Skocz do zawartości

Browar Drzewo Jeżozwierza

Members
  • Postów

    41
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Aktywność reputacji

  1. Super!
    Browar Drzewo Jeżozwierza otrzymał(a) reputację od Igorrodz w Czy trzeba robić starter z drożdży suchych?   
    Ja stosuję taki "mieszany" starter, warzę głównie na suchych i przy każdej warce jak wsypuję słody do zacierania, w podobnym czasie zapuszczam drożdżaki w ciepłej wodzie + kolba 1l + mieszadło magnetyczne. Nie kombinuję z żadnymi obcymi cukrami, tylko jak zacznie się gotowanie brzeczki, po kilku minutach odbieram ok 50-100ml, chłodzę i dodaję do startera i tak nieco ponad godzinkę się intensywnie miesza i ładnie pieni. Odkąd tak robię, nie miałem nigdy problemów ze startem fermentacji czy infekcjami, nie muszę też specjalnie przechowywać brzeczki na starter :-).
  2. Super!
    Browar Drzewo Jeżozwierza przyznał(a) reputację dla Oskaliber w Polski prawie Pils- sprawdzenie receptury   
    Z pilsem ta receptura nie ma nic wspólnego.
     
    Piwo jakieś tam wyjdzie. Pewnie głównie słodowe i estrowe, chmielu pewnie się za wiele nie przebije.
  3. Super!
    Browar Drzewo Jeżozwierza przyznał(a) reputację dla pabloxprt w problem z warką   
    Nawet nie myśl o wylewaniu. Butelkuj. Ja też kiedyś butelkowałem ale wkrótce stało się to moim najmniej ulubionym zajęciem z całego procesu warzenia. Pomyśl o kegach cornelius. Super sprawa jesli chodzi o mycie bo redukujesz je do jednego pojemnika plus kilka butelek. Nie musisz też liczyć na drożdże w refermentacji butelkowej. Dwutlenek jest podawany z butli i po dniach można juz rozpocząć konsumpcję. Swoją drogą ja myślę że jeśli dodajesz do butelek cukier to podnosi on stężenie alkoholu i wpływa negatywnie na smak. Wiem że wszyscy tak robią ale ja i wielu moich znajomych piwowarów wyczuwamy różnice w smaku. Ja wolę z kega...... A nalewanie.... to już inna sama w sobie bajka....
    Powodzenia
    Pozdrawiam Paweł
     
    Sent from my SM-G925F using Tapatalk
  4. Super!
    Browar Drzewo Jeżozwierza otrzymał(a) reputację od br.an.tr w Pierwsze warzenie na nowym sprzęcie po 2 latach przerwy - wrażenia   
    Dziś robiłem drugą warkę i faktycznie, tylko ta jedna grzałka jest problematyczna, poszło info do sprzedawcy, zobaczymy co dalej. Dziś poszło trochę łatwiej, choć muszę jeszcze trochę popracować nad sprzętem a w szczególności sterownikiem, na początku myślałem nad Pamelem cz innym Boleckim, ale  jednak robię sterownik manualny z płynną regulacja mocy grzania potencjometrem i regulacją obrotów mieszadłą, tak by to mniej więcej wyglądało:
     

     
    Oczywiście wszystko będzie montował mój zaufany elektryk :-)
     

     
    Założenie jest takie, żeby mieć kontrolę nad całym procesem w prosty i skuteczny sposób i też żeby piwowarzenie nie kończyło się na Enterze w sterowniku . Póki co radzę sobie na kabelkach i przełącznikach, jest zabawa, ale bezproblemowa. Dochodzę też do wniosku, że 3,5kW na keg 30l to trochę za dużo, dlatego chciałbym regulatorem mocy osiągnąć zakres ok. 1-2 kW, zresztą zobaczę w praktyce. 
     
    A tak z nowości, to nudząc się trochę zmajstrowałem sobie też taki prosty patent, bo używanie folii alu do przykrywania kolby średnio mi pasowało. Chwila toczenia i jest takie oto . Jeszcze tylko w wolnej chwili wypoleruję to porządnie, co by też oko cieszyło. Materiał: 1.4404 w wykonaniu higienicznym:
     

     
    A to dzisiejsze zacieranie / filtrowanie / warzenie oraz ekspresowe chłodzenie wymiennikiem, z czego póki co cieszę się najbardziej:
     

     

     

     

     
    Na wymiennik wąż silikonowy jest tak założony cały czas, dopiero przed użyciem ściągam go, zlewam spirytus i podłączam w system. Po użyciu od razu solidnie płuczę w przepływie część brzeczkową i znów zalewam spirtem - póki co się sprawdza, ale docelowo chcę poszukać jakieś środka do gruntownego czyszczenia wymiennika, żeby lutu miedzianego mi nie zeżarł.
     
    Dodam jeszcze małe usprawnienie pod zlewem do napełniania kotła i podłączenia wymiennika :-)
     

     
    Czas spać i dać drożdżom robić swoje :-)
     
    Pozdrawiam!
     
     
  5. Super!
    Browar Drzewo Jeżozwierza przyznał(a) reputację dla korek w Piwo i fotografia   
    Fajnie jest wiedziec, że są tu ludzie, którzy lubią analogową fotografię. To wrzucę tu i jakieś swoje
     
    https://www.flickr.com/photos/13779009@N08/2532239998/in/dateposted-public/
     
    Practika TL1000. Sorry za jakość skanu, ale skanowane było wieki temu niezbyt profesjonalnym skanerem. Zapraszam też do obejrzenia całego photostream'a, gdzie znajduje się wiele zdjęć analogowych, wykonanych głównie Practikami, ale też i innymi. Nie są to żadne arcydzieła, ale może się komuś spodoba . 
     
    Analog Photography Rullezzz!!!
     
    https://www.flickr.com/photos/13779009@N08/2532239998/in/dateposted-public/
  6. Super!
    Browar Drzewo Jeżozwierza otrzymał(a) reputację od jkx6 w Pierwsze warzenie na nowym sprzęcie po 2 latach przerwy - wrażenia   
    Dziś robiłem drugą warkę i faktycznie, tylko ta jedna grzałka jest problematyczna, poszło info do sprzedawcy, zobaczymy co dalej. Dziś poszło trochę łatwiej, choć muszę jeszcze trochę popracować nad sprzętem a w szczególności sterownikiem, na początku myślałem nad Pamelem cz innym Boleckim, ale  jednak robię sterownik manualny z płynną regulacja mocy grzania potencjometrem i regulacją obrotów mieszadłą, tak by to mniej więcej wyglądało:
     

     
    Oczywiście wszystko będzie montował mój zaufany elektryk :-)
     

     
    Założenie jest takie, żeby mieć kontrolę nad całym procesem w prosty i skuteczny sposób i też żeby piwowarzenie nie kończyło się na Enterze w sterowniku . Póki co radzę sobie na kabelkach i przełącznikach, jest zabawa, ale bezproblemowa. Dochodzę też do wniosku, że 3,5kW na keg 30l to trochę za dużo, dlatego chciałbym regulatorem mocy osiągnąć zakres ok. 1-2 kW, zresztą zobaczę w praktyce. 
     
    A tak z nowości, to nudząc się trochę zmajstrowałem sobie też taki prosty patent, bo używanie folii alu do przykrywania kolby średnio mi pasowało. Chwila toczenia i jest takie oto . Jeszcze tylko w wolnej chwili wypoleruję to porządnie, co by też oko cieszyło. Materiał: 1.4404 w wykonaniu higienicznym:
     

     
    A to dzisiejsze zacieranie / filtrowanie / warzenie oraz ekspresowe chłodzenie wymiennikiem, z czego póki co cieszę się najbardziej:
     

     

     

     

     
    Na wymiennik wąż silikonowy jest tak założony cały czas, dopiero przed użyciem ściągam go, zlewam spirytus i podłączam w system. Po użyciu od razu solidnie płuczę w przepływie część brzeczkową i znów zalewam spirtem - póki co się sprawdza, ale docelowo chcę poszukać jakieś środka do gruntownego czyszczenia wymiennika, żeby lutu miedzianego mi nie zeżarł.
     
    Dodam jeszcze małe usprawnienie pod zlewem do napełniania kotła i podłączenia wymiennika :-)
     

     
    Czas spać i dać drożdżom robić swoje :-)
     
    Pozdrawiam!
     
     
  7. Super!
    Browar Drzewo Jeżozwierza otrzymał(a) reputację od Kòpôcz w Pierwsze warzenie na nowym sprzęcie po 2 latach przerwy - wrażenia   
    Allo
     
    wczoraj odpaliłem nowy sprzęt total hand made do gotowania a mianowicie
     
    * śrutownik walcowy - działa wybornie :-) - fotko wrzucę jak zrobię szufladę na ześrutowany słód
    * kadź zacierno-filtracyjna - tu mam problemy z grzałkami
    * kocioł na wodę do wysładzania 18l_2kW - do dołożenia jeszcze termostat
    * kadź warzelna - problemów brak, może poza izolacją do poprawki
    * Hop stopper - gadżet idealny :-)
    * Wymiennik ciepła - spróbowałem i nie oddam nigdy
     
                   Po długiej przerwie na pierwszy ogień poszedł mój Łosiorożec (13 blg, 35IBU, pale+pszenica, kolendra, Iunga, Cascade) i pojawiły się małe problemy z kadzią zacierną


    - tu proszę o opinię - na grzałce przypala mi się zacier i to dość dziwnie
    ,
    zaznaczam, że zawsze przy grzaniu było włączone mieszadło, z racji jeszcze braku sterownika zacierałem tylko na jednej grzałce,  zmierzone grzanie to ok 0,8-1 st.C/min. Zacier przypala się dość nietypowo, jakby spirala w grzejna nie była równo rozłożona, tylko w jednym miejscu grzało duużo mocniej nić kilka cm dalej, zacier nie był specjalnie gęsty (4,3 kg/16l). Moim zdaniem nie jest to normalne.
     
                   Co do pozostałych rzeczy, to w tej chwili nie wyobrażam sobie chłodzenia brzeczki za pomocą chłodnicy zanurzeniowej :-). Pomimo pewnych problemów, bo nie miałem odpowiedniego węża do doprowadzania wody do wymiennika a ten co miałem miał za mały przekrój, chłodzenie 20l warki ze 100 st.C do ok. 17 st.zajęło niecałe 15 minut i pochłonęło ok 30 l wody bez właściwie jakichkolwiek czynności poza odkręceniem kraników. Po wymianie węży i kilku drobnych modyfikacjach spokojnie zejdę z czasem chłodzenia do 10 minut - REWELACJA!!!!
     
                   Kolejne usprawnienie: Hop Stopper - konieczny, by nie zasyfić wymiennika chmielinami. Sprawdził się również super, żadnych spowolnień w przepływie a co ważne, przy chłodzeniu w kadzi pozostają praktycznie same chmieliny, gdzie wcześniej zawsze z 1.5-2l brzeczki zostawało.


    Hopa mam zrobionego z dwóch krążków z bardzo drobnej siatki o średnicy ok. 160mm naspawanych na wygiętą w pierścień rurkę. Zresztą widać an zdjęciach, może nie po kolei, ale wiadomo co na którym jest :-).
     
    A, jeszcze kociołek na wodę do wysładzania z kawałka rury i grzałki od pralki :-). Do zamontowania pozostał jeszcze czujnik temperatury i termostat na przyspawanej podstawce i może jakaś izolacja.
     


     
                  Podsumowując, rzec muszę, że jestem mega zadowolony, mimo pewnych problemów po drodze przy zacieraniu, bo przesunęła mi się jedna część FD i do filtracji musiałem opróżniać kadź, układać na nowo dno, odpowietrzać itd, to zmieściłem się w 5 godzinach. Tylko ta cholerna grzałka, nie wiem, reklamować czy nie. Piwko bardzo ładnie ruszyło, już po ok. 2 godzinach na dnie była prawie centymetrowa warstwa grzyba a teraz piękna burza w fermentorze :-).
  8. Super!
    Browar Drzewo Jeżozwierza otrzymał(a) reputację od br.an.tr w Pierwsze warzenie na nowym sprzęcie po 2 latach przerwy - wrażenia   
    Allo
     
    wczoraj odpaliłem nowy sprzęt total hand made do gotowania a mianowicie
     
    * śrutownik walcowy - działa wybornie :-) - fotko wrzucę jak zrobię szufladę na ześrutowany słód
    * kadź zacierno-filtracyjna - tu mam problemy z grzałkami
    * kocioł na wodę do wysładzania 18l_2kW - do dołożenia jeszcze termostat
    * kadź warzelna - problemów brak, może poza izolacją do poprawki
    * Hop stopper - gadżet idealny :-)
    * Wymiennik ciepła - spróbowałem i nie oddam nigdy
     
                   Po długiej przerwie na pierwszy ogień poszedł mój Łosiorożec (13 blg, 35IBU, pale+pszenica, kolendra, Iunga, Cascade) i pojawiły się małe problemy z kadzią zacierną


    - tu proszę o opinię - na grzałce przypala mi się zacier i to dość dziwnie
    ,
    zaznaczam, że zawsze przy grzaniu było włączone mieszadło, z racji jeszcze braku sterownika zacierałem tylko na jednej grzałce,  zmierzone grzanie to ok 0,8-1 st.C/min. Zacier przypala się dość nietypowo, jakby spirala w grzejna nie była równo rozłożona, tylko w jednym miejscu grzało duużo mocniej nić kilka cm dalej, zacier nie był specjalnie gęsty (4,3 kg/16l). Moim zdaniem nie jest to normalne.
     
                   Co do pozostałych rzeczy, to w tej chwili nie wyobrażam sobie chłodzenia brzeczki za pomocą chłodnicy zanurzeniowej :-). Pomimo pewnych problemów, bo nie miałem odpowiedniego węża do doprowadzania wody do wymiennika a ten co miałem miał za mały przekrój, chłodzenie 20l warki ze 100 st.C do ok. 17 st.zajęło niecałe 15 minut i pochłonęło ok 30 l wody bez właściwie jakichkolwiek czynności poza odkręceniem kraników. Po wymianie węży i kilku drobnych modyfikacjach spokojnie zejdę z czasem chłodzenia do 10 minut - REWELACJA!!!!
     
                   Kolejne usprawnienie: Hop Stopper - konieczny, by nie zasyfić wymiennika chmielinami. Sprawdził się również super, żadnych spowolnień w przepływie a co ważne, przy chłodzeniu w kadzi pozostają praktycznie same chmieliny, gdzie wcześniej zawsze z 1.5-2l brzeczki zostawało.


    Hopa mam zrobionego z dwóch krążków z bardzo drobnej siatki o średnicy ok. 160mm naspawanych na wygiętą w pierścień rurkę. Zresztą widać an zdjęciach, może nie po kolei, ale wiadomo co na którym jest :-).
     
    A, jeszcze kociołek na wodę do wysładzania z kawałka rury i grzałki od pralki :-). Do zamontowania pozostał jeszcze czujnik temperatury i termostat na przyspawanej podstawce i może jakaś izolacja.
     


     
                  Podsumowując, rzec muszę, że jestem mega zadowolony, mimo pewnych problemów po drodze przy zacieraniu, bo przesunęła mi się jedna część FD i do filtracji musiałem opróżniać kadź, układać na nowo dno, odpowietrzać itd, to zmieściłem się w 5 godzinach. Tylko ta cholerna grzałka, nie wiem, reklamować czy nie. Piwko bardzo ładnie ruszyło, już po ok. 2 godzinach na dnie była prawie centymetrowa warstwa grzyba a teraz piękna burza w fermentorze :-).
  9. Super!
    Browar Drzewo Jeżozwierza otrzymał(a) reputację od Gwynbleidd w Silnik od wycieraczek do mieszadła   
    To i ja podam swą propozycję napędu mieszadła, akurat przed chwilą skręconego do kupy, pozostały tylko wywiercenie otworów pod dwie śruby mocujące napęd do kega. Silnik od spawarki zasilany z zasilacza do LEDów, trochę odświeżony, zregenerowany i ze skróconą osią osadzoną w tulei teflonowej dzięki czemu rurka mieszadła swobodnie się obraca opierając się o teflon. Podstawa zaś z nierdzewki #3mm z zagiętymi rantami i oszlifowana. Może jak starczy mi chęci, to jeszcze dopasuję kształt podstawy do krągłości kega, żeby lepiej wyglądało. Cholera, nie wiedziałem, że zrobienie całego sprzętu od podstaw zajmuje aż tyle czasu a gdzie czas na warzenie .
     
     
    Pozdrawiam!




  10. Super!
    Browar Drzewo Jeżozwierza otrzymał(a) reputację od Kòpôcz w Silnik od wycieraczek do mieszadła   
    To i ja podam swą propozycję napędu mieszadła, akurat przed chwilą skręconego do kupy, pozostały tylko wywiercenie otworów pod dwie śruby mocujące napęd do kega. Silnik od spawarki zasilany z zasilacza do LEDów, trochę odświeżony, zregenerowany i ze skróconą osią osadzoną w tulei teflonowej dzięki czemu rurka mieszadła swobodnie się obraca opierając się o teflon. Podstawa zaś z nierdzewki #3mm z zagiętymi rantami i oszlifowana. Może jak starczy mi chęci, to jeszcze dopasuję kształt podstawy do krągłości kega, żeby lepiej wyglądało. Cholera, nie wiedziałem, że zrobienie całego sprzętu od podstaw zajmuje aż tyle czasu a gdzie czas na warzenie .
     
     
    Pozdrawiam!




  11. Super!
    Browar Drzewo Jeżozwierza przyznał(a) reputację dla Biniu w Czy trzeba robić starter z drożdży suchych?   
    Drożdże w takim zagęszczeniu komórek na ml w ogóle się nie rozmnażają.
     
    Nie kombinujcie, róbcie tak jak podaje producent na opakowaniu/w specyfikacji, a będzie dobrze.
  12. Super!
    Browar Drzewo Jeżozwierza otrzymał(a) reputację od Kòpôcz w Kształt mieszadła do zacierania   
    Również buduję zestaw od początku i aktualnie mam w fazie testów mieszadło jak na zdjęciach i radzi sobie super: sprawnie zgarnia zacier sprzed grzałek i z dna kierując go do góry. Nawet przy niskich obrotach (ok. 35 obr/min) cyrkulacja jest dość intensywna. Jest trochę zabawy z wykonaniem takiego, ale chyba warto :-).
     
     




×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.