Skocz do zawartości

ronson

Members
  • Postów

    169
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Treść opublikowana przez ronson

  1. Polecam jeszcze zobaczyć ten film. Dodatkowo zamieszczam linki do artykułów, o których mowa (można je także znaleźć zarówno na stronie jak i w filmie): - 1941: The Diastatic activity of hops together with a note on maltase in hops. - 1893: The Brewers Guardian - 2018: How “Dry Hop Creep” Causes Diacetyl In Beer and How Brewers Can Minimise The Risk Już wiem, czemu moja Black IPA na początku była w porządku, a teraz jest przegazowana Akurat dzisiaj miałem przelewać piwko na cichą i chmielić na zimno, na szczęście trafiłem na to i teraz wrzucę chmiel do wiadra z drożdżami, za 2 dni przeleję na cichą i tam sobie piwko spokojnie dofermentuje Może warto umieścić link do tego postu w dziale Artykuły i Opracowania?
  2. Zacierałeś? Jak wyglądał schemat zacierania? Ile było na burzliwej? Czym mierzyłeś? S-04 to nie są bardzo żarłoczne drożdże, mi na jednej warce z 10 BLG zeszły na 3BLG. Chociaż 7.4 przy ekstrakcie początkowym 14 to dość sporo.
  3. Czytałem gdzieś na forum (może uda mi się to znaleźć), że podobno ktoś dostał goździków w bitterze Niemniej jednak oczywiście masz rację
  4. Oczywiście, że chodziło o goździki, dzięki
  5. Cześć, Możesz tak zlać, ale nie polecam - będzie overpitching, który może skutkować goździkami (dlatego jest polecany przy weizenach), a także aldehydem octowym. Polecałbym Ci zebrać gęstwę dzień wcześniej, przemyć (chociaż przy jednodniowej gęstwie można to pominąć) i zadać odpowiednią ilością. Możesz zwiększyć IBU piwka, z tego co pamiętam AIPA ma przedział IBU 40-70. Nie polecam chmielenia na zimno przez 7 dni, możesz dostać mocnych posmaków trawiastych. Przyjmuje się max 5 dni, ja rzadko trzymam chmiel dłużej jak 3 dni. Co do dodatku żyta, wydaje się w porządku, ale musiałby się wypowiedzieć ktoś kto ma doświadczenie, ja jeszcze nie mam. W przepisie masz ustawione straty z chmielenia na zimno na 0%, nie bądź zdziwiony jak finalnie piwka będzie około 5% mniej jak zakładane 21l. Już Ci zazdroszczę żytniej AIPy, lubię ten charakterystyczny cierpki posmak
  6. Osad na dnie butelki w piwach refermentowanych to normalna sprawa, drożdże osiadają. Przy nalewaniu do szkła pamiętaj, żeby zostawić trochę piwa na dnie, żeby nie wlać drożdży (chyba, że pijesz hefeweizena). Polecam wypić resztę piwka z drożdżami, podobno to bardzo dobre źródło witamin
  7. ronson

    RIS 30 BLG

    Nie pomyślalem o tym. Dzięki za radę, zastanowię się nad tym, surowce mam już zakupione, najwyżej zwiększę ilość gotowego piwka tak, żeby ekstrakt spadł do 25-26 BLG
  8. @Pindin - 100% racji. Mam świadomość, że to głównie moje posty sprawiły taki śmietnik, poprawię się Możesz zebrać gęstwę. Ja zbierałem gęstwę ze suchych i było w porządku Jak chcesz zrobić drugiego pilsa na gęstwie z pierwszego to możesz zrobić tak: zostaw to piwko, żeby przefermentowało. Ustaw sobie warzenie tak, żeby wypadło dzień lub dwa po przelaniu piwka na cichą. Zbierz gęstwę. Uwarz nowego pilsa i zadaj gęstwą. Możesz zwrócić uwagę na wodę jaką używasz. Do Pilsa ma być miękka woda, jak w kranie masz twardą to możesz kupić w sklepie - dużo ludzi poleca Tesco Value. Możesz przygotować się jeszcze lepiej do warzenia drugiego pilsa, poczytaj o tym tutaj
  9. Z trash talku wychodzisz na poważną gadkę? Grubo
  10. Widzę, że jesteś niezbyt lotny więc Ci wyjaśnię: albo nie, bo mi sie nie chce
  11. ronson

    RIS 30 BLG

    Chyba też sie na nie zdecyduję Super, dzięki!
  12. ronson

    RIS 30 BLG

    Zadawałeś gęstwę?
  13. Rozmowa o dwunastej godzinie od zadania drożdży, a tu wchodzi temat rozlewu Żeby zakończyć te przepychanki: jak nie widać piany i nie ma ruchu w rurce to można sobie zajrzeć (u mnie w fermentorach widać pianę, a nie mam przezroczystych wiader). Ja jednak zawsze zadaję wystarczającą (wcześniej obliczoną) ilość drożdży i do tej pory zawsze fermentacja ruszała po parunastu godzinach. Jak chcę przelać na cichą albo rozlać - otwieram fermentor. To są moje sugestie, a jak wiadomo co piwowar to inne zachowania
  14. Pianę widać przez ścianki fermentora Dosypujesz chmiel i zlewasz na rozlew na początku burzliwej? Musisz mieć sporo granatów
  15. A po co chcesz zaglądać?
  16. Nie spiesz sie tak Mój hefeweizen w wakacje fermentował 2 tygodnie, a Ty po 10 dniach aipe 15BLG do butelek lejesz
  17. Mój pils nastawiłem w sobotę o 16, w niedziele rano już fajnie fermentowało. Pod żadnym pozorem nie zaglądaj do piwka, na pewno ruszy, niech sobie fermentuje.
  18. Ja zawsze sypałem luzem i później zlewałem z fermentora z wykorzystaniem hop spidera, jednak w każdym piwie chmielonym na zimno mam problem z wychodzeniem piwa z butelki (nie jest to taki typowy gashing, po jakiś 5-7 sekundach po otwarciu zaczyna się zbierać piana i powoli pnie się do góry, więc nie ma najmniejszego problemu ze spokojnym przelaniem piwka do szkła), więc następne piwko postanowiłem chmielić w woreczku muślinowym (dam jakieś 5% chmielu więcej). Jedno co bym Ci doradził na przyszłość to żebyś wygotował woreczek i kamień, wtedy będziesz mieć pewność, że jest ok
  19. 6.5l wody do wysładzania to trochę mało, wydaje mi się, że powinno być około 9 litrów. Ile litrów brzeczki było przed gotowaniem? Może za mocno gotowałeś
  20. Kiedyś chłodziłem, teraz nie. Przy zlewaniu na wrzątek ginie pare procent drożdży, ale piwa i tak dobrze się gazują. Ostatnio na wrzątek zlewałem lager wiedenski (6 tyg fermentacji w lodówce, bez dodatkowych drożdży przy rozlewie) i nagazował się w 2.5 tygodnia więc nie trzeba chłodzić. Słyszałem o tym, ale nie robię tego. Cukier jest czysty, woda dopiero co zagotowana. Po gotowaniu roztwór nie ma posmaków karmelowych? Chociaż wątpię, pewnie za krótki czas żeby cukier się skarmelizował.
  21. Wydaje mi się, że nie ma znaczenia Ja przegotowuję wodę, chwilkę czekam, przelewam do dzbanka z podziałką i rozpuszczam cukier (woda jest gorąca, łatwo się rozpuszcza) Robiłem tak i z cukrem i z glukozą i nie było problemów
  22. Nie przejmuj się. Potrzymaj piwko na fermentacji tyle ile zakładałeś i zmierz BLG. Jeśli nie robisz FFT to po trzech dniach zmierz ponownie, jeśli się nie zmieni - przelewaj na cichą, albo butelkuj.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.