Skocz do zawartości

natrix

Members
  • Postów

    122
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez natrix

  1. 20 III warka #4 zabutelkowana z dodatkiem 160g glukozy. Wyszło 32 butelki 0.5l.

     

    Warka #7 - pszeniczne :beer:

    Słody:

    pszeniczny - 1.5 kg

    monachijski - 1.0 kg

    pale ale - 2.0 kg

    amber - 0.1 kg

    płatki pszenne - 0.4 kg

     

    Chmiele:

    Marynka - 10g

    Lubelski - 25g

     

    płatki kleikowane w 68°C przez godzinę i 10 minut w 100°C

     

    Zacieranie (15l):

    100' w 65°C

    30' - 72°C

     

    Chmielenie:

    Marynka 10g - 60'

    Lubelski 25g - 20'

     

    wyszło trochę ponad 20l, 13°Blg

    Zadane gęstwą z warki #4 (Sawbrew WB-06)

  2. Warka #6 - Wężowe mocne

     

    Słody:

    pilzeński: 2.9 kg

    monachijski: 1.9 kg

    Karapils: 0.3 kg

    amber: 0.1 kg

     

    Chmiel:

    Marynka - 40 g.

    Lubelski - 20 g.

     

    Inne:

    mech irlandzki - 3 g.

     

    Zacieranie:

    52°C - 15'

    62°C - 40'

    72°C - 50'

     

    Chmilenie:

    marynka: 60'

    Lubelski: 10 g - 20'

    Lubelski: 10 g. 10'

    Mech irlandzki: 10'

     

    wyszło proawie 22 l. 14°Blg

    drożdże: Saflager W-34/70 - gęstwa z warki #3

     

    A skoro kuchnia posprzątana, drożdże dodane, godzina... hmmmm... jeszcze późna, ale za chwilę będzie już wczesna... pora na dobranoc!

  3. Trochę zaniedbałem zapiski, więc czas to nadrobić!

    Warka #2 - Wężowe Palone - rozlane do butelek (100 g. glukozy/15 litrów). Z dnia na dzień smakuje lepiej, a że często sprawdzam, to butelek ubywa w zastraszającym tempie i obawiam się, że ani jedna butelka nie doczeka do przepisowego czasu leżakowania :D

    Warka #3 przelana na cichą, zeszło do 3°Blg i dalej ani rusz.

     

    Warka #5 - Pale Ale, trochę pokombinowany :) warzona 5.III.2010

     

    Słody:

    3,0 Pale Ale

    1,5 Monachijski

    0,2 pszeniczny

    0,1 karapils

    0,1 amber

     

    Chmiele:

    Marynka - 40 g.

    Lubelski - 30 g.

     

    Inne:

    Mech irlandzki - 3 g.

     

    Zacieranie:

    60 minut w temp. 68-65°C (miałem kłopoty z utrzymaniem stałęj temperatury)

    Chmielnie:

    40 g marynki - 60 minut

    20 g. lubelski - 20 minut

    10 g. lubelski + 3 gr. mchu irlandzkiego - 10 minut

     

    wyszło 22 l. 12,5 °Blg, zadane drożdżami Safale S-04

     

    12.III. przelane na cichą (zeszły do 2,5 °Blg )

  4. Browar Bruch wzbogacił się o nowy fermentator, co było powodem do natychmiastowego wznowienia produkcji :beer::lol:

     

    Warka # 4 - pszeniczne

     

    Słody:

    1,5 kg pszeniczny,

    2 kg pilzeński

    0,1 kg carapils

    0,3 kg płatki owsiane

    0,2 kg mąka pszenna

     

    Chmiele:

    Marynka: 10 gr

    Lubelski: 20 gr

     

    Drożdże: Safbrew WB-06

     

    Zacieranie:

    Płatki i mąka kleikowane przez 30 minut w 65°C i 10 minut w 100°C w 5 litrach wody

    Kleik i słody dodane do 10 litrów wody, temperatura ustalona na 65°C

    65°C - 100 minut

    72°C - 30 minut

     

    Chmielenie:

    Marynka: 10 g - 90 minut

    Lubelski: 20 g - 20 minut

     

    wyszło 19 litrów, 11°Blg

     

    Czytałem, że filtrowanie pszenicy to droga przez mękę... masakra... powoli zastanawiam się nad filtratorem z oplotu...

  5. Złodziejem nie nazwał, ani nie stwierdził, że elroy bierze kasę za nic!

    A jak dla mnie, to właśnie zarzut o sztuczne zawyżanie ceny jest sugerowaniem, że elroy jest nieuczciwy. Sam pomysł, żeby drożdże były opcjonalne może być OK, ale forma w jakiej został podany absolutnie nie.

    A co do zestawów, jak już wielokrotnie napisano: zestaw ma to do siebie, że jest zestawem :) tak samo jak o drożdże można się spierać o chmiel albo jakiś słód. :beer:

  6. @natrix

    Nie mam zamiaru odpowiadac na tak trywialne pierdoły, że "nikt cie nie zmusza do zakupów" albo obliczeń, ktore każdy umie sobie zrobić.

    Słusznie. Nikt Cię nie zmusza, ani do zakupów ani do odpowiedzi, ani do obliczeń (w które wkradł się mi błąd polegający na zgubieiu paru groszy, choć to tak trywialne :) )

     

     

    @natrix

    Wbrew temu co chciano wmowić mi wcześniej, będe warzył z gotowych zestawów słodów i to ześrutowanych, bo tak jest mi wygodniej.

    I warto dać pare zlotych więcej za tą wygodę, natomiast dobranie rodzajów warek tak, by ferementować ich kilka na jednej gęstwie, nie wymaga żadnych poświęceń i daje wymierne oszczedności: jeden zestaw słodów gratis oraz natychmiastowe podjęcie fermentacji przez nastaw.

    Jest sklep, który daje opcje kupna zesawu bez drożdży. Olej zdziercę który wciska do każdego zestawu drożdże i daj fory temu, który tego nie czyni. Niech ma za swoje! Wilcy wokół nas nie ludzie! :beer: Niech poczuje prawo rynku i wysublimowany gust wybanej klienteli :)

     

    A na poważnie: kupując większe ilości słodu również można osiągnąć równie wymierne oszczędności a i użycie tej samej gęstwy nie będzie problemem. I też nie wymaga wielkich poświęceń :)

     

    I jeszcze jedno: Kto chciał Ci wmówić, żeby nie warzyć z gotowych zestawów? Były sugestie, jak rozwiązać ten, jakże istotny problem, ale jakiegoś zmasowanego raczej nie było. A o śrutowaniu to w tym wątku już wcale nie było mowy. :)

  7. Jeśli klient jest zdecydowany kupic cztery zestawy słodów (wiadomo koszty wysyłki) po 32zł plus jedną saszetke drożdzy załózmy za 10zł (bo standardowo pod rząd robi 3-4 warki na gęstwie z poprzednich), a w drugim sklepie jest zmuszony zakupić trzy zbędne saszetki, czyli zapłacić o 30zł więcej, to wybór jest oczywisty.

    Cóż... w takim razie pozostaje Ci oferta sklepu, który nie "zmusza" do nabywania zestawu z drożdżami.

    W opisie zestawu masz podane ile i jakich słodów zawiera. Jeśli kupujesz 3-4 zestawy, to co za problem kupić zamiast nich większą ilość różnych słodów i w domu odważyć tyle ile potrzeba? Wyjdzie jeszcze taniej, bo np. 1 kg słodu to 3 zł, 5 kg. słodu to około 20 zł, a za 20 kg zapłacimy około 70zł. Taki sam zarzut można wystawić pod adresem "zdziercy sprzedawcy", który dodaje do zestawu chmiel. A ktoś może mieć w ogródku własny chmiel i nie chce obcego, sklepowego granulatu :smilies:

    Jak dla mnie problem sztuczny.

  8. Warka # 3 od początku jest trochę pechowa... Miała być warzona w sobotę, ale nie dotarły wszystkie składniki, więc warzenie przeniosło się na poniedziałek. W poniedziałek zaś okazało się w trakcie chmielenia, że chmiel aromatyczny to ja mam, ale urojony i posiadam tylko goryczkowy, a 23 to kiepska pora na poszukiwanie takowego...

    W zamiarze był pils, wg nieco zmodyfikowanego przepisu Anteksa (http://www.wiki.piwo.org/index.php/Pils_(Mgliste),_Andrzej_Smyk_(anteks) ):

    słody: pilzeński 5 kg

    Karapils: 0.5 kg

    chmiel Marynka 50 gr.

    chmiel lubuski - miał być, ale patrz wyżej...

    mech irlandzki - 3gr.

     

    Zacieranie jak w oryginalnym przepisie (słody do 45°C , podgrzanie do 52°C i 15 min. przerwy, 62°C -40 minut i 72°C - 90 min.)

    Chmielenie

    25 gram Marynki 60 min

    25 gram Marynki 20 min

    3 gramy mchu irlandzkiego 10 minut.

     

    Po wszystkim wyszło 21 litrów 15 °Blg czyli o jakieś 3-4°Blg za dużo, ale nie rozcieńczałem, więc pils jaki miał być już z tego raczej nie będzie :)

     

    po ostudzeniu do 25°C zadane drożdże Saflager W-34/70 (wcześniej tylko rehydratyzowane przez kilka godzin)

    po pięciu godzinach w temp. pokojowej zaczęły ładnie pracować (regularne bul-bul w rurce) i powędrowały do piwnicy (8-9°C )

     

    Teraz tylko wnioski muszę powyciągać, co było nie tak a co poszło OK, uzupełnić zapasy słodów i brać się do następnych warek!

     

    A z zapisków okołobrowarnych: W trakcie warzenia udało mi się zrobić pierogi z jagodami ;) minusem tego jest to, że żonie smakowały i w konsekwencji mogę zostać przymuszony do częstszej ich produkcji :rolleyes:

    :P

  9. U mnie S-33 zrobiły niską pianę (około 4 cm), która po 2 dniach opadła. Jak zmierzyłem °Blg to okazało się że spadło z 16°Blg do 6°Blg . Może taki urok tego szczepu, ze piana mizerna, ale pracować potrafią. Chociaż dodam, że dopiero przygodę zaczynam i wielkich doświadczeń nie mam.

  10. Witam!

    W tym wątku mam zamiar opisać dokonia mojego browaru- browar Bruch.

    Na dzisiaj warka nr.2, czyli coś w rodzaju "brown ale", tyle że z zamysłem do dalszej modyfikacji (tzn. po konsumpcji określę czego w niej nie było i postaram ię nadrobić następną razą).

    skład:

    słód ale pale 5 kg,

    słód brown (warminster) 0,5 kg,

    płatki owsiane 0,25 kg;

     

    Brown dodany w 70 minucie

    zacierane w 64°C (po 85 min. próba jodowa negatywna i filtracja).

     

    chmiel:

    marynka:

    30 gr. - 60'

    20 gr. - 20'

     

     

     

    Z zapisków "około browarnych".... moje dwa psy uznały że w sytuacji, w której "pan" poświęca więcej czasu kuchni niż im, możliwe są tylko dwie opcje:

    (1) "pan" im gotuje coś do jedzenia;

    (2) "pan" gotuje sobie coś do jedzenia, a im i tak się dola dostanie.

     

    Obecnie są wybitnie rozczarowane brakiem czegokolwiek do jedzenie (dodam, że przepisową porcię jadła dostały)....

     

     

    A co do piwa, to resztę uzupełnię w trakcie dalszych czyności. Ciekaw jestem co wyjdzie.

    Pozdrawiam!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.