Właśnie miałem pisać komentarz
Zwycięzcy dodali roślinę która nazywa się Sumak odurzający - nadało bardzo ciekawej kwaskowatej - cierpkości piwu, owocowości i przyjemnego delikatnego kwiatowego aromatu. Piwo oprócz tego było bardzo dobrze pijalne i zbalansowane. Podstawowy styl jakim był Berliner Weisse został zachowany stąd też taki odskok punktowy od pozostałych miejsc. Dodam też, że piwo zaskoczyło też bardzo sędziów Nie znaliśmy wcześniej takiej rośliny i nawet nie wiedzieliśmy, że można jej użyć w piwie i trzeba przyznać, że pomysłowość idealnie wpasowała się w kategorię wariacja, bo było to coś nietypowego.
Piwowarzy z pozostałych miejsc udzielają się na forum więc mogą skomentować pozostałe miejsca Niestety nie mam metryczek, a nie pamiętam co dokładnie było użyte na jakim miejscu
No cóż, możemy być dumni, że aż na 43,75 pkt została oceniona nasza interpretacja Mogę zdradzić, że zastosowaliśmy "sumakowanie na zimno", gdyż chcieliśmy wzmocnić charakter berlinera o kwaśność, owocowość i i charakterystyczny smak przy zachowaniu pijalności i balansu wszystkich odczuć aromatyczno-smakowych. Berliner nie był dokwaszany kwasem mlekowym, daliśmy bardzo długi okres czasu bakteriom Lactobacillus delbrueckii na spokojne zakwaszenie, dzięki temu uzyskaliśmy również piwo superklarowne o przyjemnym zapachu cytrusowo-jabłkowym.
Asekurując się przed wrażliwym charakterem L. d. rozdzieliliśmy warkę 50 l na 4 castoramy po 12 l. W jednym fermentorze bakterie ewidentnie miały inne plany jeżeli chodzi o biosyntezę, gdyż ze względu na stres lub inne niekorzystne warunki zaczęły tworzyć diacetyl na 2-3 pkt i tworzyły aromat drogich serów pleśniowych - więc stwierdziliśmy, że efekty z tego fermentora nadają się na tzw naszą lożę szyderców i te piwa zostaną po pewnym czasie zbadane lub przy okazji jakiegoś kursu sensyrocznego poznamy opinię innych piwowarów.
Chciałbym w imieniu swoim i kolegi podziękować organizatorom, sędziom oraz pogratulować pozostałym laureatom!!!