...no to spróbowałem swojej pierwszej warki.
Coopers Lager z brew kitu, tydzień fermentacji burzliwej i tydzień cichej.
Rozlane do kega pepsi w dniu 24.10.2010 (100 g glukozy).
Później kilka dni w 20 st. reszta w chłodzie.
od 7.11.2010 dogazowane 2 bary
8.11.2010 dogazowane 2,3 bary
9.11.2010 dogazowane 2,6 bara
no i dzisiaj 10.11.2010 rozlew.
Na początek duża piana, przykręcenie spieniaczem pomogło. Drugi kufel już prawie samo piwko, a piana na dwa palce (ten na zdjęciu z prawej strony).
Fotki w załączeniu.
Zauważam, żę jest różnica w smaku 1 i 2 kufla.
Być może to posmak nie dokońca zdyzenfekowanego kranu lub smak osadu drożdżowego z dna.
Drugi kufel bez "dziwnych" posmaków.
Bardzo dobre, wyraźiste piwo o wyczuwalnej goryczce i chmielu, chociaż za młodu smakowało "sikaczem" z biedronki.