Skocz do zawartości

lukas95

Members
  • Postów

    75
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez lukas95

  1. Bitwa Piwna już dziś 13 kwietnia o 19:00 w Hopsters w Warszawie. Piwo gotowe, wyszło nawet lepiej niż pierwsza warka, może piana minimalnie gorsza, ale w smaku mniej mocnych bananów, obniżyłem temperaturę fermentacji, a zapachu siareczki nie było wcale. Zapraszam Was do spróbowania. Niestety jednemu z moich przeciwników piwko odmówiło wsprółbracy. Teraz został jedynie mocarny autor receptury MaiBocka dla Pinty, który nie będzie łatwym przeciwnikiem
  2. Konkursowy Whisky Rauch Weizen został rozlany do butelek, wyszło go trochę mało, ale liczy jakość, a nie ilość 34 buteleczki już czekają na konkurs 13 kwietnia. Do 18 litrów poszło 130g cukru. Zobaczymy co z tego będzie. Citra SMaSH został zlany znad drożdży i doprawiony 100 gramami Citry na zimno. Zostawię ją na 7 dni w niższej temperaturze i potem zleję do butelek. Pacifica SMaSH po 3 dni ciszy zaczął burzliwie fermentować i wyszedł mi z gąsiora . Teraz się uspokoił, ale wali siareczką lekko.
  3. Warka#4 Rye- Oat Stout 17/18 blg Po 4 tygodniach dojrzewania w butelkach piwo mnie trochę rozczarowało, było pite z butelki i może dlatego. W smaku nic nie przeszkadza, ale aromat jakiś słaby. Mam nadzieję, że ze szkła będzie lepiej, ale się okaże po Wielkanocy. Warka#5 Whisky Rauch Weizen 11/12blg Kolejna warka WRW tym razem już właściwa, poprawiłem temperaturę fermentacji, nie przelewam na cichą , 3 tygodnie powinny wystarczyć, potem 2 tygodnie w butelkach i... 13 KWIETNIA zapraszam Was do multitapu Hopsters w Stolycy -aleje Jana Pawła II o 19;00 na degustacje. Warka#6 Citra SMaSH Surowce: 7kg Pale Ale Weyermann Citra 200g +100g na zimno Mangroe M44 zacierane wytrawnie w 63 stopniach Chmielenie: pomiędzy 25 a 50 na goryczkę( bo pierwsza partia zrobiła zbyt duży przełom i wylądowała poza garnkiem, 50 na smak , 50 na aromat na 15 minut, 50 na aromat na 5 minut Pierwsze chłodzenie chłodnicą w 25-30 minut Burzliwa zaczęła się po 48h, trwała 2/3 dni. jeszcze trochę postoi i będę przelewał na cichą. Warka#7 Rakau, Weimea albo Centennial SMaSH Jutro będzie warzone, w podobnej konwencji co pierwszy SMaSH tylko 100g do gotowania i 100g na zimno, bo znam efektu tak mocnego chmielenia. Załączam zdjęcia profesjonalnej chłodnicy żeby pasowała do węża ogrodowego musiałem zastosować 4 przejściówki znalezione przypadkiem w garażu. Podoba się koszulka?
  4. Najlepiej to by było znaleźć jakiegoś byznesmena co by to sprowadzał do Polski i sprzedawał z marżą 200 złotych. Wtedy by nie było problemu , ale to by było za piękne . Bo tak to dużo kombinowania...
  5. KUPIŁEM CHŁODNICĘ, ALE JESZCZE CZEKA NA PRZYŁĄCZENIE (bo do kranu ogrodowego) Warka#4 Rye-Oat Stout 17/18 blg w przyszłości BA- KONIEC SESJI Wczoraj zostało uwarzone kolejne piwo Zawsze Gotowego browaru domowego. Czas wreszcie przejść na ciemną stronę mocy. Przepis od kolegi z forum, zmodyfikowany lekko, wielkie dzięki. Przeiwdywana gęstość 17,9 blg. IBU: 49 SRM: 36,1 Słody: Weyermann Żytni 2kg Weyermann Pale Ale 2kg Fawcett Peated (Wędzony) 1kg Weyermann Carared 250g Weyermann Carafa III 250g Strzegom Karmelowy 600 250g Płatki Owsiane Błyskawiczne 600g Zacieranie: 64 C przez 60' 71 C przez 15' 78 C przez 1' Chmielenie: Marynka 2X25g 60' 25g 30' 35g Filtracja była koszmarem i nie wiem co zrobić bo mój wężyk nie daje rady. Trwała bardzo długo, ale się udało. Na cichą planuję dodać płatków bukowych, bo akurat mam w domu z terrarium dla węża bukowe takie drewienka, tylko nie wiem w czym je wymoczyć. Do wyboru mam Rum Czecho-Słowacki, Brandy Hiszpańskie Toro, Martini albo Imperiala takiego z Napoleonem. Ewentualnie pyszne winko własnej roboty. Co wybrać? Warka#2 RED IPA Pomimo, że trochę zbyt długo przetrzymałem chmiele to warka nr. 2 zbiera dużo pozytywnych opinii. Mi osobiście nie podpasowała. Piwo jest zbyt lekkie i raczej na lato. W aromacie mrożone truskawki, które rzeczywiście czuć. Na początku nie wiedziałem co to, ale kolega podpowiedział. Piwko ma super burgundowy kolor i ogólnie jestem dość zadowolony. Warka#3 Whisky Rauch Weizen Piwo po którym nie oczekiwałem zbyt wiele bardzo mnie zaskoczyło. Po 2 tygodniach w butelce czuć mega goździka i banana w aromacie, chociaż podczas zlewania tego w ogóle nie było. W smaku wiadomo jest ostro wędzone i przypalone kable też ostro cisną, ale mi wchodzi jak złoto, nic nie zalega, nie przeszkadza. No chyba, że ktoś nie lubi wędzonki, no ale rauch to rauch. A najlepsza w tym piwie jest piana, która wymiata. P.S. Te ze śliwką się nie zepsuły. Tylko w jednej butelce coś wyrosło, ale nie było w niej śliwki, ktoś nie umył Zdjęcia; Fermentacja FESa dzień 1 po 14 godzinach. Weizen w szkle Red IPA w szkle Chłodnica w zestawieniu z łyżką
  6. Warka#1 Gotland Bike Beer Imperial IPA premiera. Piwko wyjątkowo się udało, kolor ciemno bursztynowy piana obfita i drobno pęcherzykowa. W aromacie czuć chmiel- cytrusy te sprawy oraz słody. Piwo jest słodkie, ale nie powoduję to dyskomfortu, a goryczka jest delikatna, ale wyczuwalna dość wyraźnie. Tym przystosowanym do koncerniaków to nawet przeszkadza. I nie czuć było tego miodu, może to tamta butelka była jakaś "lewa". Wersja specjalna czyli jedna butelka IPY z dodatkiem Chili Chipotle i liścia laurowego miała zapach mocno doprawionej zupy, w smaku dużo się nie różniła, ale była cholernie ostra. Warka#2 Red Skin Red IPA- rozlew do butelek Dnia 19 stycznia zlałem Red Ipę do butelek, trochę za długo chmieliłem ją na zimno bo tydzień w temperaturze pokojowej, ale na razie nie czuć trawiastych posmaków. Co do chmielenia na zimno to na przyszłość skorzystam z pończochy, bo mimo tego, że chmiel opadł na dno to i tak ciężko to rozlać i nie wzburzyć chmielu. Wyszło 40 butelek bez chmielin i 7 "z" w tym jedna wyjątkowa z kawałkiem szynki szwarcwaldzkiej i sosu czosnkowo-miodowego. Ciekawe co z tego wyjdzie Warka#3 Rauch Weizen-rozlew do butelek 22 stycznia rozlaliśmy razem z kolegą Rauch Weizena, który nie zyskał zbytnio na swym Weizenowym charakterze i nie stracił niestety na wędzonce. Wyszło nam 40 butelek w tym 10 do których wrzuciliśmy wędzone śliwki kalifornijskie celem eksperymentu. Piwo ma nadal taki sam aromat czyli pszeniczne coś w stylu paulanera, ale w smaku jest wędzonka i woda i nic więcej. Może śliwka uratuje to piwo, chyba że je zgranaci Na premierze spróbowaliśmy Imperium Prunum z butli, ale to nie jest to samo piwo co polewali z beczki, tamto było pyszne, a to smakuje jak alkoholowy kompot z suszu
  7. Chcialbym poznac szczesliwca, ktory wezmie od ciebie ta gestwe. Na 1000000% piwa na tej gestwie wygrają wszystkie konkursy az do 2020 roku :) PS. Moze ktorys z browarow rzemieslniczych by sie skusil A co nie można po Weizenie gęstwy zbierać? Można ale po tobie nikomu nie życzę tej gęstwy używać. Chłopie masz 4 warki na koncie nie dawno nie wiedziałeś jak się prawidłowo prowadzi fermentacje, a teraz chcesz gęstwę rozdawać, którą w nie wiem jaki sposób zbierasz? Zdarzało się i użytkownikom co mieli 100 warek na koncie zainfekować gęstwę, a co dopiero Ty. Weź ja wywal zanim znajdzie się ktoś chętny.... Wyparzam garnek gorącą wodą z pirosiarczynem, pokrywkę też, a zbieram zazwyczaj łyżką albo przelewam z fermentora do słoika. Pozdrawiam
  8. Chcialbym poznac szczesliwca, ktory wezmie od ciebie ta gestwe. Na 1000000% piwa na tej gestwie wygrają wszystkie konkursy az do 2020 roku :) PS. Moze ktorys z browarow rzemieslniczych by sie skusil A co nie można po Weizenie gęstwy zbierać?
  9. Oddam gęstwę dwu tygodniową po RED IPA 15blg 3/4 słoika 1l -1 pokolenie US-05 oraz po Rauch Weizenie FM Gwoździe i Banany jednotygodniową podobna ilość. Zdjęcia w zapiskach piwowara. Warszawa Wawer.
  10. Warka#1 GBB Imperialne IPA Pierwsza degustacja piwa miała miejsce właśnie dzisiaj. Ogólnie nie jest źle. Spodziewałem się katastrofy ze względu na błędy, które popełnilem, ale na szczęście nie ma tragedii. Piwo ma piękną bursztynową barwę i obfitą drobno i średniopęcherzykową pianę, która utrzymuje się do samego końca.' Piwo ma aromat mocno słodowy, lekko pachnie też chmielem, nie ma mocnego aromatu bo nie było chmielone na zimno. W smaku o dziwo nie czuć 10% alkoholu, piwo jest dość słodkie, ale nie męczy. Jest łagodne, a na końcu języka czuć lekką nie zalegającą goryczkę. Po ogrzaniu piwa do temperatury pokojowej pojawia się aromat i smak miodu. (wiem, że to pewnie od utlenienia) Ogólnie może nie jest to typowe IIPA, ale całkiem nieźle jak na pierwszy raz. Oby z każdym piwem było lepiej. Pozdrawiam Na spróbowanie można się umówić jakby ktoś chciał P.S. Przepraszam za szkło, ale nie miałem swojego kompletu Parametry to 21blg 10% alkoholu 80 coś IBU
  11. To jak Ci tak zasmakował ten Okocimski to spróbuj koniecznie Imperium Prunum bajka!
  12. Ale nieświadomym czego, na etykiecie będzie, że jest to 4 warka, także będą uświadomieni**
  13. Chciałem sprawdzić czy nie wali siarką i zmierzyć blg. A tak ogólnie to można było ją trzymać do końca w jednym fermentorze. A co do gęstwy to czytałem trochę forum, ale wolę mieć ocenę tego co mam w tych słoikach A samemu nie mam doświadczenia, więc pytam innych.
  14. To co z tą gęstwą śmieszki, nada się jeszcze na coś czy tylko maseczka wchodzi w grę?
  15. A po co tak? Lepiej jest wlać na dno fermentora i na to zlać piwo. Ale mi chodzi o to jak refermentować jeśli nie przelewasz z fermentora w którym fermentowałeś tylko od razu do butelek jak było w tym artykule pspd w poście wyżej.
  16. Warka#3 Whisky Rauch Weizen zlewanie na cichą Dzisiaj przyszła pora na zlanie WRW, ze względu braku fermentorów musiałem go zlać do fermentora z kranikiem, a że boję się zakażeń odkranowych to zlałem go znowu do gąsiora. Piwo na szczęście nie pachnie już siarką. Za to najbardziej czuć wędzonkę, lekko wyczuwalny banan, czuć palone kable i bandaże. W smaku jest mało intensywne i oprócz wędzonki nie czuć za bardzo innych smaków. (piwo nie było ustane ) Przy okazji pytanie, mam gęstwy zarówno z Red IPY jak i ww. Weizena, czy jest sens korzystać z nich czy lepiej się nie bawić w gęstwe na początku? EDIT blg wyniosło 3,5 przed sprawdzeniem przetestowałem ballingomierz na wodzie i było 0.
  17. No i takie posty to ja rozumiem, rzeczowe, bez docinek i pomocne. Ogólnie to nie wsadzam termometru nigdy, czasami przyniosę sobie taki domowy i przykładam do fermentora żeby sprawdzić. Wiem, że lepiej nie mierzyć blg ze zlewaniem z powrotem, ale szkoda mi trochę piwa, a ten cukromierz porządnie zawsze czyszczę wrzątkiem. Dzięki wielkie za wszystkie linki z pewnością do nich zajrzę. I życzę dobrych porterów na ich święta 16 stycznia A co do tego pierwszego artykułu to rozumiem, że cukier do refermentacji daje się bezpośrednio do butelek?
  18. Do browaru Undeath, ja nie napisałem słowa o bananie w 12 stopniach, ewentualnie było wspomniane,że z 12 stopni podnosimy temperaturę do dużo wyższej i dzięki temu uzyskujemy banana. A co do tego kopiuj wklej z bloga to chodziło o samą zasadę,a nie o aromaty. Wiem,że siarka to stres wynikający z temperatury, ale dziękuję Zawsze można cytrynianu miedzi sypnąć.
  19. Z tym pierwszym ciężko u Ciebie Napisałem na początku, że zadaję w niskiej temperaturze, bo chcę goździka, a potem, że będę podwyższał aż do banana. Nic o bananie w 12 stopniach nie było. A fermentor otworzyłem żeby zobaczyć czy mogę już zlewać do butelek Nie no to jest kabaret Zdecyduj się bo plączesz się.... Proponuje ustalić Ci jedną teorię w końcu. Wiesz, że za goździka w piwie jest odpowiedzialny kwas ferulowy? I od jego ilości oraz predyspozycji drożdży zależy intensywność goździka. Otwierania fermentora nawet mi się komentować nie chce... Zlej nawet po 1 dniu na pewno to piwo się wyklaruje Najlepiej też bez oddzielania chmielin bo na forum pisali, że będzie się wtedy piwo pienić... Ale to już nie ja napisałem o tym bananie w 12 stopniach tylko blog homebrewing.pl, także tego
  20. Co ty z tym wiadrem robiłeś że chmiel jest na ściankach? Mieszałeś? to pachnie lekkim ( albo nawet nie lekkim ) mokrym kartonem - chmielem tego nie przykryjesz dobrze. Ale w sensie, że lepiej wytrzeć ten chmiel na ściankach czy co, może jak przesuwałem fermentor to się trochę wzburzyło Bo i tak jutro zlewam to chyba nic się nie stanie jak 1 dzień z takim osadem postoi?
  21. Przez całą burzliwą był szczelnie zamknięty, a teraz chcę zlewać już to chciałem sprawdzić jak to wygląda, bo pierwszy raz chmielę na zimno.
  22. Napisałem na początku, że zadaję w niskiej temperaturze, bo chcę goździka, a potem, że będę podwyższał aż do banana. Nic o bananie w 12 stopniach nie było. A fermentor otworzyłem żeby zobaczyć czy mogę już zlewać do butelek
  23. Warka#2 RED IPA 2 dzień od chmielenia na zimno 2 dzień po chmieleniu na powierzchni piwa zrobił się taki ładny chmielowy kożuszek, pytanie jest następujące, kierować się radami tych, którzy twierdzą, że chmielenie na zimno daje najlepsze efekty po 2-3 dniach i potem już nic więcej chmiele nie wnoszą do piwa czy czekać dalej? Fotka w załączniku:
  24. Miała być w połowie stycznia, bo na razie tylko centennial został, a chmielu potrzeba, ale jak ostatnio byłem to się nie zapowiadało na dostawę. Zawsze jest Nowa Zelandia i Australia
  25. Warka#2 RED IPA chmielenie na zimno Dzisiaj pierwszy raz w życiu chmieliłem na zimno, do fermentora poszło 100 gram chmielu, po 50 gram Rakau i Weimea z Nowej Zelandii, bo amerykańskiego chmielu nie było w sklepie . Przed chmieleniem zmierzyłem blg, nadal twardo stoi na trójce. W fermentorze zero piany, ale trochę fermentuje, bo pokrywka szczelnie zamknięta unosi się do góry. Warka#3 WHISKY RAUCH WEIZEN 5/6 dzień fermentacji. Pierwsze 2 dni fermentacji przebiegały zadowalająco, potem w całym garażu zaczęło pięknie pachnieć SIARKĄ, na szczęście dzisiaj zapach nie jest aż tak mocny i chyba powoli ulatuje w eter. Teraz piwo fermentuje w temperaturze 18/20 stopni. Za kilka dni zamierzam przenieść w wyższą żeby uwolnić banana. P.S.Co do egzaminów to w tym semestrze Logika i Prawoznawstwo.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.