Skocz do zawartości

Robler

Members
  • Postów

    78
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Robler

  1. Może trochę odbiegne od tematu ale dzisiaj butelkuje mojego portera bałtyckiego a nie chce zakładać nowego wątku (odp w inny h postach też nie znalazłem). Po prawie 3 miesiącach od uwarzenia porter wyląduje dzisiaj w butelkach i w związku z tym zastanawiam się ile dodać surowca do refermentacji, kalkulator podaje niby żeby dodać 80 gcukru z tym, że słyszałem, że mocne piwa mają tendencje do przegazowywania się z czasem i zaleca się ograniczyć ilość cukru, w związku z czym co radzicie ile sypnąć cukru? Nagazowanie liczone na 2.2 przy 10°C.
  2. Jeśli zachowałeś odpowiednią higiene to nie powinno być problemów z zakażeniem, lagery zazwyczaj zadaje drożdżami po 48h bo zazwyczaj dopiero po takim czasie udaje mi sie zejść do odpowiedniej temp. ale kiedy zachorowałem to zdarzyło się i po ponad 80h i piwo wyszło dobre i nie było zakażenia a dodam że stało przez ten czas w garze a nie wiadrze.
  3. Mój pils tak śmierdział jajami (fermentowałem w piwnicy) że myślałem czy jakaś rura od ścieków nie poszła, a po tygodniu zapachu już nie było, historia się powtórzyła przy fermantacji portera bałtyckiego na gęstwie z pilsa, piwka wyszły całkiem smaczne więc nie martwił bym się na Twoim miejscu.
  4. Wszystko ładnie, jeśli wypijasz 3-4 piwa dziennie to na luzie uzbierasz w krótkim czasie pokaźną liczbę butelek i wtedy możesz je sobie płukać itp. Ja wypijam taką ilość w ciągu tygodnia a i to nawet czasami nie i niestet albo i stety muszę polegać na znajomych, którzy dzięki temu, że smakuje im moje piwo chętnie zostawiają mi butelki, które normalnie by wyrzucili ale niestety często zdaża się że coś się w nich zalęgnie.
  5. A który konkretnie? Oczywiście był bym wdzięczny za podzielenie się wrażeniami z obsługi
  6. Dobra, skoro już ustaliliśmy, że jest to przydatny gadżet i nawet udało się do niego namówić anteksa to teraz wróćmy do piereszego pytania czy któryś jest wyraźnie lepszy bo składam na dniach zamówienie i nie wiem czy przepłacać za ten droższy.
  7. Na temat zaworka grawitacyjnego też słyszałem, że zbędny gadżet a ja jednak uważam, że butelkowanie przy jego użyciu jest zdecydowanie szybsze i wygodniejsze. Rasuh czyli używasz tego tańszego, a jak wg. ciebie wygląda trwałość tego ustrojstwa? Gdzieś przeczytałem, że ten droższy jest wykonany z lepszej jakości plastiku.
  8. Zastanawiałem się na kupnem sterylizatora do butelek, na bb są dostępne dwa: http://www.browar.biz/centrumpiwowarstwa/akcesoria/sterylizator_do_butelek_spin http://www.browar.biz/centrumpiwowarstwa/akcesoria/sterylizator_do_butelek_2 Czy ktoś może aię wypowiedzieć w kwesti tego, który jest lepszy, ma większą żywotność itp
  9. Joonecky nie przejmu się tym co gadają inni, ja np. mam na koncie 5 warek (wiem za chwile będzie, że po 5warkach robie się na specjaliste) pierwsza jaką zrobiłem miała być APA 13°blg (chciałem uzyskać 20l) ale wyszła mi AIPA 16,3°bg i to pomimo że wsztskie dostępne kalkulatory, jak i wszyscy tak biegli w komponowaniu receptur forumowicze twierdzili, że będzie APA, następna warka jaką postanowiłem zrobić Pils do którego zasyp postanowiłem zrobić w oparciu o blog Dori oraz kilka zwycięskich receptur, kiedy poprosiłem o weryfikacje mojej receptury rozpoczeła się licytacja typu dołuż to, po co dodajesz tamto itp. W związku z tym postanowiłem zrobić po swojemu, w końcu człowiek uczy się na błędachi nie żałuje, piwo wyszło dobre,za klika dni wyląduje w butelkach, na trzecią warkę postanowiłem zrobić portera bałtyckiego, przejrzałem receptury z wiki ponownie blog Dori i skomponowałem na tej podstawie recepturę z której udało mi się zrobić aż dwa piwa (jedno z wysłodzin) w tym wspomnianego portera bałtyckiego (23,2°blg), który już teraz jest całkiem dobry,a ostatecznie mam go zamiar pić dopiero za ok. rok. Nie przejmuj się innymi, rób po swojemu a z rad jakie inni daną na forum staraj się wyciągać to co najlepsze pomijając hejt jaki przy okazji dawania tych rad jest siany, oni też się kiedyś uczyli i ciekaw jestem czy byli tacy biegli w wyszukiwaniu i czytaniu wiki jak tego oczekują od innych. Od siebie co do chmielenia to proponowałbym Ci na goryczkę dać jakiś inny chmiel jeśli masz możliwość, ja osobiście użył bym Iungi, daje fajną goryczkę i jest tania więc nie można jej sypnąć trochę więcej na goryczkę bez bólu serca a pozostałe amerykańce wykożystać na smak i aromat oraz na zimno. Jeśli chodzi o zasyp mi IPA 16° wyszła dwa raz z zasypu: - Pale Ale Strzegom 5kg - Pszenica Karmel 150 EBC Strzegom 0,2 kg Wszystko zacieram w 68°C w 15,6 litra wody i wysładzam aż blgnie zejdzie mi do okolic 13-14 blg, następnie godzina gotowania i dalej to już wiadomo.
  10. A ja bym nie był taki pewny, że dofermentowało, miałem ostatnio taki przypadek, że pils 10°blg też mi zszedł tylko do 5°blg i to po trzech tygodniach fermentacji, również myślałem, że zatarł mi się na słodko (zacierałem dekokcyjnie), ale postanowiłem go przetrzymać w wiadrze przez jakiś czas (drożdże zadawałem 5.02 a zlewałem na cichą 27.02) wiadro odstawiłem w chłodne miejsce gdzie temperatura wachała się w przedziale 8-10°C (w końcu to lager) i postanowiłem poczekać aż się trochę ociepli,wmiędzy czasie zrobiłem dwa albo trzy pomiary i cały czas stało na tych 5° rozważałem różne opcje, od zabutelkowania tylko 2-3 butelek bez surowca do refermentacji żeby sprawdzić czy się będą nagazowywać po możliwość zadania 2-3 łyżek gęstwyz portera bałtyckiego (robiłem pilsa po to właśnie żeby rozruszać je dla portera drożdże to FM30 oczywiście wcześniej wykonałem starter). Wczoraj coś mnie natchneło żeby wykonać jeszcze jeden pomiar, otworzyłem wiadro i patrze a tam piana (delikatna), myślę sobie jeśli to nie infekcja to opcje są dwie albo piwo się odgazowuje bo stoi w wyższej temp. niż wcześniej albo robaczki zgłodniały, nalałem sobie trochę do szklanki i całe szczęście w smaku jest całkiem dobre (nie najlepsze ale zdecydowanie lepsze od oferty koncernowej, z resztą po takich przebojach nie spodziewałem się że coś mi urwie) pomiar blg pokazał, że piwo zjechało do ok 3° blg, więc potrzymam je jeszcze ok 1-2 tyg sprawdze jeszcze raz i będe butelkował,nawet nie chce mi się myśleć co by sięstało gdybym to wszystko zabutelkował wcześniej.
  11. Zamiast monachijskiego dałbym jeszcze kilo pilzneńskiego i wyrzucił bym słód czekoladowy bo pół kilo palonych przy lekkim piwie to chyba przesada.
  12. Przy chmieleniu szyszką radziłbym chmielić w woreczku muślinowym lub pończosze bo dekatnacja wężykiem z nad szyszki to jakaś masakra potem jest.
  13. A ile Blg było przed gotowaniem?
  14. Robler

    kapsle

    Poprostu są wykonane z twardszej stali.
  15. 24.02 uwarzyłem portera bałtyckiego na zasypie podanym kilka wątków wcześniej, chaciałem uzyskać ok. 20 litrów i z wyliczeń w PPPP wychodziło mi (8 kg słodów) że osiągne ok. 21° blg w związku z czym chciałem podbić do 22° cukrem, całe szczęście udało się uzyskać blg na poziomie 23,2° tylko ze słodów. Zacierane w garze 30l. w 20 litrach wody w temp. 66°C.
  16. Ogólnie w którymś wątku wyczytałem że drożdże wysypane bezpośrednio na brzeczkę dają więcej goździka.
  17. Ktoś ma jakieś sugestię kiedy dodać cukier do fermentacji?
  18. Odgazowałem i mierzyłem w 20°
  19. Wczoraj postanowiłem zlać mojego pilsa na cichą ponieważ potrzebowałem gęstwe (drożdze zadane 5.02, piwo stało w stałej temperaturze 8,5°C), niestety po dokonaniu pomiaru okazało się że piwo zjechało z 10,2°Blg do zaledwie 5°Blg. Do piwa został przygotowany starter drożdze FM30, w zapachu i smaku jest ok (profil jest dość czysty i w dodatku nie wydaje się być w ogóle słodkie) spławik sprawdzałem jest ok. Zacierałem dekokcyjnie i przyznam szczerze, że troche mi się przeciągneła przerwa białkowa (ok. 30-40 min) ponieważ dekokt potrzebował więcej czasu na zagotowanie niż zakładałem. Oprócz tego zacierane było raczej na wytrawnie w 62°C a potem w 68°C (docelowo miało być 72°C ale dekokt nie podniósł temp. do zakładanego poziomu) i potem mash out ale to już podgrzanie na palniku. Ilość gęstwy jest dość spora i wygląda całkiem dobrze (niewielka ilość ciemnych drożdzy) więc problemów z zamałą ilością drożdzy też raczej nie było. Co radzicie? Bardzo długa cicha, dodać jeszcze trochę zebranej gęstwy i czekać, czy może zadać saszetkę w34/70?
  20. Ksylitol to alkohol z chemicznego punktu widzenia.
  21. Poważnie 30 zł to aż taka wielka inwestycja?
  22. W takim razie zamawiam surowce i za jakieś 10-14 dni warzenie, bo akurat będe miał świeżą gęstwe FM30 z pilsa, który od tygodnia stoi na burzliwej:) będe chmielił chyba tylko na goryczkę Iungą bo się kiedyś pomyliłem i zamówiłem dużo za dużo:)
  23. A co myślicie o takim zasypie: 2 kg Pilzneński Strzegom 3 kg Wiedeński Strzegom 2 kg Monachijski typ II Strzegom 0.4 kg Caramunich typ II Wayermann 0.4 kg Carabohemian Wayermann 0.2 kg Czekoladowy 1200 EBC Strzegom Z tego chcę uzyskać ok 19-20 litrów 21°BLG i po ok. 14 dniach dodać ok. 230 g cukru dla podbicia ekstarktu do 22°BLG. Dylemat mam tylko w tym czy zacierać wszystko na raz czy podzielić to na dwie partię oraz czy dodawać słód czekoladowy od początku czy pod koniec zacierania. Wszystko zacierane w ok. 68°C.
  24. Dobra może spisze również wszystkie notatki jakie zrobiłem na temat mojej drugiej warki, którą był pils. Niestety w trakcie całego procesu rozchorowałem się dość mocno więc nie wiem co z tego wyjdzie (przetrzymałem piwo z osadami chmielowymi i innym syfem, który wrzuciłem do kadzi zaciernej przez 2 dni). Warka #2 Chory Nicpoń - Pils Data warzenia 3.02.15r. Zasyp: 1. 4,4 kg. Pilzneński 2,5-5 EBC 2. 0,75 kg. Monachijski Typ I 12-15 EBC Woda mineralna wymieszana w proporcji 50:50 z wodą destylowaną. Zacieranie: Dekokcja dwuwarowa. Przerwa białkowa ok 20 min ( w międzyczasie odebrane 5,8 l dekoktu). Po zagotowaniu dekoktu zawrócenie go do kadzi zaciernej, temperatura ustabilizowała się na poziomie 64-65°C, zacieranie ok 40 min. (ponowne odebranie dekoktu 5,7 l). Zawrócenie dekoktu do kadzi zaciernej i ustabilizowanie się temp. na poziomie 68-69°C (w założeniu miało być 72°C). Łączny czas zacierania wyniósł 120 min. Następnie wygrzew (poprzez tradycyjne podgrzanie na palniku) do 78°C. I przeniesienie do kadzi filtracyjnej. Filtracja: Wysładzanie 14 l wody o temp. 78-80°C. Czas wysładzania 150 min. Uzyskano 24 l brzeczki o ekstrakcie 14% Blg. Chmielenie: Objętość brzeczki uzupełniono wodą do objętości 27 l i ekstraktu 13% Blg. 1. Iunga 11% AA 25 g - 60 min (granulat) 2. Lubelski 4% AA 30 g - 30 min (szyszka) 3. Lubelski 4% AA 30 g - 15 min (szyszka) 4. Lubelski 4% AA 40 g - 5 min (szyszka) W tracie gotowania uzupełnienie objętości brzeczki do początkowych 27 litrów. 10 min. przed końcem gotowania dodany uwodniony mech irlandzki. Chłodzenie: Noc w wannie, następnie cały dzień, cała noc i kolejny dzień na zimnym korytarzu aż do uzyskania temp. 7-8°C, następnie dekantacja znad osadów. Fermentacja: Po dekantacji pozostało 24 l 13% Blg, dolano 4 l czystej butelkowanej wody, uzyskano 28 l brzeczki 10,2% Blg. Zadano drożdżami FM Bohemska Rapsodia (FM30), z których wcześniej (poniedziałek) został przygotowany starter. Drożdże zadano 5.02 ok 18:30. Pozostawiono na dobę w temp. ok. 5°C następnie przeniesiono do temp. 8-9°C. Łączny przewidywany czas fermentacji ok 6-8 tyg. Następnie butelkowanie i przetrzymanie butelek w ok. 20°C prze 2 tyg. po czym przeniesienie ich do możliwie najniższej temperatury na ok 2-3 miesięcy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.