Skocz do zawartości

redachtor

Members
  • Postów

    130
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez redachtor

  1. redachtor

    Pytanie o kapsle

    Szukam i czytam, czytam i szukam i ni cholery nie mogę dojść, czym różnią się kapsle miękkie od twardych. Czy mogę prosić kogoś oświeconego w tym temacie o rozjaśnienie w mojej łepetynie?
  2. Ale przecież przy tym takim mieszaniu się osad z dna podniesie?
  3. Mam jeszcze jedno pytanie. Którym ze słodów WESa, zdaniem doświadczonych forumowych piwowarów, będzie mi lepiej dobawić brewkita Coopersa? Czy użyc jasnego, czy bursztynowego? Coopers to lager, ale nie european, tylko ten niby australijski (przymrużenia oka w pełni swiadome).
  4. Z drugim fermentatorem jest na razie pewien problem. Jak już pisałem, na imię mu Żona . Co do WESa, to myślałem o płynnym bursztynowym. On chyba chmielony nie jest. Domyślam się, że dwa chmielone ekstrakty na 20 litrów wody dały by wyjątkowo skoncentrowany smak. A generalnie to wielkie dzięki za wszystkie wskazówki.
  5. Czyli bez dwóch fermentatorów (albo jakiegoś zbiornika pośredniego) glukozę od razu do butelek?
  6. Po pierwsze grzecznie witam, bo jestem w tym szacownym gronie nowy. Nie mogę się nawet nazwać piwowarem, bo pierwszą warkę wciąż mam przed sobą. Po kilkudniowej wnikliwej lekturze tego forum nasunęło mi się kilka pytań, na które mam nadzieję doświadczeni piwowarzy będą mogli mi odpowiedzieć. Streszczę sytuację: mam fermentator z kranikiem, cukromierz, mam też kapslownicę i kapsle. Oraz parę innych dupereli. Mam też brewkita coopersa, lagra. Wiem że brewkity są do bani, ale mam też (a właściwie to przede wszystkim) wspaniałą acz nieco konserwatywną kobietę, którą w nowości należy wdrażać stopniowo. I jak się przyzwyczai do jednego fermentatora, to wtedy sie wprowadzi drugi, wielki garnek i zacznie zabawę na serio. Pojąłem już z lektury forum, że cukier to biała śmierć. Tak sobie więc kombinuję, żeby do tego lagra (1,7 kg) dołożyć płynnego ekstraktu słodowego WESa (też 1,7). 1. Dobrze kombinuję? 2. wymieszać to razem i podgrzać czy też zagotować? 3. DO tego dodać wody. Bądź to dodać do wody. Czy dobrze rozumiem, że finalna ilość płynu to ok. 23 litrów (na tyle obliczony jest coopers, zakładam że jak użyje go jako podstawy do mniejszej ilości płynu, to produkt finalny może być nieco... no cóż... skondensowany w smaku, zwłaszcza w temacie chmielowej goryczki. Ale może źle rozumiem? 3. Ile taki lager coopersa dobawiony ekstraktem słodowym zamiast cukru będzie miał blg. Jak to obliczyć? 4. Na cholerę mi igielitowy wężyk? To nie mogę tego po zakończeniu fermentacji zlać do butelek kranikiem? 5. Refermantować zamierzam glukozą. O ile dobrze pojąłem, nie wpłynie to na smak piwa. Ale czy ma np. sens przed rozlaniem tę glukozę wymieszać z wodą i dodać do piwa, co by było po równo, czy lepiej dozować na każdą butelkę z osobna? I to by chyba było na tyle pytań neofity. Ale pewnie mi jeszcze przed pierwszym warzeniem coś do głowy wpadnie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.