-
Postów
142 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
3
Osiągnięcia sihox
-
sihox zareagował(a) na odpowiedź w temacie: Bezalkoholowe piwo w domu – tak, to możliwe! Doświadczenia, proces i technologia.
-
sihox zareagował(a) na odpowiedź w temacie: Browar Czarny Ryś
-
sihox zareagował(a) na odpowiedź w temacie: Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony
-
Szumidło zareagował(a) na odpowiedź w temacie: Brewkit osad podniósł się do góry
-
Jak robisz ten brewkit pierwszy raz to - moim zdaniem - nie warto nadmiernie kombinować. Przefermentuj do końca, zabutelkuj, zobaczysz jakie wyjdzie piwo. Następnym razem możesz spróbować z chmielem na zimno. Lepiej najpierw opanować podstawy, a potem brać się za utrudnienia. Swoją drogą, moim zdaniem chmiel na zimno najlepiej wrzucać luzem, potem tylko odfiltrować podczas rozlewu. Co do filtrowania - są długie wątki na forum, polecam lekturę. Ważne żeby chmiel na zimno był dobrej jakości i nie był w piwie zbyt długo (2 dni jest ok).
-
sihox zareagował(a) na odpowiedź w temacie: Alepiwo - promocje i nowości.
-
sihox zareagował(a) na odpowiedź w temacie: Wieści piwowarskie ze świata.
-
sihox zareagował(a) na odpowiedź w temacie: anteks piwowarzy
-
sihox zareagował(a) na odpowiedź w temacie: Piwo się nie nagazowało...
-
Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony
sihox odpowiedział(a) na gawo74 temat w Piaskownica piwowarska
Ad. 1. Proszę: Ad. 2. Wlewanie syropu do wiadra, w którym piwo było na cichej trochę mija się z celem samej cichej. Normalnie przelewasz do wiadra z kranikiem, tam dodajesz syrop cukrowy, mieszasz nie chlapiąc za bardzo żeby nie natlenić i rozlewasz. Poczytaj ten wątek o żelatynie, bo o ile piwo wychodzi fajnie klarowne to bardzo często i bez żelatyny też się ładnie klaruje. A to jednak dodatkowy krok w procesie, i dodatkowa szansa na zakażenie. Lepiej upraszczać, zwłaszcza na początku warzelnej drogi. -
zasada zareagował(a) na odpowiedź w temacie: Piwowar nr 3 (38)
-
-
sihox zareagował(a) na odpowiedź w temacie: Browar Czarny Ryś
-
sihox zareagował(a) na odpowiedź w temacie: Browar Czarny Ryś
-
Jako alternatywa pozostaje tania domowa metoda z grzałką w wiadrze Używam i polecam.
-
sihox zareagował(a) na odpowiedź w temacie: Degustacje piw sklepowych
-
Pingwinho zareagował(a) na odpowiedź w temacie: Polska IPA ok. 16 Blg
-
Ja bym dał 2 paczki jeśli zakładasz objętość ponad 20L. Chociaż ten ekstrakt to taki pośredni - ani duży, ani mały Zwykle najlepszym rozwiązaniem jest wystartować drożdże na lekkim piwie, a kolejne, mocniejsze już robić na gęstwie.
-
(bez)sens filtracji zacieru przez młóto vs BIAB i osady
sihox odpowiedział(a) na lechu555 temat w Piaskownica piwowarska
Być może jest to prawdą ale nie sądzę aby skala zjawiska była szczególnie duża. Oczywiście BIAB jest pewnym uproszczeniem i jasne, że to dobry pomysł na zacieranie. Szczególnie na początku drogi. Dla mnie jednak klasyczne zacieranie i wysładzanie to najprzyjemniejsza część dnia warzelnego - szczerze Zacieranie "na lenia" robi się praktycznie samo. Przy normalnych zasypach filtracja i wysładzanie sprowadza się do pilnowania żeby się nie "przelało" w naczyniu, w którym zbieramy brzeczkę A jak wiemy, że zasyp trudny to dosypać jakiejś łuski (bez żalu). Naprawdę sraczwężyk i wszelkie jego odmiany daje radę. Co do filtracji po gotowaniu - tu się zgadzam. Nie ma co specjalnie się tym przejmować. Zakręcić łychą, zlewać "od ściany" gara - coś wpadnie do fermentora to naprawdę nic się nie stanie. Chociaż całej brzeczki ze wszystkimi osadami bym nie przelewał, skoro pozbycie się większości osadów to naprawdę prosta sprawa. Filtracja po fermentacji - tutaj trzymałbym się absolutnego minimum czyli filtrował tylko chmiel z chmielenia na zimno (pończocha, hopspider, co kto ma). Z cold crashem czy bez - jedna chwała Co bym nie robił to ostatnie moje piwa mają tendencję do przeklarowywania się - wyglądają zupełnie jak koncerniaki. Nawet gdy ja chcę inaczej... Ale to już inna bajka. -
Filtracja brzeczki przed fermentacją
sihox odpowiedział(a) na bigos89 temat w Piaskownica piwowarska
Ale wlałeś do fermentora wszystko co było w garze? Tzn. z całym "szlamem" z dna? Czy jednak trochę zostało? Ogólnie nie przejmowałbym się. Następnym razem po prostu zdekantuj znad osadów i tyle. A to niech sobie fermentuje w spokoju - będzie smakowało -
smola zareagował(a) na odpowiedź w temacie: pH zacieru
-
Musisz wypełnić: Water volumes - wybierasz jednostki L/kg, wpisujesz ile masz całej wody i jak to się dzieli na mash (do zacierania) i sparge (do wysładzania), Source water - podajesz profil swojej wody (szczegółowo albo jako KH & GH czyli twardość ogólna i węglanowa), Grist info - podajesz zasyp (ważne aby masy i typy/kolory słodów się zgadzały) Po tym w sekcjach Acid additions oraz Sparge water acidification wybierasz typ kwasu którym dysponujesz i dostaniesz info ile kwasu powinieneś dodać odpowiednio do zacieru oraz wody do wysładzania. Oczywiście to wszystko jest teoria Ale np. u mnie zwykle wynikowe pH zacieru i wody trafiało w widełki. Edit: Jeszcze tam w sekcjach dot. kwasu są checkboxy (nie wiem czy domyślnie zaznaczone) czy w ogóle chcesz dodawać kwasu. Odpowiednio: Specify acid by target mash pH oraz Acidify sparge water. Więc trzeba je sobie zaznaczyć jakby co.
-
smola zareagował(a) na odpowiedź w temacie: Wpływ drożdży na pianę
-
Ja u siebie zauważyłem. Często dziele warki na 2 wiadra i fermentuje różnymi drożdżami. Zwykle różnica nie jest jakaś spektakularna ale np. przy jednym piwie na BE-256 i T-58 piana zachowywała się jak na dwóch kompletnie różnych piwach. Na BE-256 była ładna i obfita podczas gdy na wersji z T-58 praktycznie znikała jak z coca-coli. Nie wiem co konkretnie mają z tym wspólnego drożdże ale podejrzewam flokulację. Akurat na wspomnianym piwie be-256 pięknie, betonowo trzymały się dna butelki, a t-58 ani szybko nie opadły, ani nie sklarowały się jakoś super. Oczywiście nie można wykluczyć tutaj także zakażenia np. tylko jednego fermentora.
-
Rehydracja drożdży, wpływ temperatury na ilość komórek drożdżowych
sihox odpowiedział(a) na DanielN temat w Artykuły i opracowania
Dlaczego? Kwestia szczegółów. Jeśli dobrze działa to dlaczego by tego nie robić. Ja też od jakiś 5-6 ostatnich warek już tylko sypię sucharki na pianę. Rehydratacja jednak to dodatkowy proces gdzie także wiele elementów może pójść nie tak (temperatura, różnica temperatur, mieszanie, itd.). Kiedyś widziałem wyniki jakiegoś badania (niestety chyba też sygnowanego przez fermentis) i ciekawy był wykres porównujący skutki mieszania w trakcie rehydratacji. Ciekawe było to, że temperatura wody lub brzeczki użytej do rehydratacji miała dużo mniejszy wpływ na przeżywalność komórek niż właśnie sposób mieszania. Próbki nie mieszane podczas rehydratacji ogólnie miały dużo więcej żywych komórek niż te, które mieszano, zwłaszcza w początkowej fazie procesu. Nie rzucę tylko linkiem, bo nie pamiętam gdzie i kiedy te dane przeglądałem ale to było raczej z jakiegoś webinarium fermentisa.- 37 odpowiedzi
-
- drożdże
- rehydracja
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Poczekaj jeszcze z tydzień i aromat powinien wrócić. Przynajmniej w jakimś podstawowym stopniu. Zwykle podczas refermentacji produkty uboczne tejże mogą przysłonić aromaty chmielowe. Oczywiście rady poprzedników jak najbardziej słuszne. I nie ma co się bać nalewania prawie pod kapsel - wbrew pozorom daje to mniejsze szanse na gushing, a co do granatów to bez różnicy - jakby miało wybuchnąć to i tak wybuchnie ;-)
-
Tak na marginesie - wg. fermentisa S-04 nie dają fenoli (POF-) więc raczej to jakieś zakażenie (możliwe że innymi drożdżami piwowarskimi) skoro w metryczce masz dominujące fenole.
-
Oczywiście, że ma to sens. Trzeba tylko brać pod uwagę fakt, że gdy postępujesz jak z normalnym piwem to taki podpiwek wychodzi mocno wytrawny. Mi akurat to pasuje ale są tacy, którym podpiwek kojarzy się z dość słodkim napojem. Ja robiłem wg. tego przepisu na kujawiance i jak najbardziej polecam: Drożdże piekarnicze to jednak loteria, chociaż zwykle dają całkiem niezłe efekty - np. te z biedronki od lallemanda;) Ale to już kwestia gustu i chęci eksperymentowania. W każdym razie podpiwek fajna rzecz, szczególnie latem:) Edit: co do gotowania to spokojnie możesz w mniejszej objętości i po gotowaniu dopełnić zimną wodą do wybranej ilości.
-
Wygląda na przegazowane. Z cukru do refermentacji robiłeś syrop? Jeśli tak to jak go mieszałeś z piwem? I czy ta butelka z filmu była ciepła czy schłodzona przed otwarciem?
-
Pierwsze piwo – pale ale z zestawu surowców
sihox odpowiedział(a) na nihir temat w Piaskownica piwowarska
Robiłem ten zestaw przy okazji pierwszego zacierania Też bałem się zbyt dużej goryczki i zmieniłem oryginalne chmielenie. W instrukcji chyba zalecali wrzucić cały phoenix na 60min, a cały progress przed końcem (~10min). Ja chmieliłem tak (celowane w około 30IBU): - po 10g obu chmieli na 60min, - po 10g j.w. na 20min, - reszta na wyłączenie palnika. Piwo wspominam bardzo dobrze ale pierwsze piwo zawsze się tak wspomina więc wiadomo Jeśli nie masz chłodnicy to warto by tą dawkę na wyłączenie palnika wrzucić jak już trochę zbijesz temperaturę (powiedzmy do tych ~80C). Pomysł z kveikami jak najbardziej ok, S-04 są zauważalnie estrowe zwłaszcza przy wyższych temperaturach. Jak nie kveiki to chociażby US-05 z sucharków - zawsze trochę bardziej neutralne. Bardzo słusznie- 8 odpowiedzi
-
- pale ale
- pierwsze piwo
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami: