gorek007

Mi też się podoba. Ekstra pomysł!

Do rozlewu koniecznie zakup zaworek grawitacyjny: https://twojbrowar.pl/pl/kraniki-syfony/181-zaworek-grawitacyjny.html

Może i rozbije grudki szybciej, ale napowietrzy zacier, którego nie powinien napowietrzać, wiec lepiej zostać przy łyżce. A co do samego wpisu to koledzy buk0 i Kaniutek bardzo dobrze się wypowiedzieli. Co do filtracji to zamiast sitka z ikei może być sracz wężyk (jak poczytasz to będziesz wiedział o co chodzi). Najbardziej polecałbym filmy na YT, sam się na nich uczyłem. Kanały które wymienił buk0 są ogólnie o piwie, ale najwięcej rad dla początkującego piwowara, jak zacząć etc. znajdziesz na kanale Tomasza Kopyry, jak już zaczerpniesz podstawowej wiedzy, to możesz sięgnąć po kanały browar Gdynia, Piwna Planeta, Ares czy browar Lichtus tam też piwowarzy starają się pokazać procesy z jakimi zmagają się domowi piwowarzy. Wspomniany również wyżej Bartek Filipiuk prowadzi kanał na którym można zaczerpnąć sporo wiedzy z jego własnych doświadczeń, ale to jak już będziesz "coś wiedział" na temat warzenia. Ja na początek polecam kupić zestaw startowy do robienia piwa, który znajdziesz w każdym sklepie z artykułami dla piwowarów domowych, a garnek o pojemności około 35l pożyczyć od babci (powinna mieć - jak nie to kupić). No i w zależności od ambicji, albo zacząć od brewkitu, później piwo z ekstraktu i wtedy próbować z zacieraniem, albo od razu rzucić się na głęboką wodę i zacierać. Życzę wielu udanych warek i cierpliwości przy pierwszej!

Zaraz, zaraz. Jak zeszło z 14 do 7 to z jakich obliczeń wyszło 5,6% alko? 14-7=7, a 7/1,938=3,61%. Czy ja coś źle liczę?

Witamy!

Witamy i zapraszamy do tego cudownego hobby

na allegro jest: https://allegro.pl/oferta/star-san-118ml-starsan-srodek-dezynfekcyjny-piwo-8000131909

Dokładnie tak jak wyżej kolega napisał. Skontaktuj się z kolegą o nicku Wajcha, on się zajmuje sprzedażą to Ci pomoże w tym temacie.

Ja też miałem tak, że ta kapslownica przestała mi dobrze zaciskać i kupiłem stołową, też nie żałuję.

Przy 50g na 60min może wyjść trochę bardziej gorzkie niż karmi, ja bym chmielił na 15 min.

Witaj!

Życzymy samych udanych warek!

Kocioł warzelny fajna sprawa i rzeczywiście ułatwia bo sam utrzymuje zadane temperatury oraz "miesza" zacier. Ale uważam, że każdy powinien zacząć od zwykłego gara, bo warzenie w kotle już nie daje takiej frajdy. Jak się na kotle nauczysz wszystko robić jak należy załapiesz procesy i będziesz chciał sobie usprawnić warzenie to wtedy można myśleć o kotle. Ja bym polecał na początek taboret gazowy (nowy ok 80zł) i koniecznie chłodnice (można szukać używanej za ok 100zł).

Racja ale wtedy nie wyglądałoby to za ładnie, a etykieta też przyciąga klienta.

Nie jest to sprzęt przystosowany do robienia piwa, więc ma pewne mankamenty, ale jak ktoś bardzo chce to da się uwaŻyć w nim piwo.

Zgadzam się z przedmówcą, że butelki z kraftów się wywala, ale jak są butelki 0,3 to szkoda bo jest ich mało, a przydają się do butelkowania mocnych piw. Próbowałem opcji z olejem i nie polecam. Ja osobiście jak już muszę zedrzeć etykietę z krafta to zalewam butelkę gorącą wodą na minutę, zdzieram etykietę, a kleju pozbywam się za pomocą WD-40, wystarczy klej spryskać i odczekać 1-2 min i zetrzeć klej suchą szmatką. Na koniec można jeszcze butelkę umyć z tego WD-40 wodą z płynem.

Wspomniany Braumeister kosztuje ponad 6500zł, więc nie wiem co masz na myśli stwierdzając, że nie "rozwali portfela" bo są kociołki ze sterownikami podobne do Braumeistera a w cenie poniżej 2000zł. Tylko nie wiem czy taka cena już jest do przyjęcia czy szukasz czegoś do 200zł.

Witamy i życzymy samych udanych warek!

Geniusz!

Wypróbowałem sito z ikei i nie jest ono idealne, jeżeli mówimy o wiadrach z BA to zatrzymuje się gdzieś na wysokości 10l, jak się mocno nie dociśnie to się poluzuje i obróci, a także potrafi przez sito puścić lekki osad. Z tej siatki co chcesz wyciąć to może działać podobnie, a do tego jak nie zabezpieczysz krawędzi siatki to przy wkładaniu porysujesz fermentator, a tu już skutków nie muszę tłumaczyć. Dobrym rozwiązaniem, ale też nie idealnym są takie siatki: https://pl.aliexpress.com/item/New-Arrival-h45cm-Diameter-40cm-Customized-Reusable-Homebrew-Filter-Bag-For-Mash-Tun-Sparge-Brew-Hop/32813161338.html?spm=a2g17.10010108.1000001.12.74d6d753flCEwD nie są idealne tylko dlatego, że trzeba je czymś dociążyć bo lubią do góry uciekać. Ja przeważnie stosuję skarpetę, po cichej przelewam do osobnego fermentora przez skarpetę i z niego butelkuję. ten sposób mnie nie zawodzi.

Wydaje mi się, że samo powietrze nie powinno Ci zakazić piwa, chyba że masz w nim dużo kurzu, pyłu czy roztoczy. Ja wyciągam rurkę jak przenoszę i jest ok.

Mógłbyś podać model i markę tej lodówki? Szukam podobnej i wszystkie maja zamrażarkę u góry....

Serdecznie witamy! Powodzenia!

taki efekt miałem przy kilku piwach, ale głównie US-05. Tak jest u siebie też zauważyłem lekki gushing, ciepłe piwo potrafiło lekko uciekać. Ale nie zlewałem nigdy do tych na których zauważyłem osad. Uprzedzając pytania, co do gushingu to chmiel nie dostał się do butelek. Kojarzę, że oprócz zmiany cukru na glukozę w tym czasie otwierałem również nowe opakowanie oxi, może ono jakieś niedopracowane ?

https://drive.google.com/file/d/1-BiKoLrH6QLuqvddd-LU2ExFQ_1gcGj0/view?usp=sharing nie wiem czy dobrze widać, ale mniej więcej tak to wygląda, nieraz pokrywa całą butelkę, a nieraz są częściowo kropeczki.