Witam,
Jestem użytkownikiem Cobry (wersja usprawniona).
Zrobiłem na nim 3 warki. Wnioski mam takie:
- Wydajność około 55% (wg. arkusza PPPP),
- Bazzooka zatyka się przez ścięte białko w czasie gotowania, więc i tak trzeba używać wężyka do zlewania,
- Nie wiem czemu ale zauważyłem, że mam problem z opanowaniem piany na początku wrzenia - piana wytwarza się w dużej ilości i długo .Jakoś w normalnym garze nie miałem tego problemu ;-)
- Filtracja przebiega bardzo wolno,
- Wysładzając wg obliczeń z PPPP po wysłodzeniu w młócie zostaje jeszcze dużo cukru po pod koniec pomiar pokazuje wciąż sporą gęstość. Możliwe, że wydłużenie wysładzania pozwoli zwiększyć wydajność ale trzeba będzie dłużej gotować.
- Zastanawiam się aby w koszu na słód dorobić fałszywe dno, wyścielić to workiem filtracyjnym z oczkami 200 mikronów i tak zacierać...
- Zysk czasu jest dość dyskusyjny. Sprzęt jest bardziej skomplikowany, wymaga większej uwagi przy myciu. U mnie wychodzi to okołu 8 godzin uwzględniając wydłużone gotowanie (1,5 -2 h).
pozdrawiam ;-)