Skocz do zawartości

Ranking

  1. Wuuu

    Wuuu

    Members


    • Punkty

      2

    • Postów

      807


  2. witur

    witur

    Members


    • Punkty

      1

    • Postów

      390


  3. rafple

    rafple

    Members


    • Punkty

      1

    • Postów

      154


  4. Oskaliber

    Oskaliber

    Members


    • Punkty

      585

    • Postów

      3 014


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 2021.07.29 uwzględniając wszystkie działy

  1. Wuuu

    WLP518 Opshaug Kveik

    Zlałem do kega do niespełna 5 dniach fermentacji. Zeszło do 4,5 blg z 16, więc na poziomie 73% odfermentowanie. Potrzymałbym jeszcze, ale obudziłem się, że na warmiński kpd nie zdążę wysłać, to zrezygnowałem z chmielenia na zimno, na rzecz 24 h citry na biotransformację. Wymusiłem też wysycenia w kegu kilkoma strzałami i turlaniem, więc wszystko na chybcika. Póki co balans w stronę chmielowości, ale i da się wyczuć mocną estrową owocowość. Słodki finisz, trochę cierpki, ale raczej od tego chmielenia na bio i krótkiego cold crashu. Gdzieś przy tej cierpkości majaczy w tle ta delikatna kwaśność, ale na pewno nie tak wyczuwalna jak w piwie @Stanczu, które miałem przyjemność kiedyś pić. Trochę alko czuć przy głębszym niuchu, ale na granicy, żadne fuzle. Spodziewałem się, że w tem 30-33C szybciej zrobią robotę i teraz ciężko obiektywnie stwierdzić przez ten pośpiech. Na przyszłość potrzymałbym dłużej i na spokojnie poleżakowałbym z tydzień, dwie z prawilnym 48h coldrashem. Ale jak na 5 dniowe piwo to nie jest źle Mam nadzieję, że odfermentowało do końca i nie będzie sędziom strzelać w butelkach za tydzień na konkursie jak drożdże jeszcze coś dojedzą (na refermentację nic nie dawałem, tylko butelkowanie z kega, bo wymuszonym wysyceniu) A i bardzo mętne póki co.
    2 punkty
  2. Blisko złotej łopaty, ale zdaje się w temacie. Właśnie pojawił się wątek na irlandzkim forum piwowarów z wklejonym artykułem Fermentis'a i filmem odnośnie braku korzyści płynących z rehydryzacji ich drożdży oznaczonych E2U, a więc i kombinacji z temperaturą dodawania drożdży. Co ciekawe w jednym fragmencie wręcz twierdzą, że badania pokazują brak benefitów napowietrzania brzeczki do której dodaje się ich drożdże i twierdzą, że po prostu wystarczy je rozsypać i tyle. Film: Pozdrawiam Rafał
    1 punkt
  3. witur

    Pabianicki Browar Domowy Biniauer

    Podziwiam ludzi z tymi butelkami pudłami itp , na prawdę koszt używanej lodówki to 100-200 zł i problem znika Polecam poszukać na olx jakieś używki nie będziesz żałował
    1 punkt
  4. Oskaliber

    Browar Bartosz

    Warka #99 też wyszła w opór aldehydowa. Kończą mi się pomysły. Jedyne sensowne, ale bardzo mało prawdopodobne wytłumaczenie, to że Wyeast wypuścił jakąś walniętą partię drożdży, zainfekowaną czymś produkującym znaczne ilości aldehydu. Warka #97 była na tych drożdżach, #98 na innych, ale na tym samym sprzęcie, z kolei #99 na nowym sprzęcie i nowych drożdżach, ale z tej samej partii co #97. Trochę mi to pokrzyżowało plany, bo na równą warkę nr 100 chciałem zrobić coś z przytupem i potrzebowałem gęstwy po #99, ale teraz wolę nie ryzykować. Jubileusz przesunę na warkę #101, a na #100 polecę na początku przyszłego tygodnia nowe piwo, na innych drożdżach (chociaż też Wyeast), ponownie na nowym sprzęcie i tym razem nie będę zatapiał sondy od sterownika w piwie. Będę sterował tylko temperaturą otoczenia. Niby NaOH powinno mi tę sondę elegancko wyczyścić, ale teraz to już muszę eliminować nawet najmniejsze ryzyko, bo pomysły się kończą. Jak wyjdzie w porządku to pewnie nigdy się nie dowiem co tu tak naprawdę poszło nie tak, a jak wyjdzie aldehyd po raz czwarty to już jestem w zupełnej kropce.
    0 punktów
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.