Skocz do zawartości

skitof

Members
  • Postów

    201
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez skitof

  1. Technicznie wyglądało to tak: 1. piwa przychodzą do Piwiarni Żywieckiej - tu są rozpakowywane, kodowane i wkładane do lodówki na bieżąco 2. kiedy my przyjeżdżamy do Żywca widzimy wszystkie piwa w lodówkach, wyciągamy po jednej butelce. 3. piwa są oceniane, sędziowie znają tylko kody 4. po zakończonych eliminacjach segregujemy piwa które odpadły i te finałowe 4. eliminacje odbyły się w czwartek, piątek i sobotę w grupach 4-osobowych + sekretarz + 2 stewardów nalewających i podających piwa. W eliminacjach, inaczej niż w rundzie finałowej, piwa oceniane były wspólnie tzn wszyscy sędziowie ustalali wspólnie czy piwo przechodzi do finału czy nie i dlaczego
  2. Komitetu Organizacyjnego tak, ale przewodniczącym Jury jest Andrzej - on ma wszystkie dane.
  3. Nie wiem. Tym razem wystąpiłem w roli sędziego i nie mam kontroli nad wszystkim. Nawet nie wiem kogo dotyczy problem (poza Anteksem i jeszcze jedną osobą, która mailowo się ujawniła). Co prawda mam listę osób, które wpłaciły pieniądze, ale nie mam listy osób, które wysłały piwa, nie mówiąc o kodach.
  4. Nie kopyr, nie podjęto żadnej decyzji. Po prosto zastosowano się do regulaminu. Nie próbowano go obchodzić, nie próbowano go naciągać, nie próbowano go łamać. Regulamin jest dla wszystkich taki sam: dla piwowarów, dla organizatorów, dla sędziów, dla sponsorów, dla prasy, dla obserwatorów. Został przygotowany przez Komitet Organizacyjny, poprawiony przez kancelarię prawną i ostatecznie zaakceptowany przez obu sponsorów Grupę Żywiec i Browamatora. Następnie opublikowany. Nikt nie wniósł żadnych dodatkowych zastrzeżeń. Zastosowanie się do postanowień regulaminu nie jest niczym dziwnym i wyjątkowym. I dziwię się tobie, że uważasz to za niszczenie prestiżu kpd. Czym innym są propozycje poprawy regulaminu, tak by w przyszłości zminimalizować tego typu nieprzyjemne sytuacje, a czym innym po prostu atak na ludzi regulamin ten stosujących. Zresztą co roku regulamin jest poprawiany i co roku jest on lepszy (rok temu był np. problem z płatnościami par, z których jedna osoba jest członkiem pspd, druga nie - w tym roku problem został rozwiązany). Po za tym każdy piwowar może się nie zastosować do regulaminu i jego prestiż w żaden sposób na tym nie ucierpi. Kiedy jednak organizator lub sponsor nie zastosuje się do regulaminu to zostanie publicznie zlinczowany. I słusznie.
  5. Nie. Przede wszystkim można było pomóc znaleźć rozwiązanie, poradzić, zmobilizować, zachęcić ludzi do terminowego dostarczenia piw. Dla dobra wszystkich i ku własnej satysfakcji samego zainteresowanego. Niektórzy byli po prostu zrezygnowani. Wystarczyło zachęcić ich, by się nie poddawali, a rozwiązanie samo się znajdowało.
  6. Weźcie pod uwagę, że regulamin dawał prawie 50 dni czasu na dokonanie wpłaty za piwa. To naprawdę dużo czasu, do podjęcia dojrzałej decyzji. To że termin upływał kilka dni po terminie dostarczenia piw miał być pomocny dla piwowarów, którzy mogliby myśleć: "dlaczego mam najpierw płacić, a potem wysyłać. Jak już wyślę to zapłacę". Jednym słowem regulamin jest na tyle elastyczny, by piwowar mógł spokojnie podjąć najlepszą dla siebie decyzję nie dezorganizując konkursu. Jeżeli natomiast dokonał wpłaty w ostatniej chwili, musiał przecież liczyć się z możliwością nie zdążenia w terminie z zapłatą. Ja ze swojej strony mogę powiedzieć, że miałem co najmniej kilkanaście telefonów i maili dotyczących terminu dostarczenia piw: a bo to ludzie nie mogli się zdecydować czy wysyłać czy nie, a bo poczta czy kurierzy nie gwarantują dostarczenia piw w sobotę czy niedzielę, a bo ktoś będzie akurat w poniedziałek w Żywcu, a bo kolega miał zawieźć, ale w ostatniej chwili zachorował itp. Zawsze odpowiadałem, że takie przypadki będziemy traktować indywidualnie i raczej na korzyść piwowara - tym bardziej, że to on wychodził z inicjatywą poinformowania nas o swoim problemie. W przypadku płatności nie mieliśmy (ja nie miałem) żadnych zgłoszeń typu: wysłałem pieniądze, ale nie wiem czy dojdą na czas, bo coś tam, coś tam... Wysłałem piwa, ale zapomniałem wpłacić pieniądze, czy mogę to zrobić teraz, a pieniądze przyjdą później? A jak ktoś zapomniał wpłacić pieniędzy i nie poinformował nas o tym, to po prostu nie wpłacił w ogóle, choć było 50 dni czasu.
  7. Nie, jacer. Jeżeli nie ma pieniędzy, to znaczy, że nie ma wpłaty. Obciążenie czyjegoś konta, nie oznacza wpłaty, tylko wypłaty z konta.
  8. Teoretycznie tak, ale przy tak dużym konkursie jakim jest Żywiec nie jest to łatwe. 371 piw, prawie 1500 butelek, około 130 potencjalnych wpłat (czyli browarów) - to zadanie dla wielu osób.
  9. Też się zastanawiam i wydaje mi się, że kluczową będzie liczba piwowarów/browarów startujących. Jeżeli założymy, że średnio na jednego przypadną 2,5-3 piwa, to żeby osiągnąć liczbę 400 piw potrzeba ok. 130-140 startujących piwowarów czyli prawie dwa razy więcej niż rok temu.
  10. Identyfikacja służy w pierwszej kolejności rozróżnieniu piw, jeżeli piwowar zgłasza swoje piwa w więcej niż jednej kategorii. Butelki muszą być wtedy łatwo identyfikowalne, by nie było wątpliwości które piwa to np. Barley Wine a które AIPA. Kodowanie przez nas piw odbywa się przez naklejenie kodu na kapslu, więc jeżeli coś na kapslu było zostanie zaklejone. Kapsel może więc mieć napis, nadruk itp. Co pisać na kapslu? Może to być numer kategorii, nazwa piwa - ważne żeby była zgodność z Formularzem Zgłoszeniowym. Oczywiście można jakoś inaczej oznaczyć butelki, chcemy jednak uniknąć sytuacji, gdy jakaś butelka ma trwale naklejoną dużą etykietę - wtedy mogłaby jurorom zapaść niepotrzebnie w pamięć . Kodowanie natomiast odbywa się anonimowo, zaraz po otrzymaniu przez Piwiarnię piw, a więc bez udziału sędziów.
  11. Z pewnymi opóźnieniami organizacyjnymi, ale w końcu ukazał się Regulamin X KPD i Formularz Zgłoszeniowy. Najważniejsze informacje poniżej, pliki do ściągnięcia na stronie PSPD: http://www.pspd.org....-birofilia-2012 Komitet Organizacyjny X Konkursu Piw Domowych w Żywcu zaprasza wszystkich piwowarów amatorów do udziału w konkursie, który odbędzie się 15-16 czerwca 2012, podczas Festiwalu Birofilia w Żywcu. Po raz pierwszy w historii konkurs zostanie zorganizowany w 10 kategoriach. Tym samym wychodzimy naprzeciw rosnącym aspiracjom piwowarów domowych, a zarazem chcemy podkreślić jubileuszowy charakter konkursu. Warunkiem przystąpienia do konkursu jest dostarczenie piw wraz z odpowiednimi formularzami (do wydruku w załączniku) w okresie od 21.05 do 03.06 br. na adres organizatora oraz odpowiednia wpłata na konto PSPD. Koszt zgłoszenia piwa do X KPD wynosi za 1-sze piwo 12 zł, za każde następne 18 zł. Członkowie PSPD mają prawo do zniżki płacąc odpowiednio 10 zł za pierwsze i 15 zł za każde następne piwo. Opłatę zgłoszeniową należy wpłacać do dnia 06 czerwca 2012 r. na konto PSPD: 55 1540 1131 2113 6200 5272 0001 Bank Ochrony Środowiska S.A. o/Rzeszów W tytule przelewu należy wpisać: KPD 2012 + imię i nazwisko piwowara, ewentualnie nazwę browaru. Piwa należy dostarczyć na adres: Piwiarnia Żywiecka, ul. Browarna 88, 34-300 Żywiec, najpóźniej do dnia 03 czerwca 2012 r. w ilości 4 butelki poj. 500 ml każdego ze zgłoszonych piw, ewentualnie 5 butelek 0,33 l w przypadku kategorii VII-X. Dla trzech najlepszych piwowarów w każdej kategorii przewidziane są nagrody, natomiast zdobywca tytułu Grand Champion Birofilia 2012 otrzyma dodatkowo możliwość uwarzenia swojego piwa w Brackim Browarze Zamkowym w Cieszynie oraz 5000 zł brutto tyłułem opłaty licencyjnej. Szczegółowy regulamin, formularz zgłoszeniowy oraz wykaz nagród znajdują się w załączniku. Post został wypromowany jako artykuł
  12. Warunkiem przystąpienia do konkursu jest dostarczenie piw wraz z odpowiednimi formularzami (dostępne na stronie pspd.org.pl) w okresie od 21.05 do 03.06 br. na adres organizatora oraz odpowiednia wpłata na konto PSPD. Koszt zgłoszenia piwa do X KPD wynosi za 1-sze piwo 12 zł, za każde następne 18 zł. Członkowie PSPD mają prawo do zniżki płacąc odpowiednio 10 zł za pierwsze i 15 zł za każde następne piwo. Opłatę zgłoszeniową należy wpłacać do dnia 06 czerwca 2012 r. na konto PSPD: 55 1540 1131 2113 6200 5272 0001 Bank Ochrony Środowiska S.A. o/Rzeszów W tytule przelewu należy wpisać: KPD 2012 + imię i nazwisko piwowara, ewentualnie nazwę browaru. Piwa należy dostarczyć na adres: Piwiarnia Żywiecka, ul. Browarna 88, 34-300 Żywiec, najpóźniej do dnia 03 czerwca 2012 r. w ilości 4 butelki poj. 500 ml każdego ze zgłoszonych piw, ewentualnie 5 butelek 0,33 l w przypadku kategorii VII-X. Dla trzech najlepszych piwowarów w każdej kategorii przewidziane są nagrody, natomiast zdobywca tytułu Grand Champion Birofilia 2012 otrzyma dodatkowo możliwość uwarzenia swojego piwa w Brackim Browarze Zamkowym w Cieszynie oraz 5000 zł brutto tyłułem opłaty licencyjnej. Szczegółowy regulamin, formularz zgłoszeniowy oraz wykaz nagród znajdują się w załączniku.
  13. Zaraz po świętach ukarze się regulamin, formularz zgłoszeniowy i wszystkie daty, numery kontaktowe, opłaty itp.
  14. W powyższym linku można co prawda wszystko znaleźć (w szczególności program), ale przekazuję najważniejsze dane: MIEJSCE I TERMIN Miejscem szkolenia jest Zakład Żywności Funkcjonalnej i Towaroznawstwa Wydziału Nauk o Żywieniu Człowieka i Konsumpcji SGGW w Warszawie, ul. Nowoursynowska 159 C, bud.32. Termin: 14 -15.04.2012 ZAPISY Zapisy odbywają się poprzez wpłatę wpisowego na konto PSPD nr: 55 1540 1131 2113 6200 5272 0001 z adnotacją „kurs sędziowski pspd”. Ilość miejsc ograniczona do 15 osób. CENA Opłata za dwudniowy kurs sędziowski + egzamin wynosi 450,00 zł, dla członków PSPD – 400,00 zł
  15. Niesamowity i diabelski to styl, ale od początku. Po przelaniu piwo jest gęste, likierowate, ale klarowne. Przyjemnie patrzeć, jak wolno płyn przelewa się do szklanki (to błąd, jedna butelka na czterech wystarczy, więc kieliszek lepszy, nie szklanica). Aromat od razu rozpływa się wszędzie - to fajerwerki odczuć. Nuty owocowe zbliżone do suszonej śliwki, dojrzałych czerwonych porzeczek i suszonych moreli zderzają się pumperniklem, migdałami świeżo obranymi ze skórki i ciemnym karmelem. Jest jeszcze jednkaże coś, co skutecznie psuje czystość aromatu, to gryzący nozdrza aldehyd octowy, kwas octowy. Gdyby nie on, to byłaby pełnia szczęścia. Pierszy łyk przywołuje dość słodkie odczucia kojarzące się z paletą aromatu. Od razu jednak daje się we znaki silny i też dość gryzący alkohol. Kiedy piwo wolno przetacza się przez podniebienie to karmelowo-owocową słodycz sukcesywnie pokonuje gorzka czekolada i niesłodki marcepan. W posmaku silna goryczka miesza się z alkoholem. Goryczka potęguje wrażenie alkoholu, alkohol potęguje wrażenie goryczki. Końcówka jest zdecydowana, choć kilkanaście sekund po przełknięciu, kiedy na podniebieniu zostaje już tylko goryczka, jest ona ściągająca, lekko taninowa i tępa. Po przełknięciu moc alkoholu solidnie rozgrzewa wnętrze. W ustach piwo jest gęste, oblepiające, likierowate w konsystencji i po prostu ciężkie w szklanicy. Gęste, ale nagazowanie dobrze robi, nie jest wysokie, ale też nie niskie. Optymalne. Co prawda piwo górnej fermentacji, ale bardzo przypomina mi porter bałtycki, choć oczywiście parametry nie te. Nawet pijąc ukułem nazwę Cream Baltic Porter. Ale z drugiej strony pomyślałem, że podobnie musiało smakować piwo jopejskie, powstałe w wyniku fermentacji spontanicznej, gęste i mocne. Trzeba przyznać, że styl Barley Wine niesie w sobie niesamowite wrażenia, jest tak pojemny, że każdy może coś innego odkryć dla siebie. Nie jest to piwo sesyjne, nie jest to piwo orzeźwiające. To mieszanina sherry, porto, mocnego piwa i stosownej okazji. No i diabelsko mocne.
  16. Chodzi mu generalnie o to, że we wszystkich zachowanych "dokumentach" brak jest jakichkolwiek informacji o technologii warzenia, recepturze i efekcie końcowym trunku. Nie wiadomo np. czy ten trunek zawierał alkohol, czy był raczej kwasem chlebowym. Dlatego stawia on bardziej ogólne pytanie: na ile można porównywać antyczne produkty ze współczesnymi - odnosi się tu np. do różnych prób warzenia piwa "według antycznych metod" - wg niego takie sformułowanie to duże nadużycie, choć docenia podobne eksperymenty.
  17. Wchodzę i od razu coś do mnie A więc: Archeologiczne znaleziska tablic z pismem klinowym oraz pozostałości różnych naczyń z przed ponad 4 tys lat potwierdzają: Już w początkach cywilizacji mieszkańcy Mezopotamii wielce cenili sobie przefermentowany sok z jęczmienia. Jednakże dalej nie wiemy, co oprócz podstawowych składników czyli jęczmienia i płaskurki - rodzaj pszenicy - warzył sobie w glinianych dzbanach Sumeryjczyk. Pomimo licznych znalezisk i przekazów świadczących o najdawniejszych upodobaniach do napojów z przefermentowanych zbóż, niełatwo jest zrekonstruować dawne metody piwowarów - stwierdza historyk i ekspert pisma klinowego Peter Damerow z Instytutu Historii Nauki Maxa Plancka w Berlinie. Damerow, który zmarł pod koniec listopada 2011 r. w jednym ze swoich artykułów obszernie opisywał technologię warzenia piwa u Sumerów. Wyraził w nim wątpliwość czy wówczas tak popularny napój w ogóle może być nazywany piwem.
  18. skitof

    Życzenia urodzinowe

    Dzięki serdeczne za pamięć, chłopaki! Wasze zdrowie
  19. Produkty wyrabiane ręcznie, dla koneserów i znawców, wytwarzane na specjalne okazje, w limitowanej, nigdy nie powtarzanej serii, w najlepszej oprawie godnej zawartości, z historią będącą tłem ich wytworzenia i dla wąskiej, elitarnej grupy ludzi nigdy nie będą tanie. I nie powinny.
  20. angielka chyba nie, ale sztangielka byłoby fajnie.
  21. To w przyszłym roku startujecie? http://www.ecce2011.de/ECCE/Brewing+Contest.html
  22. Gratulacje dla Piotra i dla pozostałych medalistów!!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.