Skocz do zawartości

Srecky

Members
  • Postów

    118
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Srecky

  1. Srecky, o odgazowaniu próbki piwa przed pomiarem oczywiście pamiętałeś? Parę razy "przejechałem się" na odczycie zafałszowanym przez bąbelki CO2 przyczepiające się do pływaka areometru i wypychające go do góry, co zawyża odczyt - choć zwykle były to różnice o 1 - 2 °Blg a nie ~7 - 8...

    No specjalnie jej nieodgazowywałem, ale jak piszesz to nie może przekłamać pomiaru o 7 czy 8°Blg.

  2. Fermentacja w okolicy 20°C.

    Z 72 podgrzałem do 76°C i poszło do filtracji, więc wydaje mi się, że tu było OK.

     

    Pytanie co dalej z tym fantem zrobić. Chyba zacznę od zamiąchania i podniosę mu temperaturę do 22°C?

    Najdziwniejsze, że przez tydzień chodziło jak wściekłe, z bardzo wysoką pianą - nie wiem co te drożdże konsumowały. :rolleyes:

  3. Meldując temat Tripla' date=' który nadal jest słodziutki..., dochodzę do wniosku, że coś do belgów szczęścia nie mam. Właśnie radośnie wyszykowałem wszystko do zlania Saisona na cichą. Pomiar Blg ściął mnie z nóg. Z 14,5 po 2 tygodniach jest 10... Problemy z Triplem to przy tym pikuś... Spodziewałem się wyniku koło 2°Blg. Dodam, że saszetka wystrzeliła w 24h, zrobiłem starter, który pięknie poszedł również w 24h. Żadnych problemów się tu nie spodziewałem. Przychodzi mi do głowy dołożenie gęstwy THG do fermentatora... Macie moi drodzy jakieś koncepcje?[/quote']

    Nie chce mi się wierzyć, że tak zeszło przez 2 tyg. Masz dobry areometr? Jak przebiegała fermentacja? Mi po 3 dniach w 25°C piana opadła w Belgian Strong. Z 18°Blg zeszło na 8°Blg, a po 2 tyg na 3,5°Blg

    Ale wróćmy do Saisona. Może go popchnąć łychą gęstwy THG?

    Ani nie ma zbyt dużego udziału słodów karmelowych:

    2.95kg Pilzneński

    0.88kg Wiedeński

    0.77kg Pszeniczny

    0.22kg Carahell

    0.22kg Caraaroma

    0.11kg Zakwaszający

     

    Ani nie zacierany wysoko:

    60 minut w 64°C

    20 minut w 72°C

     

    A może dać mu jeszcze tydzień bez interwencji?

  4. Do zakończenia refermentacji to jeszcze daleko. Ale piwo nie jest "trochę" słodkie. Smakuje jakbym dodał 5kg cukru do butelek...

    No pożyjemy' date=' zobaczymy. Na długi, majowy weekend będzie jak znalazł. ;)[/quote']

    Trochę niepokojące bo myślę że skoro piwo bardzo mocno słodko smakuje to znaczy też że drożdże mają tam dużo papu, idąc dalej zaczną wydzielać dużo CO2 i to może skończyć się bombowo. Ale to tak "na chłopski rozum" :)

    Acz podejście "naukowe" ;-) (°Blg ) sugeruje, że cukru w tym Triplu jak na lekarstwo...

  5. Areometr na czyściutkiej wodzie wskazuje -0,5°Blg, więc w granicy błędu. Fermentacja w 22°C przebiegała baaardzo burzliwie. Sam się temu dziwię, powiem szczerze. Butelkowana dzisiaj IRA miała 3°Blg, więc areometr raczej działa. Amba jakaś z tymi belgami... Z wyłączeniem Dubbla. ;-)

  6. Meldując temat Tripla, który nadal jest słodziutki..., dochodzę do wniosku, że coś do belgów szczęścia nie mam. Właśnie radośnie wyszykowałem wszystko do zlania Saisona na cichą. Pomiar Blg ściął mnie z nóg. Z 14,5 po 2 tygodniach jest 10... Problemy z Triplem to przy tym pikuś... Spodziewałem się wyniku koło 2°Blg. Dodam, że saszetka wystrzeliła w 24h, zrobiłem starter, który pięknie poszedł również w 24h. Żadnych problemów się tu nie spodziewałem. Przychodzi mi do głowy dołożenie gęstwy THG do fermentatora... Macie moi drodzy jakieś koncepcje?

  7. Wydaje mi się, że do początkowego °Blg to z tego zasypu trochę braknie na Doppelbocka.

    Biorąc Wasze za i przeciw to chyba zrobię tak:

     

    0.5kg Pilzneński

    0.6kg Wiedeński

    2.9kg Monachijski II

    0.1kg Carared

    0.8kg Caraamber

    0.2kg Caraaroma

    0.75kg Carapils

    0.5kg Monachijski I

    0.01kg Carafa III

     

    Powinno wyjść 22L nastawnej z 16°Blg i około 17 SRM.

  8. PAKO koźlak to bock, nie dopellbock.

    Ja bym nie dawał do tego przepisu carapilis 1 kg. Zostaw go na następny sezon. On nic nie wniesie do koźlaka.

    No tak idę w kierunku Traditional Bock, a fakt dopell to nie bock.

    Co do Carapils to Weyerman twierdzi, że up to 40% for Bockbier... to się zgubiłem. :smilies:

  9. Witam.

    Zamierzam popełnić pierwsze piwo dolnej fermentacji. Po głowie chodzi mi Koźlak, receptura trochę na podstawie tego co zostało mi po wcześniejszych warkach. Mam duuuże wątpliwości co do ilości słodów karmelowych, choć widziałem tu, na forum receptury z jeszcze większym ich udziałem. Będę jednak wdzięczny za sugestie dotyczące poniższego projektu na 22L:

     

    0.5kg Pilzneński

    0.6kg Wiedeński

    2.9kg Monachijski II

    0.1kg Carared

    0.8kg Caraamber

    0.2kg Caraaroma

    1kg Carapils

    0.5kg Monachijski I

     

    22g Marynka 8.5% AA, 60 min.

    10g Lubelski 4.8% AA, 15 min.

     

    Dzięki z góry... Szrek

  10. Jak na mój język to ilość środka dodawanego do refermentacji nie da tak wyraźnej, dominującej słodkości, pomimo celowania w nagazowanie na poziomie 2,7 v/v.

    Może faktycznie drożdżom brakło siły i ochoty na dobranie się do maltotriozy, bo rozumiem, że ją zostawiają na deser.

  11. No to w tej sytuacji Tripel pozostanie słodki lub do maja to już będę po bombardowaniu... Z drugiej strony mam Dubbla gotowego do rozlewu z początkowym °Blg = 18, a końcowym 2, też z dodatkiem cukru i w tym piwie takiej natarczywej słodkości zupełnie brak. Nie wiem więc co jest nie tak u kolegi Tripla...

  12. Temat Tripla wraca jak bumerang...

    Po 3 dniach od butelkowania zajrzałem do jednej butelki 0,3 - testowo.

    Piwo jest dramatycznie słodkie, tak jak by pić brzeczkę przed fermentacją. Dodam, że ewidentnie ma 3°Blg (na czystej wodzie mam wskazanie jakieś -0,5).

    Zacierane 40 min w 62°C i 30 min w 72°C.

    Będę wdzięczny za informację czy wg Waszego doświadczenia ten smak się jakoś poukłada? Czy zostaniemy w stylu miodu pitnego? :D

  13. Pozwolę sobie powrócić z pytaniem o butelkowanie.

    Tripel wystartowany 19.12, a od 10.01 na lekko wymuszonej cichej. Dzisiaj prezentuje 3°Blg. I mimo, że to już bardzo mocny zjazd z Blg początkowego (17 + kilo cukru) to jednak cały czas jakby gazuje w balonie, co chyba wskazuje na jakąś akcję. Boję się trochę granatów jednak już chętnie bym go zabutelkował. Będę wdzięczny za radę doświadczonej braci piwnej co robić. Jeszcze czekać czy lać w butle?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.