Skocz do zawartości

burymichu

Members
  • Postów

    216
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez burymichu

  1. Heh - ja nie mówię o piwach konkursowych, tylko o rzetelnych domowych piwach mieszczących się w widełkach danego stylu Ulubione style - pierwszy na liście - pils. Nie zrobisz pilznera przy temperaturze fermentacji 18 stopni. Kropka. Znaczy zrobisz jakieś piwo, ale na pewno nie będzie to pilsner. Drożdże dolnej fermentacji najlepiej pracują w jakichś 8-15 stopniach (jeżeli źle podałem widełki, to nich mnie bardziej doświadczeni skorygują), przy czym 15 stopni to naprawdę górna granica. Po fermantcji pils powinien być leżakowany w temperaturze w okolicach zera stopni. Weizeny - spoko (słody wędzone, a nie palone ) Stout - 18 stopni to jeszcze OK Porter Bałtycki - -wracamy do pilsa. Portery to piwa dolnej fermenatacji. 18-19 stopni to dla nich za dużo. A teraz co do gotowych zestawów. Jeżeli jakiś sklep pisze w recepturze na pilsa o fermentacji w 18-22 stopniach, to raczej nie rób tam zakupów A teraz generalnie co do receptur - gotowców. Zawsze mnie dziwiło z jaką lekkością piszą np. o zacieraniu w dokładnie 68 stopniach, albo w 62 i 72, a potem o fermentacji w zakresie 18-22. Nawet nie wiedzą jakich drożdży użyje piwowar, ale już wiedzą że 18-22. Między 18 a 22 różnica jest duża. Drożdże będą oczywiście pracować, ale co wyprodukują to już inna bajka A jak jeszcze piszą, że fermentacja to 7 dni burzliwej i 7 dni cichej, to już scyzoryk w kieszeni się otwiera. Proste przykłady Przedostatnie uwarzone piwo - Belgian Blond Ale. Zadana gęstwa, 48 godzin ciszy i dopiero start. Po 7 dniach z 16,5 BLG zeszło 10,5. Według instrukcji to powinienem na cichą przelać. Po 21 dniach zeszło do 2,7 Ostatnie piwo - Irish Extra stout. Fermentuje 6 dzień, a piwo z 14,2 zeszło 4,8 i wydaje się, że drożdże zakończyły pracę. (uprzedzając pytania o pomiar BLG w 6 dniu - na pokładzie iSpindel ) Drożdże nie przeczytały instrukcji ze sklepu
  2. Mam wrażenie, ze do tematu musisz podejść całościowo i trochę filozoficznie Przede wszystkim zadaj sobie pytanie czego oczekujesz po swoich piwach. Na początku człek jest zafascynowany faktem, że uwarzył piwo w domu a w dodatku smakuje inaczej i pewnie lepiej niż sklepowe. Potem zacznie porównywać swoje wyroby z craftami i okazuje się, że nadal jest OK, ale jednak domowe nie smakują aż tak dobrze jak się na początku wydawało. Jeżeli poziom "OK" jest dla Ciebie wystarczający, to nie ma problemu. Jeżeli uznasz, że skoro spędzasz te kilka-kilkanaście godzin w kuchni przy warzeniu, myciu butelek (albo i nie) czy rozlewie to piwo powinno odzwierciedlać ten wysiłek, to MUSISZ zadbać o precyzję. 1. Balingometr vs. Refraktometr - jak już koledzy napisali. Przy pomiarze musisz schłodzić próbkę do ok 20 stopni. Czasem nie ma na to czasu (np. przy wysładzaniu). Refktometr takiego problemu nie ma. Pamiętaj jednak, że refraktometrem nie sprawdzisz BLG w już fermentującym piwie, gdyż alkohol fałszuje odczyty. Są jakieś przeliczniki, ale pewniejszy jest poczciwy "spławik" 2. Chłodnica. Zimna woda w zlewie kranie jest fajna, ale czy schłodzisz nią piwo do np 16 stopni (albo i niżej)? Jeżeli tak - świetnie 3. Fermentacja. Temperatura w piwnicy nie przekraczająca 18 stopni jest fajną sprawą, ale pamiętaj - to jest temperatura otoczenia. I tutaj wracamy do Twoich uwarzonych piw. Pszeniczne i APIA w tej temperaturze - OK. Dla pszenicznych chyba spoko, w APIPie większość wad przykryje chmiel, ale nie mam pojęcia jak w tej temperaturze fermentowałeś lagera i jak wyszedł Jeżeli temperatura otoczenie wynosi 18 stopni to temperatura w fermentorze w trakcie burzliwej fermentacji pewnie wzrasta do 20-21 i w przypadku większości drożdży masz fabrykę estrów. I tu wracamy do filozofii - jeżeli celem jest "jakieś piwo" - OK. Jeżeli chcesz, żeby piwo smakowało tak, jak Ty chcesz, to musisz kontrolować temperaturę fermentacji. Kropka. Pozdrawiam
  3. Podpisuję się pod wszystkim... oprócz mycia butelek
  4. Też mi się to nie spodobało. Przy Oxi to powinno być 4g. na 1 litr Tytułem komentarza: napisałeś: "Moja idea jest taka, że piwo to hobby i chciałbym raz na jakiś czas uwarzyć sobie jakiś typ". Jeżeli faktycznie chcesz warzyć sporadycznie to może lepiej odpuść sobie automatyczne kotły zacierno/filtracyjne czy kegeratory. To trochę strzelanie z armaty do wróbla Ja na Twoim miejscu zaopatrzyłbym się w trochę ułatwiających życie drobiazgów, na przykład 1. Filtrator z oplotu, albo sprężyny 2. Refraktometr 3. Jak koledzy słusznie zauważyli - coś do filtrowania chmielin 4. CHŁODNICA ZANURZENIOWA!!! 4. Rurka z zaworkiem grawitacyjnym do rozlewu Z poważniejszych rzeczy: 1. Kontrola fermentacji. (Jeżeli masz gdzie postawić) Lodówka z allegro za 200-300 PLN + sterownik. Albo chociaż pudło styropianowe z pasem grzewczym do wystawienia na balkon. Nie każde drożdże lubią 18 stopni Mycie butelek i butelkowanie - cóż... trzeba to polubić Mi się co prawda nie udało, ale zawsze mam przed oczami dobre piwo na finiszu i jakoś się zmuszam
  5. Może tak być. Ale jeżeli tak, to trzeba by już w kodzie grzebać
  6. Dobra - teraz rozumiem w czym rzecz. Pogrzebałem przez chwilę w dokumentacji BPL i na szybko mam pomysł, żeby spojrzeć w logi. Wygląda na to, że coś związanego RSSI tam się odkłada, ale jakby domyślnie nie jest pokazywane...
  7. No to zanim kupisz Esp mini pro, to może testowo przenieś czujnik bliżej AP, żeby wykluczyć problemy z łącznością. Powiem tylko, że pomiary z czujnika w fermentorze (ten z osłoną z innego watku) są mega stabilne - w granicach 0,25 stopnia, a czujnik z iSpindle lata góra/dół o 1,5 stopnia...
  8. Zwykłe mini. Fermentuję w pudle styropianowym, więc nie mam problemów z anteną
  9. Ja przyznam, że jakoś nie wierzę w ten termometr z iSpindle. Nie wiem czemu, ale gołe czujniki DS18B20 wskazują mi na ogół temperatury odmienne, niż te z gilzą. Nie mam pojęcia na czym to polega, ale testowałem kilka gołych i kilka na kablu i porównywałem z termometrem alkoholowym. Zawsze "golasy" miały odchyły o 1-1,5 stopnia w górę lub w dół. Alkoholowy i w gilzie pokazywały taką samą temperaturę. Dlatego też iSpindle używam tylko do kontroli BLG a pomiar temperatury i sterowanie pasem grzewczym mam w zdłubanym kontrolerze na Wemos D1 mini. Właśnie go przerabiam do współpracy z CraftBeer Pi
  10. Są https://www.olx.pl/oferta/oslona-czujnika-temperatury-niklowana-CID628-IDdlxI5.html Pomimo, że sprzedaje to osoba prywatna, to tak naprawdę to jest ta firma: http://deltaterm.pl/. Osłon z nierdzewki chyba na olx nie wystawiają, ale mają w sklepie stacjonarnym.
  11. Ja mam coś takiego. Średnica idealna pod ds18b20. Są wersje niklowane i nierdzewne. Kosztuje to kilka pln. Przewierciłem bok fermentora, uszczelka silikonowa i od kilku warek bangla bez problemu.
  12. Czyli co? Użycie mchu do klarowania eliminuje gęstwę z dalszego wykorzystania? Pytam serio, bo pierwszy raz użyłem mchu...
  13. Szanowni. Zlałem właśnie do butelek Belgian Blond Ale. 16,5 BLG na start, do tego gęstwa z Belgijskich Pagórków (2 pokolenie) Problem mam taki, że po zakończonej fermentacji (z 16,5 do 2,6 BLG w ciągu około 20 dni) po powierzchni prawie całe drożdże. Jeszcze mi się to nie zdarzyło... W smaku i zapachu piwko jak najbardziej OK, a w dodatku po raz pierwszy wyszło mi tak klarowne (mech irlandzki na 10 minut gotowania). No i teraz problem - zebrałem te drożdże, licząc na to że będzie z nich jeszcze gęstwa, a w słoiku po 4 godzinach wygląda to słabiutko. Piwo już w butelkach, a ja się właśnie zacząłem zastanawiać czy tam jeszcze jakieś grzybki przeżyły, i czy piwo mi się w ogóle nagazuje :( Mieliście kiedyś taką sytuację? Doradźcie proszę dobrzy ludzie...
  14. To sprawdź na sucho czy nie będziesz miał problemów z wybudzaniem z deep sleep. To podobno często się zdarza przy rezystorach. Mi się upiekło (doczytałem o diodach za późno) i działa O Ty burżuju
  15. No faktycznie - o połowę lżejsze, a 950 mAh, to już coś. Miesiąc powinno wytrzymać. A przy okazji odczytywania co 2h - na płytce użyłeś rezystora 470 Ohm, czy diody Schottky'ego?
  16. Możesz mieć problem z zasilaniem. Ogniwa AAA mają Chyba 1,5 V, więc 2 nie wystarczą. Musisz mieć co najmniej 3,5V. Małe ogniwa Li-Po 3,7 V mają jakąś nikczemną pojemność, typu 250 mAh. Z tego, co wyczytałem Przy standardowym ogniwie 18650 (coś koło 2500-2500 mAh) starczało na 90 dni przy odczytach co 30 minut. Czyli na miesiąc byś potrzebował jakiś 1000 mAh.
  17. GREEN: 48hr gravity change <= 0.001YELLOW: 24hr gravity change <= 0.001AMBER: 12hr gravity change <= 0.001RED: otherwise
  18. Z ciekawości - jakie są problemy z laminatem?. Rozumiem, że chodzi o wersję cherryphilip74 3.1? Chciałem się na nią skusić, bo pierwszego spindla zrobiłem z zestawu 3mechatronics i jak dla mnie wyważanie to jakiś koszmar. Cherryphilip74 deklaruje, że u niego bez dodatkowego wyważania kąt powinien się trzymać w granicach 25 stopni +/- 1 stopień.
  19. Brak iSpindel posiada również inne funkcje (dla niecierpliwych). Np: "nie wiem czy już odfermentowało, więc będę otwierał fermentor co 2 dni" Ja wolę tak:
  20. Sam z siebie nie potrafi. Ale jak go połączysz np z Craftbeerpi to już tak I know that you believe you understand what you think I said, but I'm not sure you realize that what you heard is not what I meant.
  21. burymichu

    burymichu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.