Warka nr 5 Roztopowy Dunkel Weizen
pilzneński Weyermann 1,3
pszeniczny jasny Weyermann 1,9
monachijski typ II Weyermann 0,6
Carewheat 0,2 kg
pszeniczny czekoladowy 0,05
46 st 10'
53 st 15'
63 st 30'
72 st 30'
Podgrzanie do 78 i na pół godziny do filtratora. Sama filtracja koszmar spowodowany ogólnym zakręceniem. Najpierw zapomniałem do kadzi wsadzić filtratora, potem zapomniałem o podbiciu, co pszenica skrzętnie wykorzystała. W efekcie zabawa trwała dwie godziny i skończyła się desperackim mieszaniem złoża. Gotowanie 80 minut, aromatyczny 20 g w 10' 10 w 50 i 10 w 75'. Wyszło 22 litry 11 blg. PO całonocnym chłodzeniu zadane WB-06 w 22 stopniach.
Po tygodniu zeszło do 2 blg. Przelane na cichą. Po dwóch tygodniach cichej zeszło do 1 blg. Zadane 190 g glukozy rozpuszczonymi w 400 ml wody. Wyszło 23 butelki.
Nauka z tej warki płynie następująca - w piwowarstwie łatwiej kijek pogrubasić, niż go obcienkować. Panicznie bałem się że mi odparuje za dużo brzeczki, więc nie żałowałem wody przy wysładzaniu. W efekcie nastawiłem 22 litry, ale tylko 11 blg. Trzeba było gotować mniejszą ilość i ewentualnie dolać wody po gotowaniu.
A tak w ogóle, to pierwszy hektolitr strzelił