Skocz do zawartości

piwochłon

Members
  • Postów

    53
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez piwochłon

  1. Jak pewnie każdy piwowar ja też mam różne doświadczenia z konkursami i niektóre werdykty i oceny nieraz wydały mi się bulwersujące, ale upatrywanie problemów w sędziowaniu zamiast w piwie nie służy rozwojowi piwowara na dłuższą metę. Nawet pomijając fachowość sędziowania (której nie kwestionuję), zawsze jest to bezstronna i niezależna ocena. A znajomy piwowar czy nawet sędzia, który wie czyje piwo ocenia i musi podzielić się ta oceną bezpośrednio z zainteresowanym, może nie być całkiem bezstronny. No ale jest to w sumie dobra praktyka żeby prosić innych piwowarów czy sędziów o feedback, bo najgorszym błędem jaki piwowar może popełnić jest sędziowanie we własnej sprawie i kierowanie się tylko własną oceną.
  2. Nie znam kulisów wyboru GCh, ale podejrzewam że sędziowie abstrahują wtedy od stylu i pomijają niestylowość. Tak że piwo, które miało w finale odjęte punkty za niestylowość może wygrać z piwem bardziej stylowym, ale jednak gorszym (w rozumieniu kryteriów oceny).
  3. Ja się mocno spiąłem na konkurs i przygotowałem piwa najlepiej jak umiałem, ale dodatkowe parę tygodni leżakowania im nie zaszkodzi. Oby tylko zagrożenie minęło i bezpieczne sędziowanie było możliwe.
  4. Na ten konkurs przygotowałem 3 piwa, więc trzymam kciuki żeby odbył się bez problemów ?
  5. Dołączam się do podziękowań, szczególnie dla sędziów i organizatorów ?
  6. Chyba efektowniej wygląda tabela wyników, w której mamy po 10 piw na kategorię - nawet gdy ostatnie piwo ma 18 pkt. Tabela z dwoma czy czterema piwami jest jakaś taka niekompletna. Wydaje mi się, że przedefiniowana została rola eliminacji. Kiedyś konkursy rozstrzygały się w finale, a eliminacje miały służyć zredukowaniu liczby piw w do ilości możliwej do oceny przez jury, czyli 10-12. Teraz z niektórych postów wynika, że w eliminacjach chodzi o odrzucenie piw, które nie mają szans na zwycięstwo czy choćby podium. Ale dla początkującego piwowara już miejsce w szóstce czy nawet dziesiątce może być odebrane jako sukces i może wpłynąć motywująco, zachęcając do wysyłania kolejnych piw na konkursy. Może powinniśmy zacząć dyskusję od źródła i zdefiniować jaka jest rola konkursów, eliminacji i finałów?
  7. Bardzo podoba mi się dominacja klasycznych stylów w tym konkursie (jak co roku zresztą). W innych konkursach coraz rzadziej taka klasyka występuje, a klasyczne lagery to w ogóle rzadkość. Na ten konkurs nawet nie muszę się specjalnie przygotowywać, bo koźlaka i lagera wiedeńskiego i tak warzę co roku.
  8. W nowej formule podobała mi się duża ilość klasycznych, znanych stylów. W poprzednich latach dominowały raczej niszowe lub nowofalowe style, które słabo znałem i miałem kłopot z wcelowaniem w nie. Ale niezaliczenie wyników do Pucharu PSPD mniej mi się podoba, bo warzę kilkanaście piw rocznie z czego prawie połowę z myślą o MP, więc szanse na przyzwoite miejsce w Pucharze miałbym nikłe. Ostatecznie głosowałbym za poprzednią formułą.
  9. Racja, to trzeba jakoś inaczej nazwać. Może coś w rodzaju "piwowar sklasyfikowany"?
  10. Pół żartem, pół serio chciałbym rzucić pod rozwagę pomysł przyznawania tytułów przez PSPD za osiągnięcia w konkursach. Przykładowo Piwowar II Kategorii, Piwowar I Kategorii i Mistrz Piwowar. Dajmy na to, że II kategorię zdobywało by się punktując w jakimś konkursie PSPD. A tytuł mistrza po wygraniu określonej liczby konkursów w ciągu np. 2 lat. Udział dużej liczby "mistrzów" podnosiłby rangę konkursu. Może chęć zdobycia wyższego tytułu zmotywowałaby niektórych piwowarów do wysyłania piw na konkursy?
  11. Wyrzucenie flagowego i najbardziej prestiżowego konkursu PSPD z pucharu PSPD byłoby dość kuriozalnym posunięciem. Poza tym czołówka klasyfikacji pucharu byłaby wtedy z pewnością słabiej reprezentowana na konkursie. Powrót do starej formuły można by rozważyć, ale wtedy należałoby wcześnie ogłaszać kategorie, żeby było dość czasu na zaplanowanie warzenia.
  12. Mam kłopot z regulaminem, a konkretnie z ostatnimi zmianami. W poprzedniej wersji, którą ściągnąłem 9 marca 11 punkt wyglądał tak: 11. Do konkursu należy dostarczyć minimum 3 butelki piwa o pojemności 0,5L lub 4 butelki o pojemności 0,33L. Butelki nie mogą mieć trwale naklejonych etykiet. Dopuszcza się etykiety zamocowane na butelce np. gumką lub oznaczenie na kapslu. W aktualnej wersji jest tak: 11. Do konkursu należy dostarczyć minimum 3 butelki piwa o pojemności 0,5L lub 4 butelki o pojemności 0,33L. 12.Butelki powinny być oznaczone etykietami wygenerowanymi przez system zgłoszeniowy, zamocowanymi taśmą bezbarwną. Wszelkie inne oznaczenia, w tym etykiety domowe i oznaczenia na kapslach, są niedopuszczalne. Piwo wysłałem zanim nowy regulamin się pojawił, więc kierowałem się poprzednim, umieszczając oznaczenie na kapslu. Czy to będzie traktowane jako złamanie regulaminu?
  13. Trafiłeś na małą awarię serwera Miałeś pecha, bo to trwało dosłownie 5 minut i już wszystko działa. Racja, już wszystko działa. Trochę się przestraszyłem
  14. Wszedłem dzisiaj na stronę konkursu https://konkursy.pspd.org.pl/ i przeczytałem tam, że rejestracja zgłoszeń jest już zamknięta i mozliwość wysyłki piwa jest również zamknięta. Czyżbym się spóźnił? Myślałem, że mam czas do 19 maja
  15. "Znawcy tematu" znają te kategorie od prawie roku, bo Słowacy zawsze je ogłaszają z rocznym wyprzedzeniem
  16. Szacunek budzi dokumentacja wysłana do uczestników. Oprócz metryczki również protokół pokonkursowy, szczegółowe tabele wyników, zdjęcia i inne. Pełen profesjonalizm!
  17. Wow, trzy moje ulubione style (Bock, Marcowe i IRA) Co roku je warzę, nawet gdy nie ma ich na konkursach.
  18. U mnie też własne potrzeby mają zazwyczaj priorytet i większość moich warek nie pasuje do konkursów, ale czasem udaje się połączyć jedno z drugim. W tym roku nie wysłałem swojego portera do Cieszyna, bo nie oparłem się pokusie doprawienia go suską sechlońską
  19. Fajnie byłoby, gdyby obok głownej kategorii pojawiły się w konkursie kategorie obejmujące różne wariacje na temat tego stylu, np. porter z dodatkiem suski sechlońskiej czy innych owoców, porter imperialny, może cofee baltic porter albo podobne. Ostatnio zasmakowałem w porterach z dodatkiem suski sechlońskiej i mam dylemat, czy uwarzyć w tym sezonie porter na konkurs czy do własnej konsumpcji.
  20. A propos niespodzianek w metryczkach, kilka razy w zeszłym sezonie zdarzyło mi się dostać ocenę wskazującą na zakażenie piwa, z czym absolutnie się nie zgadzałem. Ale po jakimś czasie, gdy piwo postało dłużej i infekcja miała szanse się rozwinąć, przyznałem sędziom rację. Może być tak, że we własnym piwie, trzymanym w lodówce, infekcja nie jest jeszcze wyczuwalna, ale gry piwo wytrzęsie się w transporcie i ogrzeje dochodzi do przyspieszonego rozwoju tejże infekcji i sędziowie ją zauważą.
  21. Tak na marginesie, biela vrana nie znaczy "biała wrona" tylko "biały kruk". Właśnie się dowiedziałem, ku swojemu rozbawieniu
  22. Kurczę, fajne kategorie (takie dość konserwatywne, bez kwasów, wędzonek i innych udziwnień), ale nie dam rady nic uwarzyć bez rewolucji w planie warzenia, na którą jest za późno. Gdybym wcześniej wiedział to uwarzyłbym co najmniej Monachijskie Ciemne, a może i wszystkie trzy kategorie.
  23. Miałem przynajmniej jeden przypadek, którego nie potrafię wytłumaczyć inaczej niż pomyłką przy kodowaniu próbek, bo niezależnie od kwalifikacji, wrażliwości sensorycznej czy stanu psychofizycznego sędziów nie dało się w tym piwie stwierdzić cech wyszczególnionych w metryczce (a były tam one bardzo wyraźnie zaznaczone). Gdybym był organizatorem to chciałbym mieć taki automatyczny system kodowania, choćby dla własnej wygody.
  24. Zastanawiam się, czy nie dałoby się zrobić systemu wykluczającego pomyłki przy kodowaniu próbek. Np. piwowar przy rejestracji online do konkursu otrzymywałby z systemu kod piwa (nieznany sędziom oczywiście), który sam naklejałby na butelkę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.