Skocz do zawartości

danol148

Members
  • Postów

    369
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez danol148

  1. To tak samo jak ja i wybrałem piwo.org a pierwsze piwko poszło z allegro
  2. Ja daję na 20l brzeczki ok 160-170g glukozy z fermentatora odlewam jakiś litr półtora i doprowadzam do wrzenia na gazie z glukozą jak się rozpuści wlewam do fermentatora i delikatnie mieszam potem już tylko w butelki na 40 warek jakoś granat mi się nie trafił ale chyba tylko dla tego że max stoją po jakieś 2-3 miesiące i są wypite
  3. spokojnie potrzymaj z 2-3 tyg na cichej w piwnicy jeśli posiadasz, rozlej w butelki piwko musi wyjść dobre i daj mu spokój bo takie zaglądanie tylko szkodzi
  4. Ładnie ładnie ale widzę jeden poważny problem brak miejsca dla publiczności na pierwsze warzenie A tak poważnie skąd wygrzebałeś te palniki gazowe i jaką mają moc ?
  5. Wygląda jak mój pierwszy Koelsch typowa zawiesina ale bardzo smaczna i to nie tylko moja opinia
  6. Może trochę OT ,ale może lepiej zadzwonić do Edka Wilka i się wypytać jak ma to rozwiązane w swoim browarze.
  7. Warka nr 40 zabutelkowana z 41 przelana na cichą. I na tym kończymy z warzeniem w sezonie 2010/2011 ale za 2 miesiące otwieram sezon 2011/2012 na nowym sprzęcie ale jeszcze raczej nie w nowej warzelni
  8. Jak mniemam mówisz o moim imienniku z Wolsztyna Apropo kiedy parapetówa
  9. Przeczytaj to http://www.piwo.org/forum/t5528-Jak-zrobic-%22kobiece%22-piwo--moje-doswiadczenia-.html
  10. danol148

    Browar U Wisza

    Gostyń wita Jarocin jak się posuwa budowa glana na festiwal
  11. danol148

    Lampa UV

    Dobrze się spisują środki do smarowania powierzchni np takiej wnęki smarujemy wnękę i zapach wabi muchy mucha siada i jest truta przez środek jedyny minus trzeba je potem pozmiatać
  12. potrzymaj dzień dwa jak się nie zmieni °Blg to zlej na tydzień, albo lepiej 2 na fermentację cichą cukru daj 4g na 0.5l .
  13. danol148

    lol :)

    dla wszystkich co późno wracają do domu
  14. Warka 39 Malinowe zabutelkowana 13 litrów z 130ml soku malinowego i 100 tabletek słodzika zobaczymy co wyjdzie najwyżej LP spędzi trochę czasu na kibelku
  15. Warka 38 zabutelkowana z 170g glukozy wyszło 40 but.
  16. Warka nr 41 jako że od rana pada to deszczowy Koelsch Plzneński 4 kg Pszeniczny 0.5 kg Lubelski 40 gr gęstwa z warki 40 wyszło 27l 10°Blg (przed chmieleniem) 70°C zasyp 65 °C 30 min 73 °C 30 min
  17. JA zostawiłem w HB ponad 2.200 zł przesyłek nie liczę ale zawsze wszytko ok co najwyżej może z 1-2 trochę dłużej szły ale dla mnie lepiej niż allegro
  18. Rozbudowa browaru wstrzymana matka natura pokazała swoją siłę przez tydzień po zdemontowaniu okna nie zaglądałem bo nie było czasu i jakieś ptaszysko już wychowuje małe trzema poczekać na wylot małych lokatorów jutro postaram się wstawić fotkę z gniazdem i małymi
  19. Ja się nie bawię w zbieranie gęstwy tylko warzę po 2 warki pod rząd dzień przed warzeniem robię pomiar blg wcześniejszej warki i jak jest ok to zlewam na cichą w dniu warzenia i błotko po poprzedniej warce zalewam świeżą brzeczką 3-4 godzinki i zaczyna bulgać już
  20. Jesteśmy przyzwyczajeni do klasycznych smaków piwa, a na świecie istnieje przecież wiele oryginalnych gatunków złotego trunku. Poniżej przedstawiamy kilka nietypowych piw smakowych, których (z jednym wyjątkiem) nie znajdziecie w polskich sklepach, a które są popularne na świecie. 1. Zimowe piwo z wiśni Piwo Lambic to chluba Belgów. Jest to jedno z niewielu piw na świecie powstających w wyniku spontanicznej fermentacji, a jego prawie 500-letnia historia sięga małej wsi Lembeek, położonej nad rzeką Senną. Tylko tutaj bowiem występuje unikalna bakteria, która odpowiada za niezwykłość piwa Lambic, nadając mu lekko wytrawny smak i charakterystyczną kwaskowatość. Piwo może być warzone tylko zimą ? od października do maja, gdyż tylko wtedy w powietrzu znajduje się odpowiednia liczba bakterii, a fermentacja trwa od roku do trzech lat. Przez kolejne trzy lata piwo jest przechowywane w dębowych beczkach, często wraz z owocami. Owocowe odmiany piwa Lambic cieszą się ogromną popularnością, a największą sławę zyskała odmiana Lambic Kriek. Lambic Kriek to piwo z dodatkiem wiśni, które słynie ze swojego ciemno-różowego koloru i gęstej piany. Jego smak jest łagodny, lekko kwaskowaty, z wyraźnym słodkim wiśniowym posmakiem. Dzięki długiemu procesowi dojrzewania, jest ono mocno gazowane i orzeźwiające. We flamandzkim dialekcie wyraz Kriek oznacza odmianę ciemno-czerwonej wiśni. Legenda głosi, że piwo Kriek pojawiło się w okresie wypraw krzyżowych. Kiedy młody krzyżowiec powrócił z długiej wyprawy do Flandrii, do młodego piwa dodał wiśni ? otrzymany ciemno-czerwony napój miał symbolizować krew Chrystusa. Z biegiem czasu technologia produkcji tego piwa została udoskonalona, a jako podstawa piwa Kriek zaczęło służyć piwo Lambic ? w ten właśnie sposób narodziło się piwo Lambic Kriek. 2. Radler Co piją Niemcy, kiedy mają ochotę napić się czegoś owocowego, orzeźwiającego i o niedużej zawartości alkoholu? Sięgają wtedy po piwo typu Radler ? mieszankę jasnego piwa i orzeźwiającej lemoniady. Oprócz nazwy Radler, w Niemczech i Austrii możemy także spotkać się z nazwą Alterwasser. Natomiast w krajach anglosaskich mieszanka piwa i lemoniady znana jest pod nazwą shandy, we Francji i Włoszech- panache, a w Hiszpanii jest to clara lub xampu. Radler popularny jest zresztą nie tylko w Europie ? coraz większe uznanie zdobywa także w Azji. Zobacz także Piwo wygrało konkurs Perły Rynku FMCG 2011 Piszą, że sprzedają wódkę, a tak naprawdę dostajesz... Mrożą krew w żyłach Polacy oszaleli na punkcie Krupnika Od niedawna to oryginalne piwo produkowane jest również w Polsce. Cooler Natural Radler zawiera 45 proc. piwa oraz 55 proc. naturalnej lemoniady. Podany w mocno schłodzonej postaci, doskonale orzeźwia i gasi pragnienie. Sprzedawany jest w półlitrowej puszce utrzymanej w delikatnej żółto-zielonej tonacji. Legenda głosi, że receptura Radlera została wymyślona w 1922 r. przez właściciela gospody ?Kugleralm?. Kiedy na początku XX wieku wycieczki rowerowe zyskały na popularności, Franze Xaver Kugler postanowił sfinansować ścieżkę rowerową prowadzącą do jego lokalu. Ścieżka cieszyła się bardzo dużym powodzeniem i pewnego letniego dnia do jego gospody zapukało 13 tys. spragnionych orzeźwienia rowerzystów! Niestety Kugler nie był przygotowany na taką liczbę klientów ? miał za mało piwa. Zmieszał więc złoty trunek z lemoniadą w proporcji 50:50 i serwował klientom jako specjalny napój dla rowerzystów. Stąd też wzięła się nietypowa nazwa piwa ? Radler to po niemiecku rowerzysta. Połączenie piwnej goryczki i delikatnego owocowego smaku stało się na tyle popularne, że aktualnie w Niemczech, piwa typu Radler stanowią 50 proc. ogólnego spożycia piwnych mieszanek. 3. Piwo o smaku bananów Bananowe piwo wywodzi się z Afryki, jest tam jednym z najpopularniejszych gatunków. W oryginalnej afrykańskiej wersji jest ono wyjątkowo mocne, zawiera średnio 28 proc. alkoholu. Niestety ? nie jest dostępne poza Afryką. Jednak dla tych, którzy są ciekawi oryginalnego połączenia smaków mamy dobre wieści ? piwo o smaku bananów można znaleźć także w Europie. Wells - największy rodzinny brytyjski browar od lat produkuje popularne na Wyspach Banana Bread Beer. W skład napoju, poza standardowymi składnikami, takimi jak chmiel i słód, wchodzą także banany, sfermentowany sok bananowy oraz sorgo. Piwo zawiera 5,2 proc. alkoholu, a więc ?trochę? mniej niż wersja afrykańska Etykieta Banana Bread Beer nie kłamie: brytyjscy piwowarzy sprowadzają statki pełne bananów, by to piwo o nietypowym czerwonym odcieniu zyskało owocowy smak i aromat. Ma ono także wyraźny orzechowy posmak i doskonale komponuje się ze stoutem (popularne w Wielkiej Brytanii i Irlandii ciemne piwo z dodatkiem słodu karmelowego). Smak bananowego piwa doceniają nie tylko zwykli konsumenci, ale i piwni eksperci. Piwo było wielokrotnie nagradzane, między innymi tytułem ?Beer of The Festival? w trakcie Londyńskiego Festiwalu CAMRA w 2002 roku. 4. Piwo z nutą pikanterii Chili Beer to pikantne piwo z niewielkiego miasteczka Cave Creek w Arizonie ? warzone na gorącej pustyni, w otoczeniu kaktusów, grzechotników i kojotów. Produkowane od 1989 r., zdążyło podbić serca fanów piwa całym świecie. W każdej butelce Chili Beer znajduje zielona papryczka chili, co dodaje piwu pikanterii. Jednak nie trzeba się obawiać: chili w żaden sposób nie zabija zapachu i smaku prawdziwego piwa ? wszystkie składniki są tutaj idealnie wyważone. Chili Beer to klasyczny lekki lager. Jego smak to mieszanka charakterystycznej pikanterii papryczki chili oraz ? co ciekawe ? słodkiej kukurydzy. Pomimo zalet smakowych, piwa tego nie można pić w zbyt dużych ilościach. Jedna lub dwie butelki w zupełności wystarczą ? żołądek niezbyt dobrze znosi większą ilość kapsaicyny z papryczek chilli. To piwo jest zdecydowanie hot! 5. Ananasowe piwo z Chin Przeglądając piwną ofertę Państwa Środka, możemy być nieco zaskoczeni. Podstawowe chińskie piwo to jasny lager, ponieważ w Chinach, podobnie jak w całej Azji, dominują niemiecko-czeskie tradycje piwne. Rzadko można tu spotkać piwa ciemne i mocne. Jednak pod względem odmian smakowych, Chińczycy nie mają sobie równych. Produkują wiele nietypowych odmian piwa, a jedną z nich jest ananasowe Pineapple Beer od Yanjing Beer Group ? firmy, która słynie z produkcji oryginalnych piw smakowych. Yanjing Pineapple Beer jest produkowane z dodatkiem słodkiego syropu z ananasa i naturalnego ananasowego miąższu. Jest słodkie, lekkie i delikatne. Ma wyraźny ananasowy smak z lekką, miodową nutą w tle i prawie niewyczuwalną chmielową goryczkę. Pachnie słodko i kwiatowo, jak na ananasowe piwo przystało. Przez mężczyzn może być uznane za nieco zbyt słodkie, ale Chinki za nim przepadają. Sprzedawane jest w puszce ozdobionej rysunkiem ananasa, nie do przegapienia na sklepowej półce źródło: http://finanse.wp.pl/kat,104128,title,Piec-nietypowych-piw-z-calego-swiata,wid,13553588,wiadomosc.html?ticaid=1c944
  21. Warka 37 zabutelkowana z 110g glukozy wyszło 25 but 0.5l reszta poszła na warkę nr 39 malinowe z resztek do butelkowania z sobotę
  22. Ciekawe czy przy -10C będziesz takim optymistą A co puszcze ciepłą
  23. gorzej wyglądało 2 lata temu na wiosnę jak powycinałem kojce po świnkach i zrobiłem posadzkę ale wtedy jeszcze nie zajmowałem się warzeniem i zostawiłem ten nieszczęsny kurnik co widać na dwóch pierwszych zdjęciach
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.