I tak i nie. Wrzucanie ekstraktu do gotowania ma pewien sens, bo przy gęstszej brzeczce lepiej zachodzi izomeryzacja alfa kwasów z chmielu, przez co chmielenie jest efektywniejsze (wyciągasz więcej ze chmielu). Ma to też swoje wady, bo gotowanie ekstraktu doprowadza do jego przyciemnienia i skarmelizowania cukrów. Niegłupim pomysłem jest wlanie połowy puszki do gara, ale przed zrobieniem tego musisz wyłączyć palnik, bo ekstrakt zacznie się przypalać, co tylko zwiększy w/w objawy.
jw.
Powinieneś doprowadzić do temperatury wrzenia, bo odparowywujesz DMS ze słodu (wada piwa, która objawia się aromatem kukurydzy / gotowanych warzyw), a samo chmielenie inaczej działa w konkretnych zakresach temperatur. Przykład:
-x gramów chmielu na 60 min w 100'C da goryczkę na poziomie y IBU
-x gramów chmielu na 60 min w 80'C da znikomą goryczkę, ale więcej aromatu chmielu w piwie