Receptur w sieci jest mnóstwo. Moja klasyczna receptura wygląda tak:
DRY IRISH STOUT
OG - 11 BLG
Kolor - 53 EBC
Alko - 4,2%
FG - 2.8 BLG
- 70% Maris Otter
- 20% Płatki jęczmienne
- 10% Jęczmień palony - bardzo drobno zmielony, prawie na mąkę. Dodany na koniec zacierania, bardzo dokładnie mieszamy (jeśli dobrze nie zamieszamy to mogą być problemy z filtracją) następnie podnosimy temperaturę i 10 min mash out.
- EKG - ilość tak aby uzyskać 40 IBU - dodany podczas gotowania, gotujemy 60 min.
- Mech irlandzki lub whirlfloc (cała tabletka na 50L) - dodane na ostatnie 15 min
- Drożdże 1084 Irish Ale lub WLP004 lub inne płytko odfermentowujące (3 opakowania lub starter) - robiłem kiedyś na S04 i były ok.
- Zacieranie jednotemperaturowe 90-120 min 64-65 C
- mash out 10 min - 75C
- Woda do wysładzania powinna mieć ok 5,6 - 5,8 pH - mierzone w temp zacierania (wymagany dodatek kwasu mlekowego, lub słodu zakwaszającego, można też jak robili onegdaj w Irlandii dodać bakterie kwasu mlekowego na fermentację ale to inny rozległy temat)
Modyfikacja wody
- woda powinna być bez chloru (jeśli w wodzie jest go dużo i nie mamy możliwości filtracji można dodać pirosiarczyn potasu)
- wskazany gips, dokładne parametry wody dostępne są w internecie
- Szybkie chłodzenie brzeczki po gotowaniu,
- wysokie natlenienie 8-10 ppm,
- drożdże zadać w temp. 19-20C
- Na ostatnie 3 dni fermentacji burzliwej podnieść temperaturę do 21-22C (tak przy ok 4-4,5 blg)
- Wskazana żelatyna do klarowania. Dodana do fermentora na cichą na 3 dni lub ja daję po burzliwej od razu do kega.
- Sztuczne nasycanie (1-2 tyg dobrze robić w temperaturze 2-5C.
To jest klon ale można kombinować dodając kawę, wanilię, ja dodawałem płatki dębowe, witaminę C, jakieś aromaty orzechowe itd.
Polecam.