hej,
zatem jak wcześniej pisałem, miałem okazję na majówce popróbować ciekawych piw, również depozytowych. Obiecana subiektywna ocena.
1. American Wheat - podpisane jako szkółkowe.
Zaraz po otwarciu wyczuwalny rozpuszczalnik, ale w trakcie picia aromat ten zanikł. Super piana i barwa piwa. To co było obecne w piwie, a bardzo przeszkadzało, to drobiny chmielu. Nie dało rady przelać piwa bez nich, bo zaraz po odkapslowaniu, gaz zmącił osad drożdzowy z chmielinami.
2. 120 IBU demokracji AIPA z browaru domowego Aurora.
Ciekawa wariacja na temat AIPA z zasypem słodu grodziskiego, co dało mu dużo aromatów wędzonych. Dla mnie za dużo. Piwo również tytułowych 120 IBU nie miało. Właściwie, goryczka było słaba. Piwo mętne, resztki chmielu w piwie. Bardzo fajna piana. Skład przeczytałem po pierwszym łyku, a spodziewałem się po samej nazwie zupełnie innego piwa. Ze smakiem wypiłem do końca.
3. Black double rye ipa z browaru Czarna Łapa
Przed degustacją wypiłem Dr IPA z Birbanta - wychwalane piwo przez Kopyra na jego blogu. Wypiłem w sumie bez większego zachwytu, po czym przeszedłem do imperialnej wersji z browaru domowego. To piwo to mistrzostwo! piana, super barwa (klarowne czarne), fajny aromat (przesunięty w stronę trawiastego, może przez zbyt długie chmielenie na zimno?) i smak no i schowany alkohol - po prostu rewelacyjne piwo! Bardzo mi smakowało. Gratulacje!