Skocz do zawartości

Cressi

Members
  • Postów

    47
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Cressi

  1. OK, czyli stezenie, to bedzie ok 200 ppm. Takie daweczki naprawdę wystarczają? armex_5_mieszanina_aktywna.pdf Własnie mi się udało znaleźć to. A tutaj fajny kalkulator
  2. Panowie, jakich stężeń roboczych ClO2 używacie? Na pierwszej stronie wątku są podane proporcje przygotowania, nazwijmy to, koncentratu, ale jak się domyślam to nie jest stężenie robocze. Plik pdf do którego link również znajduje się w pierwszym poście jest niestety niedostępny.
  3. Nie wydaje mi się żeby wymiana modułu była konieczna. Odwrócenie sposobu sterowania łatwo uzyskać przez zmiane opcji Pin Type na "Inverted" dla danego wyjscia
  4. Absolutnie normalne. Sterownik PID tak reguluje mocą (wyłączając i załączając grzałkę) żeby nie "przestrzelić" zadanej temperatury.
  5. A to rzeczywiście pokombinuje. Tylko czy brzeczka zacznie wrzeć. Może trzeba by jakoś podnieść temperaturę wrzenia wody
  6. Tyle ze kuchence indukcyjnej trochę się to skomplikowane robi. Jakieś podkładki czy inne cuda. Tak, wiem ze można gotować w kolbie, ale w mim przypadku akurat prościej w garze, a kolbę wyprażyć w piekarniku. Jak kupie adapter do kuchenki indukcyjnej to być może przejdę na gotowanie w kolbie.
  7. Dobry pomysł, dzięki. Z pół literka im dzisiaj dodam.
  8. Witam serdecznie wszystkich. Wczoraj zrobiłem swoj pierwszy starter drożdżowy - drożdże FM52 Amerykański sen, 100g suchego ekstraktu, 1,1 litra wody. Brzeczka gotowana w garnku i po wychłodzeniu przelana do wysterylizowanej kolby. Całośc na mieszałce magnetycznej. Zrobiłem toto wczoraj po południu, a dziś na powierzchni już 2 cm piany. Wydaje mi się że proces postępuje naprawdę szybko. Zacierać dzisiaj, czy mogę poczekać do jutra? Ale czy do jutra to mi to drożdżowe towarzystwo nie padnie?
  9. Potrzebuje Waszej światłej rady. Zrobiłem ostatnio HefeWeizena. Fermentuje sobie dzielnie już 10-ty dzień. Niestety, musze nieoczekiwanie wyjechać na jakieś 3-4 tygodnie i nie bardzo bede miałjak go zabutelkowac. Myślałem o zlaniu do innego fermentera i pozostawieniu w nim na ten czas. Ma to sens? Nie chce zostawiać żony z problemem. Jeszcze jedno pytanie - choć fermentacja burzliwa, sądząc po BLG, już się zakończyła na powierzchni piwa nadal mam warstewkę piany. To chyba nie jest normalne - droższe Lallemand Munich Classic Wheat Beer
  10. Pieknie dziekuje wszystkim za odpowiedzi. Zatem gotuje min 15 minut i nie zawracam sobie głowy spadkiem temperatury.
  11. Zaopatrzyłem się ostatnio w kolejny element wyposażenia i od razu pojawiło się pytanie. Jak sobie radzicie z zachowaniem sterylności brzeczki w wypadku używania chłodnicy zanurzeniowej. Gdzieś widziałem sugestie, żeby wkładać ją do gara na 15 minut przed zakończeniem gotowania, ale to powoduje natychmiastowe przerwanie wrzenia. Nie będzie to miało negatywnego wpływu na smak i aromat piwa?
  12. Odpaliły, idzie im jak krew z nosa ale odpaliły. Kamień z serca. Serdecznie dziekuje za pomoc.
  13. Zadane w piątek, ok 17:00. BRIX 15 stopni (nie zmienil sie do dzis). No i niestety nie dam rady ustalic partii drożdzy - opakowanie poszło do kosza. Oznaki - pianka na powierzchni, ale taka troche mizerna. Coś sie dzieje, ale raczej słabo. Ostatnio po takim czasie mialem w zasadzie zakonczoną fermentacje burzliwą (fakt, temperatura była wyżśza) Na razie cierpliwie czekam, ale chce sie przygotować na niepowodzenie.
  14. Tylko nie bijcie. Mam wrażenie ze nie bardzo chce mi ruszyć fermentacja Ataku Chmielu z Browamatora. Jest jeszcze trochę za wcześnie zeby wyrokować, bo jakieś tam mizerne oznaki się pojawiają, ale chce się przygotować na ewentualne niepowodzenie (musiałbym przeplanować cały dzień, więc musze o tym pomyśleć już teraz - do najbliższego sklepu mam circa 130 km). Drożdże US-05, temp 17 stopni. Jesli sie nic nie zmieni do jutra bede miał problem. Mam kilka pytań 1. Czy jest sens zadawania drożdży kolejny raz. Najwcześniej mógłbym to zrobić we wtorek, bo niestety nie mam zapasowej paczki. Zresztą, do wtorku wszystko może się jeszcze zdarzyć 2. Czy powinienem ponownie napowietrzyć brzeczke? Troche danych. Temp brzeczki w momencie zadania to 17 stopni. Drożdże uwadniane w wodzie o temp 25 stopni przez jakieś 20 minut, schłodzone przed zadaniem do ok 21-22. Brzeczka raczej dobrze napowietrzona (panu na jakies 7-8 cm). Drożdże zadane w piątek ok 17:00. Ki diabeł?
  15. Prosze szanownego koleżeństwa, przymierzam sie powoli do pierwszej warki z zacieraniem słodów. Z kilku wzgledów zdecydowałem sie na zestawy obliczone na przygotowanie 10 litrów piwa, oczywiście teraz robię przygotowanie teoretyczne ?? Zastanawia mnie czy standardowy fermentator (ok 30 litrów) nie będzie za duży jako kadź filtracyjna przy tak małej warce - wziąwszy pod uwagę powierzchnię dna może się okazać, ze złoże będzie za niskie żeby efektywnie odfiltrować brzeczkę. Zastanawiałem się nad zakupem mniejszego wiadra, tak 15 litrow i użyciu go do wysłodzenia. FiItr to będzie najprawdopodobniej tzw filtr spiralny. Będę zobowiązany za Wasze uwagi
  16. Tak właśnie zrobiłem - teraz stoją w pomieszczeniu 20 stopni. Zostawić czy jeszcze podkręcić do 21, 22 - to akurat łatwiejsze niz znalezienie chłodnego pomieszczenia.
  17. Nie, to goły odczyt z refraktometru. O ile mam dobre kalkulatory to obecne rzeczywista gestośc wynosi 4.7 BRIX, - 4.5 BLG Zamierzam potrzymać gdzieś do wtorku, potem zlać na cichą (receptura przewiduje chmielenie na zimno) A nastepne bede juz robił w lodówce.
  18. Panie i Panowie, potrzebuje Waszej światłej rady. Pierwsza warka z zestawu słodów. Gotowana i chmielona okolo połowa słodu, reszta dodana po zakonczeniu gotowania (metoda Palmera - mam, kupiłem, czytam). Po gotowaniu ostudzone i dopełnione wodą do uzyskania BRIX 14.5. Drożdże Mangrove Jack's Empire Ale M15, zadane przy temperaturze brzeczki ok 18 stopni. Temperatura otoczenia podczas fermentacji w okolicach ok 18 stopni. Czy to możliwe, żeby fermentacja zakończyła się w zasadzie w ciągu 48 godzin? Od wczoraj odczyt BRIX niezmienny, 8.5 (pomiar refraktometrem) Piwo zaczyna się powoli klarować. Coś spieprzyłem czy tak ma być.
  19. Oj, czy pomoże.? Dla mnie podwójny układ zawsze zaciemnia obraz. Ale zastrzegam, ze to moje subiektywne zdanie i absolutnie zrozumiem, jeśli ktoś ma inne. Mnie osobiście łatwiej przeliczyć z układu A na B, niż motać się przez cały rozdział z dwoma układami. Ale podkreślam, ze to moja subiektywna opinia i nie uzurpuję sobie prawa do nieomylności.
  20. Pięknie witam szanowne koleżanki i szanownych kolegów. Książkę kupiłem, a jakże, żeby zdobyć podstawy teoretyczne przed pierwszą warką. I tu na samym początku zonk. W większości źródeł jakie znalazłem do tej pory polecano rozpuszczanie suchego ekstraktu na zimno, natomiast Palmer, o ile dobrze zrozumiałem, sugeruje dodawanie połowy ekstraktu do gorącej brzeczki już po gotowaniu i dopełnienie zimną wodą do pożądanej objętości. O ile rozumiem cel stosowania takiego schematu, bo jest ot dobrze wyjaśnione, to naprawdę boję się utworzenia trudno rozpuszczalnej kluchy. Ktoś robił już w ten sposób i może podzielić się uwagami z praktyki??? Jak coś nabroję w kuchni przy pierwszej warce to mnie szanowna małżonka więcej tam nie wpuści. Jeszcze jedno - nie wiem jak Wam, ale nie przeszkadza stosowanie równolegle dwóch jednostek miar. Nie żebym nie umiał sobie tego ogarnąć, ale to po prostu rozprasza. W Polskim wydaniu powinny być tylko miary zgodnie z SI.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.