krzysztof1970

Osobiście używam ksylitolu. Na 100% nie podlega fermentacji. Smak neutralny (nie tylko wg mnie). Słodzika nie używam. Choć w testach wypadł całkiem nieźle.

Nie wyobrażam sobie smaku cydru dosłodzonego laktozą. Brrrrr

Do dosładzania cydru użyj słodzika w tabletkach 2-4 tabl na 0,5 litra (najlepszy z Lidla) lub ksylitol 6-8g/0,5 litra. Poczytaj http://wino.org.pl/forum/viewthread.php?tid=25396

Koszt 1 kg czystego nadwęglanu sodu (składnik OXI) wynosi ok 15 zł. Dawkowanie 1 płaska łyżeczka na 1 litr wody.

Można też iść do cukierni, piekarni. Oni mają puste pojemniki po konfiturach i różnych masach. Najczęściej można dostać te pojemniki za darmo.

1. Teoretycznie nie za bardzo. Ponoć szybko się rozkłada. Praktycznie robię tak od wielu lat i wszystko jest OK.

2. Tak wystarczy. Ja tak robię. Potem trzeba wężyk wypłukać.

Gratulacje

A ja dzięki Twojemu eksperymentowi pozyskałem materiał do termopoprawienia

Olej transformatorowy zawiera silne substancje rakotwórcze. Ja bym nie ryzykował.

Ja też gdzieś go widziałem Witaj kolego

...Ostatnio dałem 180 g na 25 litrów pszenicy. Efekt po miesiącu był taki, że po otwarciu wyleciały 3/4 piwa.

Coś mi się wydaje, że zabutelkowałeś piwo nie do końca odfermentowane. Ja daję tyle samo i tego nie mam.

Lambiki owocowe

...Krieki komercyjne często sa dosładzane, ale w praktyce piwowarskiej trudno to osiągnąć bez pasteryzacji. Próbowałem użyć szucznych słodzików (1 tabletka na butelkę), ale efekt jest wyraźnie sztuczny. Lepiej zostawić je kwaśne, w stylu Cantillon, i ew. dosładzać już w kuflu, sokiem wiśniowym - efekt jest bardzo zbliżony do krieków komercyjnych.

Proponuję dosłodzić ksylitolem. Ksylitol (cukier brzozowy) nie ulega fermentacji i jest skutecznym, nie pozostawiającym obcych posmaków, środkiem słodzącym. Proponowana dawka to 8g/litr piwa. Piwo jest słodkie ale nie za bardzo. Dla zainteresowanych http://wino.org.pl/forum/viewthread.php?tid=25396&page=2#pid364735

Piękna piwnica.

PS Michał pomyśl nad zamianą butelek na KEG-i po pepsi. Ja powoli tak robię.

Wszystkiego najpiwniejszego Mimazy. Sto lat

pH piwa nie ma tu absolutnie żadnego znaczenia. Za nadkwaśność odpowiada zawarty w piwie alkohol etylowy. Alkohol jest bardzo silnym środkiem pobudzającym wydzielanie kwasu solnego przez żołądek.

Ja bym się zastanowił czy to robić. Dopisywanie (skreślanie) wpisanych już do postu informacji nie zawsze jest błędem. Ale po ostatnich wypadkach może masz rację??? Niech się inni wypowiedzą.

W dyskusjach często puszczają ludziom nerwy. Najlepszym na to sposobem jest wzięcie głębokiego wdechu i odprężenie. Jątrzenie tematu nie zmniejsza niepotrzebnego napięcia. Wyluzuj, przemyśl wszystko jeszcze raz. Za jakiś czas gdy opadną emocje pogódź się ze wszystkimi.

PS Na przyszłość nie używaj tego forum do prywatnych celów. Od tego jak już pisali koledzy są Sądy. Na tym forum chcemy rozmawiać o piwie i tylko o piwie. Amen.

Widzę Michał, że złapałeś bakcyla.

Do BNP.

Regulamin na tym forum jest prosty jak budowa cepa. Sędzią na forum jest Elroy.

Ja i Dori jesteśmy po to by pomóc utrzymywać wątki w jako takim uporządkowanym chaosie.

Do tej pory szczegółowy pisany regulamin nie był potrzebny, bo prawie wszyscy jednak trzymali się niepisanych reguł jak szacunek do innych na forum. Jesteś pierwszą osobą, która to zaufanie niszczy.

...i takich nam tu nie potrzeba. Bnp - czy Ty nie możesz zrozumieć, że Twoje racje nikogo nie interesują. To jest forum piwowarów a nie zbuntowanych frustratów. Wyluzuj, przestań się obrażać na świat i skończ tą bezsensowną dyskusję.

PS Przepraszam ale nie mogłem się powstrzymać.

Wszystkiego najlepszego dla dzisiejszych solenizantów - Rafała i Admiro

No to chyba coś nie tak ze sterownikiem. Proponuję sprawdzić go jeszcze raz i jak co to reklamować.

A lodówkę też wyłączasz? Jak masz podłączony sterownik?

Zbyszku brawo. Świetne opracowanie. Duży plus.

Kilka minut w OXI nie szkodzi kapslom. Sprawdziłem. Korozji bark.

Ponad dwadzieścia warek kapslowałem niezdezynfekowanymi kapslami. Potem (chyba z powodu lektury) zacząłem je moczyć w nadwęglanie wapnia (OXI). Dotychczas żadne piwo w butelkach nie uległo infekcji.

Jak butelki nie ciekną to jest ok. Pomieszaj butelką i sprawdź.