Pewnie masz rację, w końcu ocena odfermentowania po samym Blg i braku bomblowania w rurce nie zawsze daje pewność co do zakończenia fermentacji. Ten ostatni porterek (14 dni burzliwej i 17 dni cichej) zszedł mi z 20 do mniej niż 7 i wszelkie oznaki przemawiały za zakończeniem fermentacji, następnym razem przetrzymam porterka na cichej tydzień lub dwa dłużej, do refermentacji użyję podobnej ilości brzeczki przedniej i porównam wynik nagazowania, czyli czy wyjdą mi granaty:)
Co do wzoru, to chodziło mi właśnie o to, żeby przy dodawaniu ilości brzeczki uwzględnić poprawkę na pozostały w młodym piwie cukier refermentowalny, dzięki czemu chyba udałoby sie uniknąć granatów.
Reasumując, ciągle wydaje się mi, że da się w oparciu o gęstość początkową, gęstość końcową (czyli stopień odfermentowania) i ilości piwa do refermentacji wyliczyć ile i jakiej gęstości brzeczki przedniej użyć do refermentacji aby nagazowanie było właściwe.
Nie pozostaje więc nic innego jak wziąć się za liczenie a wyniki potwierdzać w praktyce.