dudi

nie znacznie bo o 1C czyli 21 a nie 19-20C. Może ekstrakty tak schodzą? poprzednia warka prawie takie same BLG.

po 6 dniach cichej takie samo BLG czyli 3,5 naprawdę widzicie sens w ponownym pomiarze? za parę dni butelkuję.

Ok, a w przypadku utknięcia odfermentowania na burzliwej z paru przyczyn dobrze jest przelać na cichą? Tak gdzieś wyczytałem.

Daj z rurka nieraz jest tak, że po przelaniu brzeczki do fermentora na cichą dostarczysz nie chcący trochę tlenu i pobudzisz drożdże do pracy przez co trochę się będzie wydzielać co2.

Jednak powtórzę pomiar z obawy o granaty.

Wnioskuję z twojej wypowiedzi, że chodzi o pokorę - dobrze, tak zrobię. Ostudziłeś moje emocję ale jako, że moja pierwsza warka nie wyszła dobra to, boję się nadmiernie otwierać deko fermentora i badać BLG. Niby jest to raz więcej ale jednak. Po przelaniu na cichą jak zakładałem pojawił się ruch w rurce fermentacyjnej czyli coś się ruszyło albo drożdże albo CO2 z piwa zobaczę jutro czy dalej bulka;)

Witam po przerwie, dziś po 12 dniach przelałem swoją warkę (11,5-12) na cichą BLG 3,5 - przelałem tylko dla tego że piana drożdżowa pokryła mi cały fermentor oraz rurkę i musiałem wszystko wyczyścić a w dodatku uwolnić fermentor z kranem ( źle zacząłem zamiast użyć jako pierwszy fermentor bez kranu dałem z kranem). Piwo w porównaniu do pierwszej warki pachniało i czuć było w smaku przyzwoitą jakość jak na ten etap, wcześniej popełniłem trochę błędów. Teraz plan mam taki że w weekend zrobię test BLG jak będzie takie samo albo 3 to butelkuje. Będzie to 16-17 dzień fermentacji i nie będę czekał na drugi pomiar taki sam bo nauczony poprzednią warką piwo po przelaniu na cichą i dostarczeniu trochę tlenu oraz ruchu brzeczki piwko może mi jeszcze zejść 0,5 - 1 BLG. Może być?

Niektórzy specjalnie uchylają wieko, podczas fermentacji burzliwej jest wydzielane tyle gazu, że nie powinno nic złego dostać się do brzeczki.

Ok, uszczypliwa uwaga ale tak na forum zauważyłem jest. Wydaje mi się że nikt nie czyta moich wypocin tylko normalne pytania. Dziękuję

Pisze bo nie mam się z kim podzielić spostrzeżeniami, piszę i pytam bo pomaga mi to w pojęciu i poukładaniu wiedzy, pisze bo od tego jest forum, pisze bo może to komuś pomoże jak będzie czytał mój temat i dziękuje wam za zainteresowanie może ja i komu pomogę w przyszłości.

Dziwna sprawa, znowu się unormowało i bulka.

temp. brzeczki od paru dni 20C, dziś rano patrzyłem na rurkę i bulkało a rurka zalana wodą od dołu do komory wyjścia a o 14 po równo w obu, myślałem już o ciśnieniu atmosferycznym może tak skoczyło nagle ale później pomyślałem o końcu pracy grzybków:) i braku wydalania CO2 i wyrównaniu ciśnienia.

Podczas pierwszej warki miałem efekt wyrównania wody w rurce po 10 dniach (brewkit, safale s04) i chyba jakoś tak zlewałem na cichą, blg już nie spadało. Teraz podczas drugiej warki mam ten sam efekt już w 5 dniu tu zdjęcie http://www.fotosik.pl/zdjecie/274cea43bc6382edjednak teraz użyłem drożdży z zestawu brewkit coopers. Nie chce mierzyć nie potrzebnie blg bo to mi da odpowiedź, może ktoś pomorze? Czy efekt ten zauważyliście u siebie i oznacza on w zasadzie koniec burzliwej?

Ok :-)

Safale S-04 sorry:-D

W rurze też jest nadwyżka CO2 i pomyślałem że tam też nic się nie zalęgnie?

Zamiast rozsypywania po brzeczce, polecałbym jednak robić rehydratacje (uwodnienie) drożdży w wodzie. http://blog.homebrewing.pl/rehydratacja-suchych-drozdzy-piwowarskich/ -> tutaj Dorota Chrapek bardzo ładnie wyjaśnia dlaczego warto to robić w wodzie niż w brzeczce. Zrób wg załączonej tam instrukcji i nie martw się zakażeniem. Ja robię tak cały czas i nie miałem żadnego zakażenia. Dzięki za link.Mam odnośnie tego pytanie bo jak wcześniej czytałem to temperatura dla drożdży nie powinna przekraczać 30C a w podanym linku jest zakres od 30-35 C. Jaka powinna być w końcu temperatura dla uwadniania? Drugie pytanie które nie daje mi spokoju dla dolnej fermentacji przyjmuje się zakres od 10-15 C najlepiej 12C a dla górnej jaki? Z tego co czytałem to różnie jest podawane. Zależy to od drożdży, ale ile przyjąć dla tych z opakowania? Temp. Powyżej 30C zabija drożdże tak że jest za wysoka.Każde drożdże mają swój profil temperaturowy np. Saflager S04 mogą pracować od 12 do 25 ale najlepiej w przedziale 15-20C tak jest napisane na opakowaniu. (są to górniaki)

Ok, panowie ja postanowiłem nie otwierać fermentora i nie czyścić rurki ferment. Boję się infekcji.

Kumam już ;-)

twoją aluzję rozumie tak, że jak otworze to mogę załapać grzyba jakiegoś? OK spokojnie poczekam.

temp. brzeczki już wiem Panowie dziś wstałem przed południem i zastałem taki widok http://www.fotosik.pl/zdjecie/6b22e3beb98372d7 Pytanie czy zostawić to tak jak jest tylko dolewać wodę do rurki czy zdjąć pokrywę i ją umyć wraz z rurką? Wydaje mi się, że zostawię to tak jak jest bo przecież jest usyfione ale sterylne.

Dla ścisłości temp. które podałem opisują zadanie drożdży do brzeczki a nie fermentacje. Piszę w instrukcji że zadanie drożdży do brzeczki o niższej niż 21C może skutkować nie wystartowaniem. Piana w nastawie około 5-7cm bulka z rurki aż miło, temp. teraz 20C Jeatem dobrej myśli :-)

Temperaturę utrzymuje już w granicy 20C zaledwie 10 godzin po zadaniu drożdży. Wczoraj jak fermentor miał 26 zadałem drożdże i przedstawiłem w chłodne miejsce ale ok zapisze sobie tą uwagę. Widełki 21-27 z instrukcji Coopersa

ale mieściła się w widełkach 21 - 27C i krytycznym 30+

2 warka nastawiona: Coopers Real Ale 1,7 + ekst. słodowy Bruntal 1,7 + drożdże z zestawu coopers Drożdże uwodnione w 24C na 30min, pojawił się krem na górze oraz pęcherze powietrza, drożdże zadane do brzeczki w 26C po 30 min temp już 24C będę się starał utrzymać stałą temp 20C. BLG początkowe 11,5 do 12 nastaw 21L nie jak w instrukcji 23L dla poprawy smaku:) Jak koledzy pisali zostawiam brzęczkę na 14 dni w spokoju. Następna warka po nowym roku z zacieraniem