Po pierwsze do piwa sypie się kilka kilogramów słodów, kilkdziesiąt gram chmielu i kilkanaście gram drożdży. Tymczasem na forum nie ma działu o słodach.
Czy opisy słodów będą rzetelne? To jest forum, będzie różnie. W chmielach i drożdżach jest tak, że pierwszy wpis, to jest taka metryczka producenta, a potem dyskusja.
Wy jesteście starymi wyjadaczami, ja początkujący. Na razie nic nie uwarzyłem jeszcze tak od początku do końca z własnej koncepcji, choć coś mi się zaczyna pod kopułą kołatać. Nauczyłem się już jednak tyle, że receptura może być pewną wskazówką, kierunkiem, w którym się podąża. Że jak jest napisane 5kg, to mogę wrzucić 6kg i to nie spowoduje katastrofy. To może się wydawać śmieszne, ale przy pierwszej warce stresowałeo mnie to, że w którymś miejscu coś podgrzeję o parę chwil za długo, albo sypnę za wcześnie, albo za mało, czy za dużo. Także korzystając z tych receptur, zakupuję surowce i warzę jak należy. Natomiast w zasadzie (prawie) nie mam pojęcia, po co w tych recepturach jest kilka różnych słodów.
Moja koncepcja tego działu, to koncepcja początkującego. Jaki słód do jakich piw stosować, czego się spodziewać, ile sypać (w %), co będzie, jak sypnie się więcej, w jakiej temperaturze zacierać, w którym momencie sypać.
Może jak będę miał za sobą kilkanaście\kilkadziesiąt warek, to też stwierdzę, że to nie był dobry pomysł z tym działem.
A tak w ogóle to się mówi, że papier jest cierpliwy i przyjmie wszystko. Tym bardziej forum internetowe (poza ścierwem, taki żarcik hermetyczny dla wtajemniczonych ). Może po prostu zrobić ten dział i sprawdzić, czy się przyjmie. Jak nie, to naciśnięcie klawisza delete, nie powinno być bardzo pracochłonne.