Ranking
-
uwzględniając wszystkie działy
- We wszystkich działach
- Marker
- Marker Comments
- Marker Reviews
- Ogłoszenia
- Pytania do ogłoszeń
- Recenzje ogłoszeń
- Browary
- Wydarzenia
- Komentarze do wydarzeń
- Opinie o wydarzeniu
- Wpisy na blogu
- Komentarze w blogu
- Pliki
- Komentarze do plików
- Opinie o pliku
- Grafiki
- Komentarze do grafik
- Opinie o grafice
- Albumy
- Komentarze w albumach
- Recenzje albumów
- Tematy
- Odpowiedzi
- Aktualizacje statusu
- Odpowiedzi na komentarze
- Artykuły
- Artykuł komentarzy
- Opinie o Artykuł
- Rekordy
- Rekord komentarzy
- Opinie o Rekord
-
Wprowadź datę
-
Cały czas
23 Grudnia 2011 - 23 Listopada 2024
-
Rok
23 Listopada 2023 - 23 Listopada 2024
-
Miesiąc
23 Października 2024 - 23 Listopada 2024
-
Tydzień
16 Listopada 2024 - 23 Listopada 2024
-
Dzisiaj
23 Listopada 2024
-
Wprowadź datę
2019.06.11 - 2019.06.11
-
Cały czas
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 2019.06.11 uwzględniając wszystkie działy
-
XIV Konkurs Piw Domowych we Wrocławiu, Czerwiec 2019
msto oraz jeden pozostały przyznał(a) reputację Undeath za temat
Dokładna punktacja oraz lekki komentarz na temat poziomu. Pils: 1. Tomasz Piszczelski 35 pkt. 2. Jacek Stachowski 34 pkt. 3. Jakub i Franciszek Skolik 23,25 pkt. WCIPA: 1. Bartłomiej Pochwat 35,67 pkt. 2. Szymon Pioterek i Mateusz Dworniczek 32,33 pkt. 3. Mateusz Talarski 31,33 pkt. 4. Michał Kramarz 24,67 pkt. Belgian Blond Ale: 1. Michał Tomaszek 41,5 pkt. 2. Maciej Ciszewski 39,75 pkt. 3. Adam Halwa 38,5 pkt. 4. Mariusz Jachimowski 36,5 pkt. 5. Waldemar Wach 36 pkt. 6. Bartłomiej Henkelman 34,5 pkt. Sour Ale: 1. Bartosz Markowski 40,67 pkt. 2. Andrzej Wójciak 39 pkt. 3. Marcin Gołębiowski 38,33 pkt. 4. Artur Pasieczny 38,33 pkt. 5. Szymon Pioterek i Mateusz Dworniczek 27 pkt. W Sour Ale wystartowało 5 Red Flandersów i jeden Sour Saison (Marcina Gołębiowskiego). Pan Artur i Marcin uzyskali tyle samo punktów dużych jak i małych od sędziów – niezbędna była dogrywka. Oceną przewodniczącego Jury i dwóch sędziów Sour Saison uzyskał wyższą ocenę i tym samym otrzymał III miejsce. Poziom piw w tym roku oprócz w pilsie był całkiem wysoki. Zaczynając właśnie od najsłabszej kategorii – zgłoszonych zostało 17 pilsów. Patrząc na metryczki najczęstszą wadą było utlenienie i nadmierne estry. Było jedno piwo mocno fenolowe, a także z aldehydem octowy. Zdarzyło się także piwo z kosmicznym DMS. Wystąpiła też pomyłka bo ktoś zamiast Pilsa przysłał na konkurs pszeniczne – nie dało się pomylić banana z goździkami i tego profilu słodko pszennego Jako weizen piwo też nie grzeszyło poprawnością. Piwa, które trafiły do finału prezentowały też lekkie niedociągnięcia, a w przypadku 3 miejsca trochę większe. W przypadku WCIPA gdzie startowało 12 piw, poziom prezentował się przeciętnie. Piwa albo wykazywały za mało cech stylu, albo po prostu WCIPA nie były. Piwowarzy nie zapoznali się z stylem w przypadku kilku piw i posłali po prostu mocno chmielowe piwo myśląc, że może jakoś wskoczy do finału – zwłaszcza dwa przypadki gdzie piwo było totalnie karmelowe oraz drugie w kolorze bursztynu. I tak najczęstszą wadą oprócz niestylowości były albo estry przykrywające chmiel albo utlenienie tego chmielu. W dwóch przypadkach wyraźne zakażenie. Finałowe piwa natomiast na przyzwoitym poziomie – choć ciągle wychodziło utlenienie chmielu lub brak balansu (wytrawności!!!). W przypadku Belgian Blond Ale poziom piw bardzo wysoki. Nawet w eliminacjach z 13 piw zdarzyło się jedno z podwyższoną kwasowością, ale żadne nie było zakażone. Wady to jak w przypadku piw belgijskich można się spodziewać – alkoholowość czyli fuzle i rozpuszczalnik. Druga najczęściej występująca wada to utlenienie. Piwa finałowe co tu powiedzieć? Wystarczy spojrzeć na punktacje gdzie piwo „najgorsze” miało 34,5 pkt. Więc finał wyrównany dość i cieszy mnie bardzo wysoki poziom w tej kategorii bo rok temu nie było z czego wybierać. Przechodząc do ostatniej kategorii, w której zgłoszono 5 Red Flandersów i jednego Sour Saisona, jestem trochę zawiedziony frekwencją. Ogłaszając rok temu ją miałem nadzieję, na więcej piw, ale z drugiej strony więcej nie oznacza lepiej. Piwa, które przysłano były na wysokim poziomie oprócz niestety jednego RF, który byliśmy zmuszeni odrzucić w eliminacjach. Piwo było jednowymiarowo kwaśne, puste wodniste i mocno fenolowe – plastikowe, pomimo ładnego wyglądu, zabrakło cech RF. Piwo z pierwszego miejsca natomiast prezentowało bardzo wysoki poziom – było tam wszystko co RF powinien posiadać, choć nie powiem w ocenie finałowej zadecydowały niuanse. Piwo Bartka było najlepiej zbalansowane z 4 pozostałych. Bardzo dobrym piwem okazał się też Sour Saison, piwowar zaskoczył pomysłem i świetnie się wpisał w kanon stylu, z lekkim ale bo przesadził w aromacie z skórkami cytrusów były delikatnie sztuczne. Do oceny GP trafiło każde piwo z pierwszej kategorii. W wyborze udział brało 6 sędziów. Pils będąc nie do końca doskonałym przykładem swojego stylu odpadł w przedbiegach i sędziowie skupili się na pozostałych trzech piwach. Pomimo wręcz idealnego BBA piwo ustępowało RF pod względem bogactwa aromatów i smaków, natomiast WCIPA nie miała zbyt wielkiego pola popisowego, bo wydawała się po prostu nudna przy tych dwóch piwach. Sędziowie też uhonorowali to, że przy piwie kwaśnym fermentowany szczepami spontanicznymi jest więcej pracy i trzeba wykazać się wysokim kunsztem stąd wybór między innymi padł na niego przy głosach oddanych kolejno 6/0/0 (RF/BBA/WCIPA). Bartkowi jeszcze raz gratuluje i mam nadzieję (jak się browar zgodzi na dzikusy), że powtórzysz ten sukces na większą skalę! Pozostałym uczestnikom też dziękuje i gratuluje bo pomimo mniejszej niż rok temu frekwencji piwa prezentowały się dobrze - przy 48 piwach 2 zakażenia? Brawo!2 punkty -
Właśnie jestem tygodniowych testach mieszadła magnetycznego Intllab(TM). Sprowadzenie z Chin z popularnego serwisu aukcyjnego. Łączny koszt ~95zł, czas oczekiwania 41 dni. Mieszadło przyszło zapakowane w tekturowe opakowanie, w komplecie był zasilacz (12V 1A) i instrukcja. Mieszadło mocno trzyma pastylkę, która była w 'gratisie'. Pastylka o wymiarach 30 mm x 8 mm. Jakość wykonania jak za te pieniądze jest w porządku. Mieszadło pracuje cicho i ma prawie niewyczuwalne wibracje. Na dużych obrotach pastylka nie spada. Jest też wstanie (na czym mi najbardziej zależało) utrzymać niskie obroty w kolbie o małej objętości. Mieszadło prezentuje się tak: Góra wykonana ze stali nierdzewnej. Mieszadło nie ma włącznika, wciskasz zasilanie i zaczyna pracę. Niewielka wada ale zawsze. Prosiliście o wnętrze, to rozebrałem mieszadło. Wygląda jak na zdjęciu powyżej. Silnik jest przymocowany na płytce z elastycznego plastiku - to jest tłumik drgań. Pod spodem są zamontowane dwa magnesy neodymowe walcowe o wymiarze 20 mm x 3 mm. Całość jest podpięta do prostego regulatora napięciowego (opartego o jeden tranzystor, jak się coś spali to sam naprawisz ). Nagrałem też film jak pracuje. Na końcu widać jak łapie pastylkę i to na obrotach: Mieszadło bez problemu radzi sobie z 2 litrową kolbą. Jestem zadowolony z zakupu.1 punkt
-
Suszenie drożdży
Nazwa użytkownika przyznał(a) reputację DanielN za temat
@SynMojegoStarego zaglądaj do @Lasek, ma już doświadczenie z suszeniem kveikow. Z tego co pamiętam suszył HotHeady. Podesłał pierwszą próbkę do mnie w celu sprawdzenia kondycji i czystości. Proces suszenia w piekarniku przeżyło poniżej 10% komórek. Tutaj z tego co pamiętam problemem była histereza piekarnika, po prostu uciekła temperstura. To co zostało, ze względu na specyfikę szczepu w zupełności wystarczyło by wystartować drożdże. Suszona była gęstwa, o dziwo było bardzo czysta. Jeżeli chcesz suszyć, to musisz zapewnić ciepło i odprowadzanie wilgoci, inaczej. Pamiętaj też że nie wszystkie drożdże dają się wysuszyć. Dlatego jest taka różnica w ilości dostępnych szczepów w postaci płynnej w porównaniu do suszonej. Bez mikroskopu, hemocytometer i baewnikow nie sprawdzisz w szybki sposób czystości i ilości żywych komórek. Ale to też można obejść robiąc stopniowany starter. Drożdże same się namnozą do ilości na jakie pozwalają im warunki. Jeżeli szukasz sposobu na przechowywanie drożdży to założenie banku najczęściej jest lepszym rozwiązaniem. Jeżeli chcesz sprawdzić swoje siły w suszeniu to się nie dowiesz jak sam nie sprawdzisz. Przy suszeniu wchodzi w rolę kilka czynników, jak czas suszenia w zależności od szczepu, temperatura, czym były karmione przed suszeniem, sama kondycja drożdży poddawanym suszeniu. Jak już napisałem, część szczepów po prostu nie podda się wysuszeniu, dlatego dobre belgi wychodzą najlepiej na płynnych. Może @Lasek ma gdzieś jeszcze zdjęcia mikroskopowe, bo chyba mu wysyłałem. Będzie można zobaczyć jak to wygląda.1 punkt