Witam,
Na pierwsza probe poszlo pszeniczne warzone wg. tego przepisu:
slod pilzneński- 2.45kg
slod pszeniczny - 2.45kg
slod carahell - 0.1kg
chmielenie
hallertau mittlefrueh - 25g 60min
hallertau mittlefrueh - 10g 15min
dodalem rowniez 5g mchu irl.
Gotowanie 90min w temp. 67-70°C
Probka po schlodzeniu pokazuje 12.2°Blg
Po nalaniu brzeczki do menzurki wytracilo mi sie po chwili sporo osadu, ktory opadl na dno.
Warzylem metoda BIAB dodatkowo wykorzystujac falszywe dno w kotle.
Czy ten osad jest normalny?
Calosc byla chmielona szyszkami a 'smieci' zadnych w probce nie bylo,
wiec chyba odfiltrowane bylo dobrze.
A tak przy okazji prosze, ktoregos z milych modow o poprawienie tej tragicznej pomylki w tytule postu