Wiesz minder. Sęk w tym, że w naszym państwie nawet samorządy nie przestrzegają umów. Przykład z woj. kuj.-pom. Powiat tucholski sprzedał gminie Gostycyn budynek po szkole. Bodaj za symboliczną złotówkę, z zastrzeżeniem, że ma być przeznaczony na działalność kulturalną lub edukacyjną. Po kilku latach nieużytkowania część pomieszczeń wynajął człowiek, który chce tam utworzyć fabrykę czekolady. Ot polskie realia.
Przypuszczam, że UOKiK powinien w tej sprawie wypowiedzieć się nie po myśli koncernów. Do tego jeśli zapis nie wylądował w księdze wieczystej kolejny właściciel nie powinien mieć problemów z uruchomieniem browaru. Teoretycznie.