jacer
-
Postów
5 151 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Treść opublikowana przez jacer
-
Albo piwo warzyła albo podpiwek.
-
Do wysokich szklanek, kufli, jak sie odstoi to rano zlać, zagotować, schłodzić i dolać do fermentora.
-
wężykiem, wężykiem
-
Lista castingowa do spotu "Jestem piwowarem domowym"
jacer odpowiedział(a) na kopyr temat w Piwowarskie wieści
A tam nie wiadomo Fajna zapowiedz. -
No to mam leżakowanie jak książki przykazują. Temperatura spadła do +1°C. Z warzenia nici.
-
Czekać.
-
Może się ujawnić DMS.
-
Wywietrzyc i zamknąć. Ja lekko uchylam.
-
Niestety trza na krótko otworzyć okno. Innej rady nima.
-
Ma zejść do tylu ilu ma zejść. Skąd mamy to wiedzieć?
-
Polnische Wirtschaft :rolleyes:
-
Profanacja Niech ci tylko nie przyjdzie do głowy picia mleka w tym kuflu.
-
W drugiej wersji będziesz mial tez wszystkie śmieci po pierwszym piwie.
-
Zimowe warzenie a utrzymanie temperatury
jacer odpowiedział(a) na grzesiuu temat w Artykuły i opracowania
Ale jakie drozdże? Myślę, że w tym przypadku temp. ma małe znaczenie, czy to będzie 20°C czy 25°C -
Zimowe warzenie a utrzymanie temperatury
jacer odpowiedział(a) na grzesiuu temat w Artykuły i opracowania
22°C to nie problem. Jak w mieszkaniu jest 21°C to fermentacja podniesie temp. o kilka stopni. I nie jest to wymagana temp. tylko zakres temperaturowy pracy drożdży. -
Ale argument do czego, że w wyższej temperaturze mięso będzie miało inna konsystencję? Ono nie ma się piec.
-
czytałem, że na Zachodzie używają drożdże z butelki.
-
stop, stop, stop zbyt wysoka temp. psuje smak i konsystencje mięsa w słoikach. Robiłem w piekarniku w temp. 90°C, dwa razy, ostatnio otwarłem ostatni słoik po dwóch msc i żyje.
-
Co zrobić z drożdżami z dna butelki?
jacer odpowiedział(a) na scooby_brew temat w Piwowarskie wieści
Znamy, kolega kopyr dostał taki zestawik od gościa z Belgium Best. Fajna sprawa, choć ja drożdżaki wlewam w gardło prosto z butelki po nalaniu do kufla. -
od jasnych lekkich do ciemnych mocnych. Po Porterze Pils smakuje jak woda
-
Jednak coś w tym jest, że Polacy lubią się przegrzewać. Ja muszę mieć w nocy chłód inaczej się nie wyśpie. Słyszałem, że Holendrzy ze zdziwieniem i niepokojem patrzą na polskie rodziny w NL, które gdy tylko temp. spadnie do +10°C zaczynają opatulać szczelnie dzieci, czapki, rekawiczki, szaliki i Bóg wie co jeszcze. I odwrotnie, polskie matki w NL z przerażeniem patrzą jak Holender/ka wsadza dziecko bez czapki, w lekkiej, ropziętej kurtce na rower i jedzie w miasto. Polacy chyba mają już genach wygrzewanie się na zapiecku
-
oj coder, coder. Tydzień burzliwej, dwa cichej i do butelek. Po miesiącu można pić. Nawet po cichej już można pić, bo jest fajnie nagazowane
-
Brakuje majeranku.
-
Na noc nie wyłączasz ogrzewania?
-
przy grzejniku trzymałeś? Jak najdalej od grzejników.