-
Postów
56 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Aktywność reputacji
-
Hopman otrzymał(a) reputację od Cichus w Dzikie drożdże z powietrza z kuchni
Kolejny ważny element eksperymentu za mną! Posiałem gęstwę drożdżową na agarze tryptozowo sojowym oraz na podłożu Sabourauda z chloramfenikolem. Na agarze poza drożdżami wyrosły kolonie bakteryjne zidentyfikowane po badaniu mikroskopowym jako Micrococcus (wg angielskiej wikipedii zostały wyizolowane także z piwa, więc ich obecność nie oznacza niczego złego). Inne bakterie, pomimo obecności w gęstwie, nie wyrosły na agarze. Na podłożu Sabourauda wyrosły liczne kolonie drożdżowe. Po wyglądzie kolonii oraz obrazie mikroskopowym można wyróżnić conajmniej 3 rodzaje drożdży, których na tym etapie nie da się przypisać do konkretnych rodzajów. Niestety nie wstawie zdjęć płytek i obrazów z mikroskopu bo mój telefon postanowił się zbuntować i zdjęcia mi z niego zniknęły.
Następny etap to separacja tych różnych rodzajów drożdży i posiew na oddzielne płytki, a następnie identyfikacja (prawdopodobie molekularna). Jak wszystko dobrze pójdzie to w niedalekiej przyszłości przefermentuję małe partje brzeczki na każdym z wyizolowanych szczepów i opiszę ich właściwości
Trzymajcie Kciuki!
-
Hopman otrzymał(a) reputację od Korzen_ w Piwny depozyt - Wrocław
Browar Korzenny - Brett IPA
Wygląd jak na zdjęciu. Klarowne, złociste z obfitą drobno i średniopęcherzykową białą pianą.
W aromacie wyraźnie czuć amerykański chmiel i bretty. W tle lekka słodowość.
W smaku to samo tylko mocniej czuć bretty.
Goryczka intensywna ale przyjemna.
Bardzo dobra brett AIPA bardzo stylowa i przyjemna zarówno zimna jak i po ogrzaniu.
-
Hopman otrzymał(a) reputację od Korzen_ w Piwny depozyt - Wrocław
Browar Korzenny- wiśniowe fruit brett ale.
Wygląd ładny, równe zmętnienie, wiśniowy kolor, biała ale słaba piana co w kwasach jest normalne.
Zapach jest zdominowany przez gorzkie migdały (pestki wiśni jak sądzę). Dopiero po tym są wiśnie, a na koniec bretty.
W smaku kwaśno słodkie. Bardziej wiśniowe niż w zapachu. Lekka gorycz na końcu.
Średnia pełnia i słabe nagazowanie.
Generalnie to piwo było by bardzo dobre gdyby nie ten zapach migdałów. Nagazowanie też mogło być mocniejsze. Poza tym reszta cech jest ok.
-
Hopman otrzymał(a) reputację od zaglob w Dzikie drożdże z powietrza z kuchni
Kolejny ważny element eksperymentu za mną! Posiałem gęstwę drożdżową na agarze tryptozowo sojowym oraz na podłożu Sabourauda z chloramfenikolem. Na agarze poza drożdżami wyrosły kolonie bakteryjne zidentyfikowane po badaniu mikroskopowym jako Micrococcus (wg angielskiej wikipedii zostały wyizolowane także z piwa, więc ich obecność nie oznacza niczego złego). Inne bakterie, pomimo obecności w gęstwie, nie wyrosły na agarze. Na podłożu Sabourauda wyrosły liczne kolonie drożdżowe. Po wyglądzie kolonii oraz obrazie mikroskopowym można wyróżnić conajmniej 3 rodzaje drożdży, których na tym etapie nie da się przypisać do konkretnych rodzajów. Niestety nie wstawie zdjęć płytek i obrazów z mikroskopu bo mój telefon postanowił się zbuntować i zdjęcia mi z niego zniknęły.
Następny etap to separacja tych różnych rodzajów drożdży i posiew na oddzielne płytki, a następnie identyfikacja (prawdopodobie molekularna). Jak wszystko dobrze pójdzie to w niedalekiej przyszłości przefermentuję małe partje brzeczki na każdym z wyizolowanych szczepów i opiszę ich właściwości
Trzymajcie Kciuki!
-
Hopman otrzymał(a) reputację od misiek4251 w Dzikie drożdże z powietrza z kuchni
Kolejny ważny element eksperymentu za mną! Posiałem gęstwę drożdżową na agarze tryptozowo sojowym oraz na podłożu Sabourauda z chloramfenikolem. Na agarze poza drożdżami wyrosły kolonie bakteryjne zidentyfikowane po badaniu mikroskopowym jako Micrococcus (wg angielskiej wikipedii zostały wyizolowane także z piwa, więc ich obecność nie oznacza niczego złego). Inne bakterie, pomimo obecności w gęstwie, nie wyrosły na agarze. Na podłożu Sabourauda wyrosły liczne kolonie drożdżowe. Po wyglądzie kolonii oraz obrazie mikroskopowym można wyróżnić conajmniej 3 rodzaje drożdży, których na tym etapie nie da się przypisać do konkretnych rodzajów. Niestety nie wstawie zdjęć płytek i obrazów z mikroskopu bo mój telefon postanowił się zbuntować i zdjęcia mi z niego zniknęły.
Następny etap to separacja tych różnych rodzajów drożdży i posiew na oddzielne płytki, a następnie identyfikacja (prawdopodobie molekularna). Jak wszystko dobrze pójdzie to w niedalekiej przyszłości przefermentuję małe partje brzeczki na każdym z wyizolowanych szczepów i opiszę ich właściwości
Trzymajcie Kciuki!
-
Hopman otrzymał(a) reputację od wariat w Dzikie drożdże z powietrza z kuchni
Kolejny ważny element eksperymentu za mną! Posiałem gęstwę drożdżową na agarze tryptozowo sojowym oraz na podłożu Sabourauda z chloramfenikolem. Na agarze poza drożdżami wyrosły kolonie bakteryjne zidentyfikowane po badaniu mikroskopowym jako Micrococcus (wg angielskiej wikipedii zostały wyizolowane także z piwa, więc ich obecność nie oznacza niczego złego). Inne bakterie, pomimo obecności w gęstwie, nie wyrosły na agarze. Na podłożu Sabourauda wyrosły liczne kolonie drożdżowe. Po wyglądzie kolonii oraz obrazie mikroskopowym można wyróżnić conajmniej 3 rodzaje drożdży, których na tym etapie nie da się przypisać do konkretnych rodzajów. Niestety nie wstawie zdjęć płytek i obrazów z mikroskopu bo mój telefon postanowił się zbuntować i zdjęcia mi z niego zniknęły.
Następny etap to separacja tych różnych rodzajów drożdży i posiew na oddzielne płytki, a następnie identyfikacja (prawdopodobie molekularna). Jak wszystko dobrze pójdzie to w niedalekiej przyszłości przefermentuję małe partje brzeczki na każdym z wyizolowanych szczepów i opiszę ich właściwości
Trzymajcie Kciuki!
-
Hopman otrzymał(a) reputację od dziedzicpruski w Dzikie drożdże z powietrza z kuchni
Kolejny ważny element eksperymentu za mną! Posiałem gęstwę drożdżową na agarze tryptozowo sojowym oraz na podłożu Sabourauda z chloramfenikolem. Na agarze poza drożdżami wyrosły kolonie bakteryjne zidentyfikowane po badaniu mikroskopowym jako Micrococcus (wg angielskiej wikipedii zostały wyizolowane także z piwa, więc ich obecność nie oznacza niczego złego). Inne bakterie, pomimo obecności w gęstwie, nie wyrosły na agarze. Na podłożu Sabourauda wyrosły liczne kolonie drożdżowe. Po wyglądzie kolonii oraz obrazie mikroskopowym można wyróżnić conajmniej 3 rodzaje drożdży, których na tym etapie nie da się przypisać do konkretnych rodzajów. Niestety nie wstawie zdjęć płytek i obrazów z mikroskopu bo mój telefon postanowił się zbuntować i zdjęcia mi z niego zniknęły.
Następny etap to separacja tych różnych rodzajów drożdży i posiew na oddzielne płytki, a następnie identyfikacja (prawdopodobie molekularna). Jak wszystko dobrze pójdzie to w niedalekiej przyszłości przefermentuję małe partje brzeczki na każdym z wyizolowanych szczepów i opiszę ich właściwości
Trzymajcie Kciuki!
-
Hopman otrzymał(a) reputację od Hobbysta w Dzikie drożdże z powietrza z kuchni
Kolejny ważny element eksperymentu za mną! Posiałem gęstwę drożdżową na agarze tryptozowo sojowym oraz na podłożu Sabourauda z chloramfenikolem. Na agarze poza drożdżami wyrosły kolonie bakteryjne zidentyfikowane po badaniu mikroskopowym jako Micrococcus (wg angielskiej wikipedii zostały wyizolowane także z piwa, więc ich obecność nie oznacza niczego złego). Inne bakterie, pomimo obecności w gęstwie, nie wyrosły na agarze. Na podłożu Sabourauda wyrosły liczne kolonie drożdżowe. Po wyglądzie kolonii oraz obrazie mikroskopowym można wyróżnić conajmniej 3 rodzaje drożdży, których na tym etapie nie da się przypisać do konkretnych rodzajów. Niestety nie wstawie zdjęć płytek i obrazów z mikroskopu bo mój telefon postanowił się zbuntować i zdjęcia mi z niego zniknęły.
Następny etap to separacja tych różnych rodzajów drożdży i posiew na oddzielne płytki, a następnie identyfikacja (prawdopodobie molekularna). Jak wszystko dobrze pójdzie to w niedalekiej przyszłości przefermentuję małe partje brzeczki na każdym z wyizolowanych szczepów i opiszę ich właściwości
Trzymajcie Kciuki!
-
Hopman otrzymał(a) reputację od tauruss w Piwny depozyt - Wrocław
Degustacja
Browar Tauruss- Imperial Coffee Stout
Na początku wspomne, że fajne logo i etykieta. Super pomysł z QR code. Czarny kapsel bardzo pasuje do całości.
Aromat:
Na pierwszym planie kawa zaraz za nią czekolada, słodkie nuty karmelowe i zapach słodu. Na dalszym planie trochę estrów, w tle przeszkadza lekki alkohol i aldehyd octowy (zielone jabłko).
Wygląd:
Piwo nieprzejrzyście czarne ale przy nalewaniu widać, że klarowne. Obfita średnio pęcherzykowa, jasno brązowa piana, niezbyt trwała.
Smak:
Gorzka czekolada, czarna kawa, tu już się pojawiają lekkie suszone owoce. Do tego nuta karmelowa w tle wraz z alkoholem i aldehydem octowym.
Goryczka:
Chmielowo palona wyraźna gorycz dobrze balansująca słodowość. Średnio długi finisz.
Odczucie w ustach:
Na początku przegazowane, piwo nie wyszło z butelki ale nasycenie było bardzo wysokie. Po mocnym odgazowaniu było przyjemnie oleiste, oblepiające, ewidentne rozgrzewanie alkoholu co w risie jest ok.
Ogólne wrażenie:
Piwo jest niezłe ale jest jeszcze za młode. Potrzebuje kilka miesięcy i zniknie alkohol i aldehyd. I tak fajnie ułożone jak na niecałe 4 miesiące. Poza tym przegazowane, z czasem nasycenie może jeszcze wzrosnąć. Jakby odgazować butelki i dać mu więcej czasu to będzie bardzo dobre!
-
Hopman otrzymał(a) reputację od tauruss w Piwny depozyt - Wrocław
Degustacja
Alison- Stout imbirowy
Skład: woda, słody: pale ale, pilzneński, monachijski, wędzony, pszeniczny, caraaroma, pszenica prażona, czekoladowy, chmiele: Marynka, Lubelski, drożdże US-05, dodatki: świeży imbir
14Blg, 6%alc.
Aromat:
Intensywny aromat kawy i czekolady z wyraźną ale nie nachalną nutą imbiru. Na dalszym planie nuty karmelowe. W tle lekkie estry owocowe i delikatny rozpuszczalnik.
Wygląd:
Nieprzejrzyście czarne z obfitą, beżową, trwałą, drobnopęcherzykową pianą.
Smak:
Słodkie, czekolada i kawa na pierwszym planie, dalej słodowość i karmelowość. W całość dobrze wkomponowany imbir.
Goryczka:
Średnia, głównie palona z średnio długim finiszem.
Odczucie w ustach:
Jednocześnie słodkie ale z małym ciałem (jak w sweet stoucie tylko tu brak laktozy w składzie), wysycenie średnie, po nalaniu z wysoka średnio-niskie co bardzo pasuje do tego piwa, lekko ostre przez imbir.
Ogólne wrażenie:
Bardzo dobre piwo! Dobrze ułożone, aromat i smak imbiru na idealnym poziomie, mocno przypomina ze stylu sweet stouta, prawie bez wad. Jedyne co to polecam fermentować w nieco niższej temperaturze i refermentować też (mniej niż 20 stopni bo niestesty US-05 lubią produkować rozpuszczalnik już w temp. pokojowej szczególnie przy wyższych ekstraktach).
-
Hopman otrzymał(a) reputację od JackStyle w Mało burzliwa fermentacja miodu
Witam. Fermentuję miód 33blg w temperaturze ok 14 stopni. Minął tydzień i w rurce bulka ale miód ani się nie pieni ani nie szaleje... Czy miody tak mają? Jest to mój pierwszy miód i postanowiłem go fermentować w niskiej temperaturze posiłkując się własnym doświadczeniem z mocnym piwem (ris 22blg) który podczas fermentacji z 20 stopni podskoczył do 30... Czy jest to dobre podejście ? Czy może powinienem go przenieść do temp. pokojowej (22stopnie)?
-
Hopman otrzymał(a) reputację od leejf4 w Ekstremalny zasyp
Witam, jestem ciekaw co się stanie po "przedawkowaniu" w zasypie takich składników jak słody karmelowe/palone i niesłodowane ziarno palone ? Jak czytałem posty na forum o recepturach itp. to tylko widziałem, że pojawiały się komenty w stylu zbyt wiele karmelowych albo palonych itp. a ja pytam dlaczego nie powinno się dodawać tak dużo tych składników ? Jakie efekty albo posmaki uzyskam jak dam ich zbyt wiele ?