Skocz do zawartości

fotohobby

Members
  • Postów

    1 543
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    35

Ostatnia wygrana fotohobby w dniu 22 Lutego

Użytkownicy przyznają fotohobby punkty reputacji!

Piwowarstwo

  • Nazwa browaru
    HopShots!
  • Rok założenia
    2017
  • Liczba warek
    210+
  • Miasto
    Rybnik

Kontakt

  • Imię
    Art

Ostatnie wizyty

3 771 wyświetleń profilu

Osiągnięcia fotohobby

  1. Ja też w 90% butelkuję i wg tego schematu żadnych granatów. Ale ja fermentuję ciśnieniowo.
  2. Fermentuję ciśnieniowo i nie sprawdzam postępu. Nie widzę potrzeby grzebania w piwie. Klasyczne 12 BLG w temperaturze pokojowej jest gotowe po 10dniach, mocniejsze zostawiam na dwa tygodnie.
  3. Przecież dodajesz w trakcie ( pod koniec) fermentacji, jeszcze ja pobudzając, więc tlen zostanie zużyty W stosunku do chmielenia na zimno na pewno tak
  4. Przecież normalnym jest dodawanie do fermentacji. Otwierasz puszkę, dodajesz - gdzie problem ?
  5. https://chatgpt.com/share/68500d1d-2ab8-800a-b8b0-a2ab8a23fccf Wygląda na to, ze działanie Sanipro jest po prostu słabsze, Aczkolwiek w typowym zastosowaniu (bez zakażeń) radzi sobie dobrze.
  6. Wersja optymistyczna - podnosząca się temperatura Wersja pesymistyczna - dzikie drożdże dojadają
  7. I porównywałeś efektywność Twojego rozwiązana z pompką i "kilkoma bąbelkami na minutę", do mieszadła magnetycznego ? Bo jeszcze rozumiem, gdybyś miał tam kamień napowietrzający, pompkę akwarystyczną i nie tylko większy przepływ powietrza, a także rozbicie powietrza na tysiące bąbelków (lepsze rozpuszczanie w płynie). Bo jeśli nie - swoje mieszadło magnetyczne zrobiłem za kilkadziesiąt złotych, Jakiej pompki używasz ?
  8. Oczywiście, ze są efektywniejsze metody napowietrzania startera, ale mieszadło magnetyczne jest wystarczającym kompromisem: https://chatgpt.com/share/6831d240-b394-800a-8f0d-744be3ad4df2
  9. @Panama_536 To nie Ty robisz cichą fermentację, tylko drożdże. I zrobią ją, nieważne, czy zlejesz do innego fermentora, czy nie
  10. Wysyłałam do jednego z forumowych kolegów kurierem na wymianę chyba 6 paczek, zawsze z 8 butelkami, tyle samo otrzymałem od niego i zawsze wszystkie docierały bez uszczerbku.
  11. @Piotr Ba Zalegająca goryczka po chmieleniu na zimno to często efekt drobinek granulatu unoszących się w piwie . Jest już klarowne ? Jeśli nie to cold crash, albo czekać, aż drobinki chmielu opadną i będzie koncernowo klarowne. A jeśli już jest - no cóż, może enzymy dojadły trochę po chmieleniu, piwo stało się wyrawne i nie ma tak już słodowości, która mogłaby zrównoważyć goryczkę
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.