binio

Po opróżnieniu butelki płuczę wodą i pozostawiam w skrzynce. Przed ponownym napełnieniem płucze z użyciem szczotki (bez detergentu), następnie sterylizuję. Czekam aż chwilę ociekną i napełniam. To oczywiście procedura przy butelkach już wcześniej używanych. Jeżeli mam butelki kupne z etykietami, to obowiązkowe szorowanie z płynem, pozbycie się etykiet itd. Każdy myślę ma swoją sprawdzoną metodę, ja się swojej trzymam.

Więc. Imię me Marcin, wiosen 30, stanu wolnego, urodzony w Siemianowicach śl. obecne miejsce zamieszkania Katowice/Ligota. Na co dzień praca, żaden ze mnie farmaceuta jednak w tej branży. Z zainteresowań nie związanych z piwowarstwem to bardzo lubię jeździć na rowerze, jednak ostatnio coraz mniej. Zaczynałem od wyrobu wina, nawet kilka wyszło. Jednak to nie dla mnie. Tematu domowego warzenia piwa liznąłem jakieś trzy lata temu, ale wtedy mówiłem "nie to jakiś kosmos, masa roboty itd." Ale z czasem czytając o tym, postanowiłem spróbować. Zacząłem od rejestracji na forum. Następnie dzięki uprzejmości założyciela tego tematu, miałem możliwość zobaczenia jak to wszystko wygląda w praktyce. Tak się zaczęło, trwa po dziś dzień, i trwać mam nadzieję będzie.

Nie można. TRZEBA Witam i ja

Może ale nie musi, ja też używam naczyń kuchennych przy warzeniu i nie zauważyłem jakiegoś negatywnego wpływu. Warunek, muszą być czyste. Aerometr można spróbować skalibrować. Znajdziesz na forum jak to zrobić. Nie przepraszaj, po prostu więcej czytaj

Miałem (mam) Canona starego, po 6 latach padła matryca. A że było to przed urlopem nie było czasu na serwis (jak wtedy zresztą sądziłem naprawa matrycy przewyższyła by wartość aparatu) postanowiłem kupić nowego kompakta. Wybór padł na Nikona, 10mpix, przejrzysty wyświetlacz, filmiki w jakości HD. Wybierając go zapomniałem o jednej bardzo ważnej rzeczy, że ma robić fajne zdjęcia. Po powrocie z urlopu na 300 zrobionych zdjęć 170 poszło do kosza (nieostre), robione były trybami tematycznymi. Na auto robi względnie fajne zdjęcia. Po jakimś czasie dowiedziałem się że canon daje dożywotnią gwarancję na matryce. Wysłałem więc go do naprawy, jedyne koszta jakie poniosłem to przesyłka. A porównując zdjęcia z Canona ze zdjęciami z Nikona, niebo a ziemia. Canon rozkłada na łopatki mając tylko 2mpix. Ja osobiście nigdy już nie zdecyduje się na Nikona. Tę samą opinie słyszałem o lustrzankach.

Ja osobiście do etapu chmielenia niczego nie dezynfekuję. Po schłodzeniu oczywiście wszystko co ma styczność z brzeczką musi być już sterylne. Nie zapomnij wydrukować przed warzeniem

Myślę że bardzo duże znaczenie ma też jakość materiału wziętego do próby jodowej. Jeżeli nabierzesz samej wody z góry, to wynik próby jodowej może być (i na pewno będzie) inny od próby na materiale z dobrze zamieszanego zacieru. Ostatnio przeprowadzałem z ciekawości taki test.

No nieźle, ostatnio jak to widziałem to trochę inaczej sobie to wyobrażałem. A teraz jak już gotowe to szok, robi wrażenie. Pozazdrościć

Oby nie były to reklamy tamponów

Nada się idealnie. Jest bardzo prosty (zacieranie infuzyjne), w sam raz dla początkującego. Ja też swoje pierwsze piwo uwarzyłem właśnie z tego zestawu.

Ja mam większość butelek tyskiego i są OK. Oprócz tego leje jeszcze w butle żubra i warki strong. Nie praktykuje zielonych, jakoś do mnie nie przemawiają.

Testował ktoś z was takie cudo? http://allegro.pl/butelka-1l-fulgor-na-piwo-nalewka-zamkniecie-i1355312261.html#gallery Tylko ta cena:( 70zł za komplet butli do jednej warki.

No to teraz masz czas dla siebie. Jak masz ochotę to możemy się kiedyś wymienić butelczyną. Bywam w Tychach w okolicy paprów.

Warka nr. 2 A'la Grodziskie 8°Blg zestaw BA 24.04.2010 Skład: -słód wędzony 1,5kg -słód pszeniczny jasny 1kg -chmiel aromatyczny Lubelski 50g (granulat) -drożdże górnej ferm. Safbrew S-33 10g 5l wody 37°C , 30 min +2l wody 50°C , 20 min +3l wody 70°C , 30 min +2l wody 75°C , 30 min Chmielenie 90' 30g 70' 20g Wyszło 17l 8°Blg, mało

Witam Może się komuś przydadzą. http://www.allegro.pl/item1008925008_garnek_40_litrow_garnek_25_litrow.html