Skocz do zawartości

burymichu

Members
  • Postów

    216
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez burymichu

  1. A czemu ? Oczywiście nie wiem jak w Warszawie, ale ja we Wrocławiu warzę na wodzie z kranu i wychodzi dobrze Rozcieńczałem chłodzącą się już brzeczkę. Wolałem nie ryzykować lania surowej wody z kranu... Wiem - mogłem sobie od razu skojarzyć, że jak mam 17 BLG przed gotowaniem to po gotowaniu wyjdzie duuuużo za dużo, no ale to było mój pierwszy raz. Skorygowałem już sobie w BS2 profil sprzętu więc kolejna warka mam nadzieję będzie bez takich przygód. Jedno jest pewne - bez chłodnicy zanurzeniowej ani rusz Też po chłodzeniu 1 warki w zimnej wodze zamówiłem od razu chłodnicę polecam również Refraktometr, można na bieżąco kontrolować Blg przy wysładzaniu. O refraktometrze myślę intensywnie Na razie radziłem sobie schładzając małe ilości brzeczki do pomiarów balingometrem ale podczas wysładzania to może być nieco upierdliwe
  2. A czemu ? Oczywiście nie wiem jak w Warszawie, ale ja we Wrocławiu warzę na wodzie z kranu i wychodzi dobrze Rozcieńczałem chłodzącą się już brzeczkę. Wolałem nie ryzykować lania surowej wody z kranu... Wiem - mogłem sobie od razu skojarzyć, że jak mam 17 BLG przed gotowaniem to po gotowaniu wyjdzie duuuużo za dużo, no ale to było mój pierwszy raz. Skorygowałem już sobie w BS2 profil sprzętu więc kolejna warka mam nadzieję będzie bez takich przygód. Jedno jest pewne - bez chłodnicy zanurzeniowej ani rusz
  3. nie tak Przyjąłeś za niską wydajność czyli dałeś za dużo słodu. Przy okazji, jak na IPA dodałeś za mało wody chyba Wydajność przyjąłem 75% nie mając niestety punktu odniesienia - pierwsze warzenie "all grain", pierwszy raz w dużym garnku. Wiem, że dodałem za mało wody, ale niestety nie miałem już butelkowanej a z kranu przecież nie będę lał. Wyjdzie imperialna, o ile drożdże to przeżyją
  4. Szanowni. Popełniłem dzisiaj swoją pierwszą warkę z pełnym zacieraniem. Wyniki, które uzyskałem nieco zbiły mnie z tropu. Po pierwsze podczas gotowania 90 minut odparowało mi ponad 6 litrów brzeczki - czy to nie za wiele? Po drugie, ale chyba ważniejsze - wyszła mi jakaś kosmiczna wydajność. Beer Smith 2 podaje mi 88,5% - czy to jest możliwe? Balingometr sprawdzony w wodzie o temp 20 stopni i pokazuje 0. Styl zamierzony - New Zealand IPA Chmieli nie podaję bo w tym przypadku są bez znaczenia. Zasyp to: 5,30 kg Pale Ale Malt 0,70 kg Vienna Malt 0,30 kg Caraamber 0,25 kg Carapils 20 litrów wody w garze. Zacieranie: 60 minut w 68 stopniach 10 minut w 72 stopniach mashout 76 stopni Wysładzanie do objętości 23 litrów wodą o temperaturze 75-76 stopni. Po wysładzaniu BLG 17. Po gotowaniu 90 minut BLG 22 (zostało około 16,5-17 litrów brzeczki) Po rozcieńczeniu zimną wodą do 20 litrów - BLG 20 Gdzie popełniam błąd?
  5. w Arduino IDE - Menu "Szkic" - > dołącz bibliotekę - >zarządzaj bibliotekami. W okienku wyszukiwania wpisz Onewire i wyszukaj, Zainstaluj. Powinno zadziałać. Pozdr
  6. Czołem! Przed pierwszą warką warto przewertować "piaskownicę" - dzięki temu można od razu uniknąć wielu błędów Ja tak zrobiłem i mój "pierwszy raz" nie był aż tak stresujący O temperaturze fermentacji i częstotliwości pomiarów koledzy już napisali wcześniej. Ja dodam dwie rzeczy. Na przyszłość: 1. przeczytaj w instrukcji albo na opakowaniu drożdży jaki jest optymalny zakres temperatury ich pracy i postaraj się go trzymać. I pamiętaj, że temperatura w pokoju to nie temperatura fermentacji - ta jest o 1-2 stopnie wyższa. Warto nakleić termometr na fermentor. 2. Blg wcale nie musi spaść do 0! Fermentacja równie dobrze może się zatrzymać na np. 5 Blg. Chodzi o to, żeby odczyt się nie zmieniał na przestrzeni kilku dni, ale też nie trzeba mierzyć codziennie. Ja osobiście przy swoim małym doświadczeniu robię tak: warzenie w sobotę. Jeżeli powiedzmy do środy piwo się uspokoi - -przestanie bulkać, opadnie piana to czekam sobie jeszcze do soboty i mierzę blg. Kolejnego pomiar robię po tygodniu, czyli znowu w sobotę. Jeżeli jest taki sam to można lać na cichą, albo butelkować, jeżeli się zmienił to kolejny pomiar w środę. To mój system, można się z nim nie zgadzać, można krytykować, ale u mnie działa. Może ktoś z większym doświadczeniem zrobi korektę. Powodzenia i nie zrażaj się pierwszymi "schodami"
  7. Przyznam, że nie używałem, ale 13,2% alfa-kwasów to sporo. Z resztą w większości opisów ten chmiel występuje jako goryczkowy lub przynajmniej uniwersalny. Rozumiem, że można go używać jako aromatycznego, ale jako goryczkowy chyba też(z tego co czytałem). Jeżeli błądzę - nakierujcie mnie proszę na właściwą ścieżkę... pozdr. mateusz
  8. A kapusta rzecze smutnie: "Moi drodzy, po co kłótnie, Po co wasze swary głupie, Wnet i tak zginiemy w zupie!" A na poważnie - odprysk emalii - dyskwalifikacja. Dlaczego? Pęknięta emalia przy zmianie temperatur będzie pękać dalej. Utworzą się kolejne odpryski. Być może taki odprysk przypadkowo przelejesz* do fermentora? A potem zassiesz wężykiem i trafi do butelki? A taki odprysk jest ostry jak cholera. *nie każdy filtruje brzeczkę bo niektórzy robią z ekstraktów Co do reszty - nie znam się więc się nie wypowiem, pozdr. mateusz
  9. Hej Ekstrakty + partial mash. 3,4 kg ekstraktu Pale Ale 0,75 kg słodów specjalnych (czekoladowy, karmelowy, jęczmień palony) Słody specjalne 30 minut w 68-70 stopni, potem ekstrakty i gotowanie 60 minut z chmielem. pozdr. mateusz
  10. Wklepałem ale raczej źle. Wyszło mi 26IBU to strasznie marnie Wpisałem gotowanie 9 l a warka 20l. Przy tym ekstrakt początkowy 15 blg taki jak ma być. Ale tu chyba jest błąd. Jeżeli gotuje 1 ekstrakt to będzie inaczej jednak a później 2 na koniec i rozcieńczał to się moim zdaniem różni. Więc jak to prawidłowo wprowadzić. Gotowanie 20 litrów i warka też 20 litrów i wtedy ekstrakt 15 blg czy zmienić ekstrakt, ale nie wiem wtedy jak to policzyć. Wstawiam to co mi wyszło W Beersmith przy przy warce 20 l. z 30 g. Zeusa wychodzi 48 IBU. Poza tym masz w zestawie jeszcze Simcoe, który też jest chmielem goryczkowym Ściągnij sobie trial Beersmith - 3 tygodnie za darmo. Jak się spodoba, to cena 28 USD nie zabija
  11. Dobry wieczór ekipo. Tytułem wstępu: Dwukrotnie używałem drożdży Mangrove Jack's - British Ale M07 do fermentacji Stouta (mocniejszego od klasycznych widełek, ale jeszcze nie FES). W obydwu przypadkach fermentacja ruszyła po około 30 godzinach i trwała około 24-26 godzin. Blg po tym czasie z 16 zjechało do 5 i ani kroku dalej (nie oceniam czy to dobrze, czy źle). W pierwszym przypadku po 3 tygodniach cały czas było 5, teraz po dwóch tygodniach to samo. Temperatura fermentacji to 21,5-22,5 stopni, co według producenta jest górną, ale akceptowalną granicą. Pytanie: Czy ktoś używał tych drożdży i ten typ tak ma? Czy ktoś z doświadczenia może polecić drożdże, które w tych widełkach temp i przy takim Blg zjadą nieco niżej? pozdr. mateusz
  12. Witam serdecznie forumowiczów Forum czytam od dawien dawna, ale czas się aktywować - jak suszone drożdże Krótko o sobie - jestem z Warszawy, czwarty krzyżyk mam na karku i cztery "warki" z brewkitów za sobą. Czas się przesiąść na ekstrakty (póki co) i mam nadzieję znaleźć tu dużo dobrych rad i pokrewne dusze Pozdrawiam i proszę o wyrozumiałość dla początkującego
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.