stout z browaru Rogue: http://www.rogue.com...peare-stout.php Jednak później zmieniłem chmiel goryczkowy i drożdże i z tego wyszło bardzo dobre piwo. Niedawno słuchałem programu "Can You Brew It", którego tematem była próba sklonowania piwa Shakespeare Stout - i muszę wam powiedzieć, że moja wersja wcele nie była daleka od oryginału : http://thebrewingnetwork.com/shows/581 Słód Pale Malt możesz zastąpić słodem Pils, słód Chrystal 120 możesz zastąpić słodem karamelowym ciemnym, Roasted Barley możesz zastąpić Carafa III. Ta sama receptura w "wersjii polskiej", na 21L: Słody: 4,5 kg pils 0,45 kg płatki owsiane 0,45 kg karmelowy ciemny 0,45 kg czekoladowy 125 g jęczmień palony Chmiele: 40 g Marynka 60 min 25 g Cascade 15 min 25 g Cascade 5 min Drożdże: US-05 Zacieranie: 67°C / 60 min1 punkt -
W opisie któregoś ze szczepów drożdży dolnej fermentacji (już nie pomnę których, bo kupiłem inne) była adnotacja o tym, ze przerwę diacetylową korzystnie jest zrobić. Ze swoich doświadczen z FM Bawarska Dolina moge powiedzieć, że podniesienie temperatury przyśpiesza uwalnianie siarkowodoru.1 punkt
-
Ok. Pozwolę sobie zacytować oryginalna wiadomość z forum. Nie sprawdzałem czy to działa bo nie warzyłem od tego czasu. Po następnej warce to potwierdzę. Just hit the set button (The current pwm percentage will show that its using in auto mode) and then hit and hold the green manual button for 3 seconds until the light comes on... Then use the blue arrow key to scroll to the digit you want to change to set your manual % value and hit set... Setting the temp is fairly easy hit the blue scroll arrow button to scroll to the digit you want to change than the up or down arrows to adjust the value and then hit "set" (yellow button.) The red (SV) digits are your desired temp set point or desired pwm % depending on the mode your in. Potwierdzam: działa1 punkt
-
Jeśli możesz zostaw info dla potomnych;)1 punkt
-
Tydzień w 14°C to tzw przerwa diacetylowa, przy literach moim zdaniem istotna tym bardziej jeśli jest się początkującym1 punkt
-
Podnieś sobie teraz temperature na parę dni żeby drożdże dojadły resztki cukru i po sobie posprzątały. Potem jesli chcesz to przelej na lagerowanie, albo zostaw w tym fermetorze (to już zależy od ciebie) na 2 tygodnie, ale temperature obniż do tych 7 stopni, jeśli masz możliwość to nawet niżej. Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka1 punkt
-
Te 14,C to raczej po tych 3 tygodniach, kiedy fernentacja juz ustaje. Póżniej 7C, lub jeszcze mniej i do butelek. Jesli będziesz przed butelkowaniem przelewał do innego fermentora, to mozesz to zrobic wlasnie po tym tygodniu w 14C. Jeśli nie przelewasz- zostaw tam, gdxie fermentowało.1 punkt
-
Niezupełnie. Drożdże muszą po sobie posprzątać. Ja zostawiłbym to piwko jeszcze śmiało na miesiąc, z czego tydzień w 14°C1 punkt
-
Po auto tuningu działa jak należy. Mam jeszcze jedno pytania. Jak w mypin TD4 ustawić poziom mocy grzałki? Chciałbym, po doprowadzenie do wrzenia, ustawić moc np na 70%. Chyba jest taka możliwość? Dziękuję Edit: dobra już wiem, Amerykanie pomogli niezwłocznie1 punkt
-
Espresso Stout - Stout Kawowy
Gemin przyznał(a) reputację scooby_brew za temat
Warka: 11 gal (41.6 L) OG: 1.054 (13.3 Plato) IBU: 16 SRM: 26 + kolor kawy Wydajność: 70% Słody: 18.0 lbs. (8.2 kg) Pale Malt (2-row) 2.00 lbs. (0.9 kg) słód pszeniczny 2.00 lbs. (0.9 kg) Crystal 60L 1.00 lbs. (0.45 kg) słód czekoladowy 0.50 lbs. (0.22 kg) Roasted Barley (palony) Chmiele: 2.0 oz. (57 g) Willamette 4.0% AA, 60 min. 2.0 oz. (57 g) Willamette 4.0% AA, 10 min. Kawa: 0.50 lbs. (0.22 kg) kawa espresso, 1 min Drożdże: Fermentis US-05 Safale Zacieranie: 152F (66.7°C), 60 min. Uwagi: Jest to jedno z ulubionych piwek mojej żonki, warzone wielokrotnie. Słód Pale Malt możesz zastąpić słodem Pils, słód Crystal możesz zastąpić słodem karamelowym jasnym, Roasted Barley możesz zastąpić Carafa III, chmiel Willamette możesz zastąpić chmielem Fuggle. Kawę espresso możesz zastąpić innym rodzajem kawy. Kawę wsyp prosto do kotła warzelnego zaraz przed końcem gotowania. Ta sama receptura w "wersjii polskiej", na 21L: Słody: 4 kg pils 0,5 kg pszeniczny 0,45 kg karamelowy 0,25 kg czekoladowy 125 g jęczmień palony Chmiele: 20 g Marynka 60 min 25 g Willamette 10 min Kawa: 100 g espresso 1 min Drożdże: US-05 Zacieranie: 67°C / 60 min1 punkt -
Zombie Juice (American Stout)
Gemin przyznał(a) reputację scooby_brew za temat
Zombie Juice (American Stout) Warka: 11 gal (42 l) Goryczka: 50 IBU Kolor: 32 SRM OG: 1.060 (15 Plato) Wydajność: 75% Słody: 24.0 lbs. (10.8 kg) 2-row pale malt 1.5 lbs. (0.7 kg) Roasted Barley 1.0 lbs. (0.45 kg) Crystal 80L 0.5 lbs. (0.2 kg) Chocolate Chmiele: 2.2 oz. (70 g) Centennial 60 min. 2 oz. (57 g) Centennial 5 min. Drożdże: US-05 Zacieranie: 151 F (66°C), 60 min Ta sama receptura "po polsku" na 21L: Zombie Juice (American Stout) Warka: 21 l Goryczka: 60 IBU Kolor: 32 SRM OG: 15.3 Blg Słody: 5.5 kg Pils (albo słód Pale Ale) 300g jeczmien palony 200g karmelowy 150 EBC 100g czekoladowy Chmiele: 30 g Centennial (albo 45 g Marynki), 60 min 25g Centennial 5 min Drożdże: US-05 Zacieranie: 66°C 60 min (albo na "wytrawnie")1 punkt -
tabelka na postawie książki, oczywiście mocno orientacyjna. Instrukcja jak się posługiwać poniżej. kiedy warzyć i kiedy pić.xls1 punkt
-
[warzepiwo]Kapslownica Greta – pożegnanie po latach
Helcik przyznał(a) reputację Pierre Celis za temat
Z mojego pierwszego sprzętu nie zostało już za wiele elementów. Jakaś tam drobnica typu klips do wężyka itp. Niedawno musiałem się pożegnać również z moją kochaną Gretą. Kupiłem ją na starcie w grudniu 2014 roku, bo… była najtańszą opcją. Poszperałem w necie, poczytałem kilka blogów, posłuchałem sobie Tomka Kopyry i wychodziło, że zakup jest doraźny. Z czasem trzeba będzie uzbroić się w coś mocniejszego. Ok, jak się wydaje 300-500 zł na początek, to może boleć każdy dodatkowy wydatek, więc pomyślałem, że ta kapslownica Greta to niegłupie rozwiązanie. Miała mi posłużyć tak do 10 butelkowań, przy założeniu, że na jednym kapsluję do 40 butelek. Miesiące mijały, ja warzyłem i butelkowałem, warzyłem i butelkowałem, aż tu nagle miałem za sobą 23-24 warki. Kapslownica Greta wciąż była ze mną. Dzielna bestia. Czasu się jednak nie oszuka. Pojawiły się pierwsze problemy. W butelkach z wąskim kołnierzykiem, jaki jest np. w butelkach AleBrowaru, Greta potrafiła uciąć jedną, dwie szyjki z danej partii. No i wiecie jaki to ból, bo przecież nie zaryzykuję przelania tego piwa (nawet przez sitko) do następnego kapslowania. Zazwyczaj wypijam powoli sam takie świeże, nienagazowane. O ile przy następnym razie jakoś bardziej uważałem i udawało się nie mieć strat, o tyle już podczas ostatniej #26 warki Greta przekreśliła swój dalszy byt w moim zespole, bo ucięła już nawet butelkę z szerszym kołnierzem i nierówno zaginała kapsle. To oznaczało tylko jedno. Po dwóch wspólnych latach musiałem pozwolić jej odejść i wybrać inną. Padło tym razem na Emily. Piękna, czerwona, bardzo przypomina poprzedniczkę, choć ma kilka innych elementów. Brałem pod uwagę jakąś stołową, ale stwierdziłem, że popracuję na razie z Emily i zobaczę ile da radę wytrzymać. Póki co jestem zadowolony, bo zrobiłem testy i już widzę, że znacznie przyśpieszę z procesem butelkowania piwa. Jest jeszcze trochę nieśmiała, nieco sztywna, ale spokojnie ją wyczuję. Czy ja przypadkiem nie jestem zbyt sentymentalny jeśli chodzi o sprzęt? View the full article0 punktów