Witam!
Poprawcie mnie jeżeli moje działania idą w stronę tych złych, poczytałem o owocach i planuje coś nakombinować.
Mam fermentujące właśnie Pacific Ale 12' (http://www.brewness.com/pl/recipe/pacific-pale-ale-12deg/view)
Do tej pory wszystkie moje piwa trzymałem na burzliwej 2-3 tyg i rozlewałem i było w porządku. Tym razem chcę przelać pierwszy raz na cichą z tym że odleje kilka litrów i wrzucę tam mrożonych wiśni na eksperyment.
1) Wiśnie kupie zamrożone, rozmrożę przed wrzuceniem na cichą żeby nie stresować pozostałych drożdży. Przyjmuję 250g / litr piwa.
2) Cichą z wiśniami planuję trzymać 10-14 dni, czasowo to wystarczy?
3) Rozumiem że uzyskam choć trochę smaku, nie liczę jakoś wielce na aromat - tutaj sprawdzi się Rakau który fajnie już się prezentuje z fermentora.
I to właściwie tyle, nie wiem do końca co chcę uzyskać (smak wiśni, lekki kwasek to bankowo) - przekonam się jak spróbuję w.w piwa i zdecyduje na podstawie co taka cicha w ogóle w tym przypadku dała, kto wie może i zdecyduje się niektóre dosłodzić ksylitolem przy rozlewie.
Pytać was chcę o to czy moje założenia są słuszne czy podejść do tematu inaczej?