Skocz do zawartości

Ranking

  1. Oskaliber

    Oskaliber

    Members


    • Punkty

      1

    • Postów

      3 009


  2. Łukasz Kola Kolasiński
  3. Glowa

    Glowa

    Members


    • Punkty

      1

    • Postów

      250


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 2020.06.07 uwzględniając wszystkie działy

  1. Hmm... Ten był chyba świeży, kupiony i ześrutowany w sklepie na kilka dni przed warzeniem. Ale... Teraz sobie ręki uciąć nie dam. Dzięki za sugestię! Bo o słodzie nie pomyślałem!
    1 punkt
  2. Wartości blg to błąd pomiaru, albo teraz, albo tamto początkowe 13. A że drożdże nie ruszyły to cóż. To są żywe organizmy, różne cuda się zdarzają, może trafiłeś jakąś usmażoną saszetkę z trupami. Ja bym czekał jeszcze max z 12h (od momentu jak to pisałeś, czyli 2h od teraz) i zadawał kolejne drożdże. Powyżej 72h bez skolonizowanej brzeczki masz już wysokie prawdopodobieństwo infekcji.
    1 punkt
  3. Glowa

    Browar Prokrastynacja

    11 kwietnia 2020 Hoppy California Common Piwo surowe, można powiedzieć coś inspirowanego stoutem czajnikowym od Kopyra. Założenia: - zrobienie piwa bez gotowania zacieranego w fermentorze z kranikiem (mam ograniczone możliwości podgrzewania wody/brzeczki) - zrobienie piwa lageropodobnego Zasyp: 1 kg pszenicznego 2 kg (może troszkę więcej) pale ale Zacieranie: Wsypałem wszystko do 6 litrów ok 70 stopniowej wody. 16.22 Po 45 minutach dolałem 4 litry 75 stopniowej wody. o 17 wysładzanie, jakieś 25 minut to zajęło, 7 litrów poszło do fermentora z hopspiderem z 50 gramami Simcoe 2018, pachnie pięknie. video-1586619239.mp4 6 litrów poszło do garnka, zagotuję to z pozostałością chmielu po hopstandzie. Chmielenie na ostatnie 15 minut. Chłodzenie w wannie, długie i upierdliwe. Drożdże California Lager M54 Mangrove Jacks dodane do fermentora o temp ok 19 stopni. reszta brzeczki dodana o 6 rano następnego dnia, gdy już zaczęła się pojawiać delikatna pianka fermentacyjna, także wyczuwam utlenienie. Temperatura otoczenia stabilne 15-16 stopni. Zapomniałem dodać pożywki drożdżowo-cynkowej. ? 1 maja Po 3 tygodniach w 16 stopniach piwo wygląda dobrze w fermentorze, bez śladów infekcji. Dorzuciłem 50 gramów na 12 litrów chmielu Ahtanum 2018 4.7% aa. Jak otworziłem fermentor to zaśmierdziało mi czymś.. nie wiem, siarkowodorem? Coś podobnego, ale nie perfidne jajko. 3 maja Zabutelkowałem 13 litrów, 70 gramów glukozy. Butelki tylko umyte w 65 stopniach przez godzinę w zmywarce. Smakuje dobrze, może trochę za niska goryczka, chmielowy smaczek jest, cytrusowo-iglasty bym powiedział, ale wziąłem tylko 2 łyczki. W aromacie oprócz pięknego zapachu chmielu jest też chyba siarkowodór, nie jestem pewien co to, ale na bank jakiś smrodek z fermentacji. 9 maja Nagazowanie już w normie. Piana oblepia szkło. Goryczka za niska. Smak lekki, zwiewny, czuć pszenicę, coś w stronę american wheata to jest. Aromat i smak super chmielowy, taki cytrusowo-leśny z nowozelandzkimi skojarzeniami, także ahtanum dał od siebie fajny aromat. To któraś z kolei APA uwarzona z sukcesem jako piwo surowe, także jestem bardzo zadowolony. 4 czerwca Piwo dość klarowne, w smaku "lagerowate", bardzo jasne, lekkie, przyjemne, trochę kwaskowe, może od pszenicy, może od chmielu, nie wiem.
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.