AgaL

Aga gratuluję i dodam że zaskoczony nie jestem

Niby tak, ale pewne niedociągnięcia są. Np. stouty - do poprawy

Aga, gratulacje Dałaś czadu !!!

Łukasz, Tobie też gratuluję!

AGA tutaj również gratulacje.

Dla przypomnienia już się nie mogę doczekać degustacji najlepszych piw w Koniakowie

Z tym może być ciężko bo wszystko 'wyszło', ale postaram się coś dobrego przywieźć

Myślę, że zrobisz jakąś MEGA imprę w Bieszczadach .

No ja myślę! W Centrum Ursa!

Niech dla Wszystkich będzie to Dobry Rok! Wszystkiego najlepszego!

Pierwszy raz przywitałam Nowy Rok piwem. Tak, tak! Już więcej nie wrócę do szampana

Tomek, dzięki za podsumowanie oraz za dotychczasową pracę dla Ciebie, Dori i Makarona. Nie byłoby serwisu bez użytkowników i ich cennych rad. Tak więc, dziękuję wszystkim piwoorgowiczom

No piękna! Babcia Raya to skarb! Ale przepis przepisem, kucharze też są ważni

Mi też odłazi skórka od maku, ale ciasto jest pyszne. Wyszły duże 3 sztuki. Dziękuję za przepis babci Raya

Zdjęcie słabe po już ciemno, może przy degustacji zrobię lepsze.

Tutaj lepsze zdjęcia, ale makowiec już nie tak samo zawinięty

 

Nie wiedziałem, że masz Dr.

Tak, leczę ludzi... piwem

Ładnie opowiedziałaś o piwowarstwie... No i gratuluję spełnienia marzeń... no bo chyba tym było otwarcie browaru rzemieślniczego.

Dziękuję

Wszystkiego najlepszego Jacku! W prezencie przesyłam piosenkę

Mi też odłazi skórka od maku, ale ciasto jest pyszne. Wyszły duże 3 sztuki. Dziękuję za przepis babci Raya

Zdjęcie słabe po już ciemno, może przy degustacji zrobię lepsze.

No to na gotowo...

No ładnie wygląda. Ja robię dzisiaj

Dzięki, jak przepis babci, to spróbuję .

Może po prostu zapakowane próżniowo i tak Ci się wydaje. Otwórz i zobaczysz, powinny być sypkie, nawodnij, będzie ok.

Nabyłem ponad karton, dostałem tez wersję VIP. Niestety zalkoholizowałem się i nie poczułem różnicy

No i fajnie

Tak dla vipów leja prosto z tanków i kapslują gretą ( widać charakterystyczny odciska na kapslu) dla plebsu wiozą do Żywca na linię

No, sam Dyrektor kapsluje . Ty Anteks też ta miałeś?

piję drugi raz to piwo - pierwsze ze sklepu w Warszawie, drugie "vipowskie" od GŻ. Mam wrażenie że to 2 różne piwa - to drugie dużo lepsze z mocniejszą wędzonką. Zastanawiam się czy tak jest naprawdę czy to tylko moje odczucie.

W tamtym roku piłam dwie wersje GCh. "Vipowską" i ze sklepu. To były dwa różne piwa. Pierwsza bardzo dobra, opisana na blogu http://kuchniapiwowa...ofilia-2011.php

Potem kupiłam w Almie, dla mamy, bo ona lubi takie lekkie piwa. No niestety, tej wersji nie mogłam przełknąć. Masło, masło i jeszcze diacetyl.

W tym roku piłam wersję "vipowską". Bez zachwytów, bez wędzonki, bez koźlakowej pełni. Z ciekawości kupię egzemplarz "sklepowy".

Fajny kominek.

mój dyzajn i wykonanie

AgaL, ale tam Żywca reklamują przed filmikiem!

To chyba jest różnie. Jak ja oglądałam to był szampon przeciwłupieżowy

Żelaza nie powinno być w wodzie, jeżeli coś to mniej niż 0.2-05 ppm (różne źródła). Wnosi posmak metaliczny, krwi, atramentu. Spowalnia scukrzanie i jest toksyczne dla drożdży. Powoduje mętność piwa.

Pozdrawiam z gór!

U mnie (w Krakowie) 6 grudnia przychodzi Mikołaj i zostawia prezenty pod poduszką. A w Wigilię przychodzi Aniołek i zostawia prezenty pod choinką.

W Bieszczady, do mnie do domu, nikt nie dojeżdża