Mógłbym podzielić na pół. Tylko, że u mnie jest ten problem, że zanim piwo będzie optymalne w smaku (trzeba próbować czy się nie psuje itp i jak zmienia się z czasem) to już spijam połowę warki Tak więc 10 litrów to na próbę idzie. Ewentualnie mogę uwarzyć 40 litrów, ale może zabraknąć kwasu mlekowego w razie W. Ogólnie pomysł dobry, będę miał na uwadze. Do warzenia kilka godzin, albo do weekendu zostało.
EDIT2: Mam tylko lodówkę na 1 fermentor, czyli pupa.
Do którego wiśnie a do którego porzeczki? Znów na pół podzielę...
Edit: A jak babcia nie ma porzeczek dojrzałych już/jeszcze? Będę jagody zbierał.?
Żaden problem, z belgami efekt na pewno będzie ciekawszy . Dannstary to suchary za 10 zł, więc wydaje mi się, że poświęcenie takiej gęstwy to nie jest jakaś wielka strata. A co do porzeczek to będziesz się martwił za jakieś 2 tyg jak będziesz musiał je dorzucić ;d, zawsze można skoczyć do sklepu po jakieś owoce.