Witam,
Jestem Paweł z Bielska-Białej. Zdecydowałem się podzielić z Wami moim małym marzeniem warzelnym a mianowicie stworzeniem od podstaw domowego browaru typu HERMS. Od 2-3 lat kompletuje narzędzia oraz sprzęt (i kasa, bo finansowo to też jest wyzwanie), a w tym roku 2023 był przełom i zacząłem walczyć w życiu prywatnym o budowę. Walka idzie różnie bo bycie swieżym ojcem nie jest łatwe! Chciałem także napisać taki post w którym postaram się zawrzeć jak najwięcej informacji których sam nie mogłem znaleźć żeby ktoś łatwiej niż ja mógł przejść proces budowy systemu.
Założenia browaru:
Browar domowy typu HERMS inspirowany naszymi braćmi z Ameryki ( https://shop.theelectricbrewery.com/pages/building-your-brewery ). Motywacją dodatkową dla mnie były tematy podobnego typu na forum. Użytkownik PiOtR https://piwo.org/forums/topic/25333-budowa-domowego-browaru/ oraz Browar Kamionka https://piwo.org/forums/topic/31540-mój-herms-browar-kamionka/
Sterowanie ręczne - nie chciałem bawić się w pełny albo chociaż częściowy automat ze względu na komplikacje projektowo-finansowe
Wybicie około 50l ale plan jest by mniejsze warki też można byłoby uwarzyć. Pytanie czy moje zdolności manualne pozwolą na to
Starałem się (z lepszym lub gorszym skutkiem) prowadzić kosztorys (kasa leci jak szalona)!
Kwestie techniczne:
Grzałki: Zarówno w HLT jak i w BK zastosowano grzałki 3x2 kW. SSRy sterujące to 40A
Otwory w garnkach robiłem: pod grzałki otwornicami 40mm, pod zawory wykrojnikiem 20,4mm.
Zdecydowałem się na system Camlocków od myfriendów. Szybkozłączki są za drogie w Polsce
Czujniki temperatury: sprawdzone PT100. Regulatory Omrona, Timer MyPIN
Pompy zakupiłem także Chińczyki - MP15RM x2
Węże silikonowe 12/18mm, wężownica HERMS od Pana Sławka z forum
Do chłodzenia brzeczki zdecydowałem się na wymiennik ciepła 35 kW
Fermentor Fermzilla All-Rounder - zdecydowała cena za zestaw. Długo się męczyłem czy by nie zakupić fermentora stożkowego - wygrały kwestie finansowe i techniczne (nie chce się jeszcze bawić w swoje drożdże, wolę skupić się na sprzęcie)
Aktualnie zostało zrobione:
Wykonano serce czyli "sterownik". Duża nazwa na szafkę elektryczną z bezpiecznikami, SSD i termoregulatorami PID
Przygotowano miejsce na browar w piwnicy - lekki remont + malowanie + czyszczenie
Wykonałem nową instalację elektryczną i oświetlenie
Stolik z blatu który został po kuchni i stelaż z staregostołu - test obciążenia wykonany przeze mnie, 110 kg wytrzymało w najgorszym punkcie .
Przykręciłem "sterownik" i podłączyłem zasilanie - kilka złych połączeń poprawiłem, parę rzeczy sprawdziłem ale raczej działa jak należy
Wykonałem otwory w garnkach. Bawiłem się trochę z uszczelnieniem zaworów ale na tę chwile jest OK! Niestety zaskoczyła mnie grzałka bo lekko cieknie przy "lutach lub spawach"
Cały projekt zacząłem od najprostrzej rzeczy czyli kompletowania materiałów. Na pierwszy strzał poszły CAMlocki i pompy - czyli główne rzeczy które musiały przyjść z Chin (ze względu na cenę). Podczas kompletowania innych składników wziąłem się za "sterownik" czyli panel elektryczny. Dla mnie najłatwiejsza sprawa bo na codzień w przemyśle pracuje nad podobnymi zagadnieniami.
Panel elektryczny składa się z skrzynki elektrycznej (400x400x200) zakupionej na Allegro. Następnie rozrysowałem sobie w głowie i próbowałem przeliczać rozstawienie przycisków, lampek i regulatorów. Tutaj niestety nie poszło mi coś i niektóe przyciski zrobiłem zbyt blisko regulatorów. Niestety efekt końcowy widać na zdjęciu - opisy nie wejdą tak jak chciałem i nie ładnie to wygląda. Przy okazji, narysowałem schemat całej szafki i podłączyłem wszystko. Górne przyciski to włącz sterowanie (niebieski przycisk) i wyłącz sterowanie (czerwony). Po wpięciou wtyczki zasilającej włącza się zasilacz - dopiero po naciśnięciu przycisku następuje włączenie sterowania przez stycznik i podaje napięcia na regulatory i timer (może być też na grzałki). Dodałem to dla bezpieczeństwa by nie podało napięcia na pompy i grzałki bez mojej wiedzy jak tylko włożę wtyczke 3F do "kontaktu". Grzałki 6kW są sterowane przez SSRy, całość jest chłodzona przez radiatory u góry. Przyciski wierciłem otwornicą o wielkości 21-22mm. Wiertło wielostopniowe w moim przypadku nie dało rady, otwornica lepiej się do tego zdaje. Pod termoregulatory szlifierka kątowa z małą tarczą. Bezpieczniki, różnicówka i wszystkie połączenia wykonane w technlogii manualnej, kable-linka 0,75 do sterowania i 1,5 do obwodów siłowych. Kabel zasilania 4mm
Garnki zakupiłem 3, BK, HLT i MLT, odpowiednio, gar do gotowania, gar do ciepłej wody i gar do zacieru. Wybicie będize około 50l, więc gary zakupiłem 70l. Wszystko w stali nierdzewnej. Cały osprzę hydrauliczny jest w rozmiarze 1/2 cala. Wszystkie otwory pod osprzęt wykonałem przy pomocy wykrojnika 20,4 mm. Idealny do takich zadań - wolałem mieć wykrojnik ponieważ pewność działania była dla mnie priorytetem. Grzałki zastosowane w garach to grzałki 6 kW o średnicy 5/4 cala. Do wykonania otwory wybrałem otwornice 40mm Bahco i noname 42mm. Polecam Bahco 40mm ale przy wycinanie otworu należy bezwzględnie użyć małych obrotów oraz chłodzenia. Uczcie się na moich błędach bo ja tego nie zrobiłem i zajechałem dwie otwornice!
Pozostały osprzęt to:
Pompy MP15RM od chinoli wraz z Camlockami typu B i F, gwint BSP o wielkości 1.2 cala
Uszczelki silikonowe do spożywki do camlocków od chinoli
Czujniki temperatury PT100 - do trójników PT100 6x25mm 1/2 a do BK taki sam tylko dłuższy
Regulatory miałem OMRON i zakupiłem timer MYPINTIMER
Hopstopper w Marxam.pl - nie wiem czy dalej handlują tym
Wymiennik płytowy zakupiony na Allegro - moc 35 kW
Wężownica HERMS od kolegi Sławka z Forum - fi12 ze ścianką 0,6 mm. Długość wężownicy minimum 12 metrów - ifnormacje od kolegi PiwoLab
Węże silikonowe z Allegro 12/18mm, nypel do węży 1/2 cala, 13 mm
Fałszywe dno miałem w pracy
Wszystko jest skręcane, taśma teflonowa została użyta do uszczelnienia gwintów, oringi silikonowe 20x3,5mm, dodatkowo śrubki, trójniki itp itd.
Aktualności 30.11.2023:
umycie i powieszenie okapu nad BK jest moim nastepnym większym zadaniem
powoli podłączam grzałki i termopary, poradziłem sobie z uszczelnieniem zaworów
w kwesti zaworów zostały do wykonania otwory pod wężownicę i uszczelnienie ich
w międzyczasie testuje"sterownik" i PIDy
Do zrobienia (takie większe punkty)
Uzbroić węże
Sprawdzić działanie wszystkich komponentów "na mokro" - grzałki pompy, czujniki
Umyć i zamontować okap nad BK i sprawdzić wentylacje
Wykonać instalację wodną oraz sprawdzić działanie wymiennika ciepła
Rozpakować Fermzilla all rounder
Uwarzyć pierwszą warkę!
Błędy i niedociągnięcia
Panel "sterownika" źle wyszedł - za bardzo się skupiłem na calach i przeliczaniu niż na własnej głowie. Wyszło byle jak i to widać niestety. Dla moich potrzeb jednak wystarczy - działanie > efekt wizualny. Elektrycznie jednak zrobione wg sztuki i to cieszy! Pewnie kiedyś poprawię się wizualnie
Garnki kupiłem jeden taki, dwa inne. Wolałbym jednak chyba 3 takie same. Różnica widoczna, bo ten co się świeci i błyszczy jest słabszy, z cieńszej blachy niż inne (cena też była mniejsza). Myślę jednak, że to tylko wada wizualna.
Pewnie też coś wyskoczy więc dopiszę później
Pozdrawiam z Bielska - Białej
Paweł Mol
Chyba zostalem wywolany do tablicy. Przepraszam wszystkich, ktorzy wysladzaja z BIABem. U Palmersa masz informacje, ze worka nie trzeba wysladzac, bo samo trzymanie worka ze Slodem w pozycji wiszacej powoduje scisniecie mlota i wyciagniecie wiecej plynu z mlota. Co oczywiscie nie znaczy, ze nie mozna wyplukac wiecej cukrow jeszcze z tego mlota. A tak nawiasem. Od poczatku mojego zagladania na to zacne forum nie rozumiem w ogole tego fenomenu walczenia o kazdy % wydajnosci. Ja wydajnoscia sie w ogole nie przejmuje. Robilem rozne dziwne rzeczy w malych garnkach z rozcienczaniem brzeczki po gotowaniu i bez wysladzania. Dostawalem szacunkowa wydajnosc nawet po 50% i co z tego? Dosypie wiecej 1 kg slodu podstawowego to bedzie dla mnie koszt kilku zlotych, a koszt podgrzewania wody do wysladzania? Koszt mycia? Koszt czasu, ktory sie poswiecilo na ta robote? Na razie jestem na etapie cieszenia sie, ze proces jest i potem mam swoje piwo. Caly czas sie ucze i moje pytanie nie jest zlosliwe tylko tak z ciekawosci? Po co walczyc o 5-10% wydajnosci w tak malej skali? Jaki z tego pozytek oprocz satysfakcji, ktora dla mnie osobiscie nie stanowi zadnego powodu do radosci, jesli to maja byc tylko gole liczby.
Pytam grzecznie i przepraszam wszystkich, ktorych moja wypowiedz moze dotknac. Nie mam na celu nikogo obrazac.
Moje początki
Brewkit jedna Warka - fuj.
Ekstrakt słodowy plus chmielenie jedna warka - piwo super, ale jakiś niedosyt.
Trzecia Warka-zacieranie, to jest to 100% satysfakcja.
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.