Pozwolę sobie coś zacytować:
Badania statystyczne nad średnią długością życia poszczególnych rejonów globu ziemskiego dowodzą, że wzrasta ona w tych rejonach, gdzie czysta jest woda, zarówno do picia jak i mycia. W drugim rzędzie dopiero chodzi o czyste środowisko, gdzie czyste jest powietrze, gleba i żywność. Wszystko jest w jakości wody. Przykładowo w Karakorum średnia wieku plemienia Huzów znacznie przekracza 100 lat. Mając 90 lat Hunzowie są bardzo aktywni i pracują ciężko w polu. Mają oni wyjątkowo czystą wodę wypływającą z lodowca.
Czym się różni ich woda od naszej?
Otóż są 4 zasadnicze własności cechujące wodę,:
1. Właściwe pH. Powinno ono odpowiadać nie mniej niż 7,35. Nasza krew ma średnio pH = 7,4. Jeżeli spadnie poniżej 7,35, np. 7,00 człowiek umiera. Zastanówmy się, jakie płyny przeważnie pije człowiek.
napój
pH
Coca Cola
2,5
Woda gazowana
4,5
Soczki sklepowe
3?3,5
Soki żołądkowe, które mają za zadanie strawić pożywienie mają pH w granicach 0,6-3,5. Czyli płyny typu Coca Coli rozpuszczają tkankę i niezwykle zakwaszają. Wszystkie wymienione płyny zakwaszają organizm. W środowisku zakwaszonym, w środowisku bez tlenu, bardzo dobrze rozwijają się nowotwory. Za udowodnienie tego, niemiecki uczony Otto Warburg otrzymał Nagrodę Nobla. Czyli pijąc ww. napoje powodujemy większe ryzyko powstawania nowotworów.
2. - Napięcie powierzchniowe wody. Płyn o mniejszej wartości tego parametru, bardziej rozpływa się na poziomej powierzchni. Woda z którą my najczęściej mamy do czynienia ma napięcie powierzchniowe rzędu 100-75 din/cm2. Kropla krwi powinna mieć to napięcie w granicach 43-45 din/cm2. Z tego można wyciągnąć wniosek, że tylko woda z napięciem podobnym do napięcia powierzchniowego krwi potrafi właściwie rozrzedzać krew, która dobrze przenika przez błony komórkowe. Woda z większym napięciem powierzchniowym jest powodem słabego nawodnienia oraz oczyszczania organizmu. Pijąc wodę o niewłaściwym napięciu powierzchniowym nie nawadniamy właściwie organizmu. Mimo, że możemy nawet dużo pić, komórki są nadal spragnione. Organizm by przystosować tę wodę do swoich potrzeb, by zmienić zarówno do właściwego pH jak i napięcia powierzchniowego traci bardzo dużo energii i wypłukuje do tego celu wiele minerałów, m.in. wapń z kości.
3. - Właściwości energetyczne, utleniająco-regeneracyjne. My mamy przeważnie do czynienia z wodą energetycznie martwą. Woda źródlana ma natomiast energię. Dlatego człowiek dobrze czuje się przy wodospadach, przy falującym morzu itp. Woda po przepłynięciu ponad 100 m rurami staje sie wodą martwą. W takiej wodzie łatwiej funkcjonują różne drobnoustroje. Dlatego, dla właściwego nawodnienia organizmu potrzebujemy wody źródlanej, a gdy o zdobycie takiej są kłopoty, to powinniśmy pić wodę rewitalizowaną.
4. - Struktura. Tylko woda o odpowiedniej strukturze, heksagonalnej, o małych gronkach w cząsteczce, jest w stanie doprowadzić organizm do prawidłowego funkcjonowania. O tym dużo pisał i pokazywał kryształy heksagonalne japoński naukowiec Masaru Emoto. Strukturalna woda ma połączenia cząsteczek w tzw. klastry. Takie połączenia powodują, że informacje pomiędzy komórkami które pływają w takim środowisku, są przekazywane idealnie. Wtedy komunikacja ta dokonuje się nawet w szybszym tempie.
W ciele człowieka ponad 70% masy ciała, to woda strukturalna. Ciało to można porównać do akwarium, bo tak naprawdę my jesteśmy chodzącym akwarium. W takim akwarium, by było w nim życie, musimy codziennie wymieniać 2-3 litry czystej wody. Jeżeli zrobimy następujący eksperyment i wlejemy szklankę wody gazowanej do akwarium z rybkami, to rybki zdechną.
Nie ma co mówić, gdybyśmy wleli do akwarium Coca Coli. Nie ma pewności, czy rybki by nie rozpuściły się w takim kwasie. Bo jeżeli do szklanki Coca Coli wrzucimy kawałek pożywienia, to po kilku dniach nie będzie z niego nic.
Jeżeli nie będziemy dbać o wypijanie właściwej ilości (min. 0,3 litra na 10 kg wagi ciała) czystej wody spełniające powyższe właściwości, to nie będzie nasz organizm mógł właściwie funkcjonować, a my nie będziemy mogli być całkiem zdrowi.
Ciekawy jestem jak pod względem zdrowotnym wpływa nasze piwo. Ja do warzenia używam tylko takiej wody która po prostu mi smakuje. Kranówy używam filtrowanej.