Witam Panowie.
1. anteks - smak piwa ok, z tych osób które piły - smakowało i chciało więcej. Smak było ok, nic nie odpychało od picia. Ale obawiam się, że brakuje tej głębi i słodowości w smaku. Teraz dałem na posmakowanie piwowarowi z okolicy i będę czekał na jego opinię.
2. Makaron - podczas próby jodowej barwi na bardzo intensywny granatowy, dopiero po 1,5 h w kierunku 2 h może lekko (minimalna zmiana) fioletu - może potrzebne będzie długie gotowanie lub dekokcyjnie zacieranie, a piwo wychodzi ok.
3. Belzebub - obawiam się, że jest tak jak piszesz - zbyt mała siła diastyczna.
4. coder - różnie zacieram, od różnych temperatur zaczynam, zazwyczaj od około 40* ale zdarza się od niższych, w piątek rozpocząłem od 30 - kilku (dokładnie nie pamiętam).
5. bnp - jeżeli Ciebie to interesuje to pytaj - jak najbardziej. Czytałem cały wątek - Własny słód od początku nawet 3 albo i więcej razy. Czy maiłeś podobne przypadki z własnym słodem, tzn. złe przypadki. Test na sprawdzenie słodu ten który zamieścił bielok od Ciebie wrzuć do wody garść słodu, u mnie jest znaczna większość na dnie / 1 wór / a w następnym około 20 procent na dnie. Z tego drugiego wora, słód w końcowej fazie suszenia był w piekarniku gdzie była temperatura około 100 stopni. Czy zamala temperatura. Zacierać dekokcyjnie najlepiej 2 warowo, tak jak piszesz wszystko naprawi. Czy u ciebie jest to konieczne?