Witam,
jestem początkującym piwowarem domowym.
Uwarzyłem 2 tyg. temu swoje drugie piwo, którym jest american wheat.
Słód pszeniczny - 2,7 kg Słód pilzneński - 1,9 kg Pszenica prażona - 0,35 kg Chmiele: - Zythos 7g - Centennial 50g - Citra - 40g Drożdże Mangrove Jack's M44 U.S. West Coast - 10g, zrehdratyzowane Zacieranie: 60 min. w temp. 68-69 stopni. Podgrzew do 78 stopni i wygrzew przez 10 min. Filtracja zakończona przy poziomie ok. 2 BLG. Gotowanie 60 min. Chłodzenie w wannie zajęło ok. 40 min. Brzeczka po gotowaniu 13,2 litra o 17,2 BLG. Dodałem 6,5 litra wody plus ok. 1,5 l cieczy nadosadowej w celu uzyskania 12 BLG. Ostateczna uzyskana objętość to ok. 20,5 litra.
Brzeczkę napowietrzyłem przy dekantacji, a następnie jeszcze przelałem z dużej wysokości z wiadra do wiadra.
Drożdże dodałem do brzeczki o temp. 29°C
Fermentacja ruszyła po ok. 15h. Wysokość piany nad brzeczką od początku nie przekraczała 1-2 cm. Pracowało dość mocno przez pierwsze 2-3 dni, po czym tylko delikatnie bulkało.
Fermentacja burzliwa trwała 7,5 dnia, przez pierwszy dzień fermentowało w temp. 22°C,następnie już do końca fermentowało w temp. 19-20°C. Po 6,5 dniach zmierzyłem BLG i wyszło 5 (zwykły balingometr), więc zostawiłem jeszcze na 1 dzień, ale nie zmieniło to sytuacji, więc postanowiłem przelać na cichą, gdzie dochmieliłem piwo. Zaniepokoił mnie ten ekstrakt, ale postanowiłem poddać je na cichej jednak trochę większej temp., żeby drożdże trochę lepiej popracowały. Cicha przebiegała w temp. 22-23°C. Jednak po 5 dniach ekstrakt spadł jedynie do 4,9BLG.
Chciałem butelkować to piwo w sobotę, tj. za 2 dni. Stąd proszę o pomoc, czy to piwo można butelkować, czy wstrzymać się jeszcze (choć jak widać czas niewiele zmienia)? Czy to piwo dobrze odfermentowało? Czy ja popełniłem jakieś rażące błędy?
No i najważniejsze, jeśli butelkować to jak postępować? Przepis zaleca dodać na refermentację 6g glukozy na 1 litr piwa, czyli na całą moją objętość ok. 120g glukozy. Czy to odpowiednia ilość? O ile ew. ją zmniejszyć? Proszę za każdą pomoc PS. Pachnie i smakuje fantastycznie i nie chce zepsuć tego piwa przez przegazowanie, albo gorzej, przez granaty.