Batoniusz
-
Postów
46 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Aktywność reputacji
-
-
Batoniusz przyznał(a) reputację dla Wuuu w Polski single hop - jaki chmiel?
Celuj w 25-30 ibu. U mnie goryczka wyszła troche nieprzyjemna. Dalbym więcej na aromat/zimno, bo jak pisałem u mnie aromat był ledwo wyczuwalny.
Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
-
-
Batoniusz przyznał(a) reputację dla LUBIE_GRAC_W_GRY_WIDEO w Ipa Saison
Rockmill uwarzył piwka w tym stylu, Chemistry (american saison) czy Hop Digger (belgian IPA). oba bardzo smaczne, ale zbalansowanie belgijskich aromatów z amerykańskimi chmielami to stosunkowo ciężka sprawa do zrobienia (bardzo łatwo przykryć efekty pracy drożdży). możesz se na ich stronie podejrzeć co oni tam sypali do środka.
-
Batoniusz przyznał(a) reputację dla fotohobby w Pierwszy lager dylemat
Na pewno piwo ma jeszcze więcej CO2, niż fermentujące w 20C, na pewno ma też mniej, niż gdyby zostało w 8.
Ja wpisałbym wartość pośrednią, 14-15C
-
Batoniusz przyznał(a) reputację dla Hanys93 w Pierwszy lager dylemat
Jak najbardziej refermentuj.
Przy butelkowaniu piwa sporo gazu Ci i tak ucieknie, pozatym poprzez refermentacje powodujesz iz nadmiar O2 jest wypychany przez CO2.
-
Batoniusz przyznał(a) reputację dla fotohobby w Pierwszy lager dylemat
Każde piwo (a lager w szczególności) zawiera rozpuszczony CO2.
Im niższa temperatura fermentacji tym jest go więcej.
Tyle, że teraz, po ogrzaniu ten gaz ci z piwa ulatuje.
Kalkulatory do obliczania ilości surowca do refermentacji tę temperaturę uwzględniają.
Na Twoim miejscu zlałbym do fermentora z kranikiem i odstawił do niższej temperatury.
Po kilku dniach zlał i lagerował w butelkach
-
Batoniusz otrzymał(a) reputację od Robert87 w Pierwszy lager dylemat
Jako, że nie mam możliwości pełnego zacierania, to chciałem "ulepszyć" piwo z ekstraktów właśnie odrobiną słodów. Naczytałem się o steepingu i naoglądałem jak to robią w Stanach. Na jednym z wątków forum doczytałem, żeby zrobić mini zacieranie. A więc wziąłem te słody, wsypałem w worzeczki muślinowe, trzymałem w 68 stopniach, zrobiłem próbę jodową, podniosłem temp do ok 72, wyjąłem słody, dodałem suchy ekstrakt i jeden płynny, podgrzałem do wrzenia, nachmieliłem przez godzinę, pod koniec dałem drugi ekstrakt w płynie i chłodziłem itd
Pierwszy raz miałem styczność z ziarnem, więc nie wiem czy dobrze mi poszło, zobaczymy? jednak czytałem, że piwa wychodzą znacznie lepsze niż te z samych ekstraktów.