Skocz do zawartości

rybak16

Members
  • Postów

    170
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez rybak16

  1. Cześć, jakiś czas temu zakupiłem kran, używałem go trochę. W celach czyszczenia płukałem z użyciem naoh. Teraz rozłożyłem go by dokładniej wyczyścić i nie mogę pozbyć się osadu który tam jest. Próbowałem naoh (12h moczenia) oraz wygotowanie z kwaskiem. Jak przecieram ręczniczkiem to trochę tego schodzi ale nie mam pomysłu jak dokładnie doczyścić.

     

    Dodatkowo ku mojemu zaskoczeniu zdjąłem ostatnią część kranu (końcówke  tego gdzie się leje), okazało się że ona jest tylko wkładana czy tak powinno być? Może przez wygotowanie i takie tam rozpuściłem brud i to, że ta część jest zdejmowana jest całkowicie naturalne ale do tej pory było mocno zapieczone :)

     

    Załączam zdjęcia :)

    438112518_1156639672315829_8099824548829584561_n.thumb.jpg.cf8bff73e0233abdaa9c24be60cb3d9f.jpg438101945_488019323664559_3669526942652866563_n.thumb.jpg.23b02fbd6f439ccda83f96c364041025.jpg438095199_1164881554704888_6039049468904587300_n.thumb.jpg.25d7b56339b92c483184f67e3ae6b751.jpg438112408_387651490339263_6548121036739391176_n.thumb.jpg.dab8893bf42e3e4d371ad573b60e6c59.jpg438112518_1156639672315829_8099824548829584561_n.thumb.jpg.cf8bff73e0233abdaa9c24be60cb3d9f.jpg

  2. Witam, planuje wymienić system warzenia, w sumie trochę z ciekawości by sprawdzić czy będzie wygodniej niż na moim aktualnym kociołku klarstein maischfest.

     

    Zastanawiam się nad kociołkami z tematu. Coobra tańsza aczkolwiek grainfather na ciekawej promocji z racji tego iż nowa wersja wychodzi. Ma ktoś z takowymi doświadczenia? Czy, któryś się mocno wyróżnia? Jakieś argumenty a dopłaceniem do grainfathera by wam do głowy przychodziły?

     

    Bardzo ciekaw jestem chłodnicy z grainfathera aczkolwiek zakładam, że płytowym wymiennikiem uzyskam podobny efekt.

  3. Cześć wszystkim. Przymierzam się do zakupu G30v3. Co myślicie o tych nowych patentach w G30? jakie są wasze przemyślenia? Głównie chodzi mi o zacieranie + wysładzanie, brak przelewu i ten perforowany po bokach kosz. Zastanawiam się czy przy wysładzaniu bokami nie będzie lecieć. Ma ktoś jakieś doświadczenia z podobnymi systemami?

  4. W dniu 6.03.2023 o 12:42, monodem napisał(a):

    Mam to ustrojstwo niecały rok. Nie mam porównania do innych firm, ale działa jak powinno.Zabutelkowałem  nalewarką ze 100 litrów i nadal działa. Łatwo się rozkręca i myje. 

    Takie szybkie pytanie :) zamówiłem sobie tą nalewarke ale krany mam celli. Zakładałem, że albo wejdzie a jak nie to coś wymyślę. No i niestety jestem na etapie coś wymyślę :D dość ciężko połączyć kran z tym. Masz jakiś pomysł? Jakieś doświadczenia? :D kega Polsce już dużo łatwiej ale zależy mi również na kranie :)

     

    p.s. okazało się że mam nieszczelność w miejscu gdzie jest ta końcówka kranu przez którą leci już piwo. Czy wiecie coś na temat czy jest wkręcana? Ewidentnie na tym łączeniu mi co2 ucieka

  5. 9 godzin temu, Łachim napisał(a):

    Pod rozwagę:

    1. Mechanizm działania lodówki i pasa jest inny,  inna jest też dynamika (w lodówce jest bufor w postaci powietrza, pas grzeje bezpośrednio)

    2. Ciepło z pasa od razu ucieka, lodówka jest izolowana.

    Zdecydowanie się zgadzam z tym :) Dlatego też, chłodzenie z przyklejoną sondą temperaturową do boku fermentora działa tak dobrze, że więcej nie potrzebuje. Z grzaniem mam kłopoty dlatego pytam o radę :) Może warto sondę umieścić w środku fermentora (wole tego unikać by nie zakazić przypadkiem). Może jest jakiś patent na zaizolowanie jej tak by zewnętrzna temperatura na nią mocno wpływała. A może nie powinienem się tym przejmować i uważacie, że takie wahania są ok? :D 

     

    W kwestii izolacji lodówki. Dlatego też fermentor z pasem włożyłem do styropianowej skrzyni ale niestety wahania temperatury w środku są bardzo duże gdyż pas dogrzewa mimo odcięcia zasilania. Dodatkowo zanim temperatura cieczy podskoczy o te np 0,2 stopnia to na zewnątrz jest już dużo cieplej i mimo wyłączenia pasa cały czas leci do góry :D  

     

    Jak wy podchodzicie do tematu? :)

  6. Cześć wszystkim. Moim domowym browarze używam lodóweczki do chłodzenia fermentacji i pasa do terrarium do grzania :) 

     

    O ile z chłodzeniem nie mam większych problemów, poniżej wykres z ISpindel przykładowej warki:

    image.png.c7ff52d690e797ff4f5481d1f5edf6e3.png

    to problemy mam z grzaniem. Nie potrafię utrzymać histerezy na odpowiednim poziomie. Dla przykładu ostatnia warka (nie patrzcie na blg - mam nie do końca skalibrowany ISpindel - w rzeczywistości było koło 11 blg :) ):

    image.png.8c47ddc48dbae3c6e0a63ebc3d7ae348.png

     

    Wahania wynikają z tego, że zanim dogrzeje brzeczkę to temperatura na zewnątrz już jest dość wysoka (fermentor trzymam w styropianowym pudełku). Aktualnie robię testy bez styropianowego pudła. W pewnym momencie widać ładne wypłaszczenie, zakładam, że wtedy akurat ciepło, które wytwarzała fermentacja było na takim poziomie, że akurat mi wyrównywało zadaną temperaturę :D  Macie jakieś tipy jak spowodować by ten wykres wyglądał odrobinę lepiej? Te wahania, które mam w momencie gdy drożdże przestają pracować są dość spore.

     

  7. 28 minut temu, monodem napisał:

    Mam to ustrojstwo niecały rok. Nie mam porównania do innych firm, ale działa jak powinno.Zabutelkowałem  nalewarką ze 100 litrów i nadal działa. Łatwo się rozkręca i myje. 

    też robisz tak, że po nagazowaniu butelkujesz czy używasz sporadycznie do butelkowania resztki kega bądź jak chcesz komuś dać butelkę. Ile czasu zajmuje takie butelkowanie? :)

  8. Odgrzebię temat. Od jakiegoś czasu nie chce mi się bawić z refermentacją. Odmierzeniem cukrów, martwieniem się by się dobrze wymieszało, granaty i takie tam. Nie jest tak bym miał jakiś wielki problem ale zwyczajnie mi się nie chce. I skoro od jakiegoś czasu keguje piwa chciałbym zrobić tak, że gazuje sobie piwko w kegu i rozlewam. Trafiłem na takiego ciekawie wyglądającego gotowca:

    https://www.kegland.com.au/nukatap-counter-pressure-bottle-filler.html

    Czy ma ktoś jakieś doświadczenia?

  9. Właśnie zebrałem kolejną gęstwę. Przez noc leżała w lodówce a z rana wyliczyłem ile jest ml i ku mojemu pozytywnemu zaskoczeniu miałem 350ml co powinno wystarczyć na porter bałtycki 21 blg 15l. Aczkolwiek po kolejnych 3 godzinach gęstwa się jeszcze bardziej zbiła i już z wyliczenia wychodzi 250ml co zaczyna się robić za mało. Jak liczyć objętość gęstwy? Czy to co się mówi, że 200 mld komórek na 100 ml to jest takiej mega zbitej gęstwy? Jeżeli tak to chyba muszę pokręcić na starterze. Ciekawe w sumie jest to, że przez 15h w lodówce się nie zbiła (może są w dobrej kondycji).

  10. Chciałem trochę odkopać temat. Mam działający kegerator z dwoma kranami :) Zastanawiam się czy warto rozważyć opcję zmiany wężyków. Aktualnie działam na 

    https://allegro.pl/oferta/przewod-waz-wezyk-do-piwa-wina-wody-3-8-11976580380

    a myślę czy nie warto zmienić na 

    https://allegro.pl/oferta/przewod-waz-wezyk-do-piwa-wina-wody-3-16-11976581072?fromVariant=11976580895

    Zastanawiam się czy zmniejszenie średnicy w czymmkolwiek pomoże. Mam krany z kompensatorem i raczej jestem w stanie nalać piwo bez olbrzymiego pienienia się. Aczkolwiek pszenice mocno nagazowane idą tak pół na pół :) Niestety na kegu na razie nie udało mi się uzyskać poziomy wysycenia, który często mam po refermentacji. Tak sobie myślę, czy taka zmiana na cokolwiek wpłynie :)

  11. Cześć od jakiegoś czasu zacząłem zbierać gęstwy z sukcesami :) Niestety zbliżam się do warzenia portera bałtyckiego ostatnio zrobiłem pilsa by zebrać gęstwę na ów porter. Problem polega na tym, że gęstwy mam mało. Jak sięgnę pamięcią to zawsze miałem mało :P Fakt faktem robię małe warki 10-15 l. Ale gęstwy nie przekraczam 150ml w związku z tym mam kilka pytań:

     

    1. Czy jest sens z takiej gęstwy zrobić starter by drożdże jeszcze namnożyć? 150ml gęstwy to za mało na porter z tego co czytam

    2. Czy ilości gęstwy, które uzyskuje przy takich warkach to jest coś normalnego? Widziałem na forach, że niektórzy zbierają po 300-400ml

    3. Macie jakiś kalkulator do przeliczania gęstwy? Na chwilę obecną używam aplikacji Brewfather a polecany przez wielu na forach kalkulator "mrmalty" jest niedostępny a przynajmniej ja nie znalazłem linka

    4. Zbierając gęstwę ją przemywałem. Wiele osób pisało, że po 15 - 20 minutach całe osady powinny opaść na dno u mnie się to nie działo (obserwowałem tylko powoli opadające drożdże i klarowanie się płynu od górnej warstwy) - czy jest możliwe, że drożdże były w dobrej kondycji i syfu również było na tyle mało, że się nie oddziałał? Następnym razem odpuszczę przemywanie.

  12. W kwestii środków ostrożności już wszystko mam skompletowane zastanawiam się tylko czy od tak mogę bezpiecznie przepłukiwać pod prysznicem czy to co ewentualnie dostanie się na płytki nie spowoduje problemów później. Nie bardzo wiem jak to łatwo się spłukuje z powierzchni :D 

  13. 16 minut temu, Łachim napisał:

    W moim wypadku (2-3% roztwór):

    1. Nalewam w wannie do fermentora, zamykam, potem odwracam, żeby każda część była zanurzona kilkadziesiąt minut.

    2. Rzadko. Garnek nigdy (tu wjeżdża czasem Enzybrew 10), fermentory po brettach, kwasach lub podejrzeniu infekcji. Kegów jeszcze nie myłem, tu nie wiem,  jak uszczelki się zachowają, więc wolę inne metody. 

    3. Spłukuję, potem spryskuję Star Sanem. Efektywnie w nim i tak najdroższa jest chyba woda demineralizowana, więc nie oszczędzam. 

    4. Miesiącami, tylko oczywiście w bezpiecznym miejscu. 

     

    Oczywiście pamiętajmy o podstawach. Rękawice ochronne, okulary, długie ubranie,  ja mam jeszcze pod ręką ocet do neutralizacji.

    Starsanem tylko spryskujesz? Czyli nie trzeba go dużo używać? Ja myślałem o przepłukiwaniu i tracić 3-4l roztworu nie chciałem ale jak spryskanie dobrze działa to by mnie urządzało :)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.